Co za wiadomosc....
Przeczytalam szybko w pracy i nie moge dojsc do siebie...
Sledze watek Pcheleczki od poczatku, jest mi tak bliska...
Nie, nie, nie Pcheleczko! Nie mozesz nam TEGO zrobic! Nie mozesz osierocic tyle cioteczek, ktore codziennie mysla o Tobie.
Ty musisz nam wyzdrowiec, pieknie wyrosnac ku naszej radosci i Twojego przyszlego domku.
Blagam, walczcie o nasza koteczke, ona tak chce zyc. I nie myslcie w tej chwili o pieniazkach, na pewno damy rade je uzbierac.
Dla Pcheleczki
