K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2011 9:03 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Zlloty pisze:Jakby ktoś miał coś do przewiezienia, to proszę dzwonić 505-25-88-23


bardzo dziękuję, bo wislackikot ma drugi tydzień praktyk więc go nie ma cały dzień

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 9:19 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

czy takie małe ok 8tygodni można milbemaxem odrobaczyć?
najperw dostał wetmint, potem 3x flubenol, teraz wetka chce mu dać milbemax

i pytanie - jak wołanie po puszczy
czy ktoś by zaopiekował się małym, prawie odrobaczonym, prawie wyleczonym z kk, nie zaszczepionym - krówkiem?
przywiozłabym go jutro
z małą wyprawką w postaci jedzenia
i z funduszem leczniczo/szczepiennym
byle ktoś mnie od malucha wybawił

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 10:20 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Potrzebuję na cito ankietę przedadopcyjną, mam chętną na Jimiego i Elvisa :)

Po drugie: czy ktoś nie jest na urlopie i mógłby mi towarzyszyć w czasie wizyt u mnie i u tej pani?

EDIT: pod.adasiem@gmail.com

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 11:35 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

proszę o pomoc w transporcie Tolka z kociarni do dr Dudy (tylko w jedną stronę).. prawdopodobnie trzeba będzie go zawieźć na operację rano, a ja jestem w pracy i to po drugiej stronie miasta.. po operacji odwiozłabym Tolka na kociarnię.. operacja będzie prawdopodbnie jutro, albo w poniedziałek lub wtorek w przyszłym tygodniu, w zależności, na kiedy znajdę pomoc..
Tolkowi odrosły nadziąślaki, co w poprzednich przypadkach znacznie utrudniało mu jedzenie.. to będzie jego trzecia operacja, w przeciągu dwóch miesięcy..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lip 25, 2011 11:38 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

proszę o klikanie w celu wypozycjonowania kociventu http://www.mmkrakow.pl/meeting/298547/K ... 3%93W.html
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 12:28 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

edit_f pisze:proszę o pomoc w transporcie Tolka z kociarni do dr Dudy (tylko w jedną stronę).. prawdopodobnie trzeba będzie go zawieźć na operację rano, a ja jestem w pracy i to po drugiej stronie miasta.. po operacji odwiozłabym Tolka na kociarnię.. operacja będzie prawdopodbnie jutro, albo w poniedziałek lub wtorek w przyszłym tygodniu, w zależności, na kiedy znajdę pomoc..
Tolkowi odrosły nadziąślaki, co w poprzednich przypadkach znacznie utrudniało mu jedzenie.. to będzie jego trzecia operacja, w przeciągu dwóch miesięcy..

Ja niestety pracuję od poniedziałku do piątku, więc jedynie po 16-stej.

Tweety >> jak Ty potrzebujesz transportu, to nie ma, że boli ;)

A tutaj zdjęcie kota o imieniu Buka (do niedawna Gaja)
Obrazek

Kot jest przecudowny, wszędzie go pełno, żre jak dziki, kuwetkę silikonową opanował po paru godzinach, reszta kotów coraz bardziej ją lubi. Jednym słowem wszystko ku lepszemu. A vanja ma u mnie duże piwo ;)

Zlloty

 
Posty: 181
Od: Pon cze 13, 2011 7:34

Post » Pon lip 25, 2011 12:58 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Zlloty pisze:
edit_f pisze:proszę o pomoc w transporcie Tolka z kociarni do dr Dudy (tylko w jedną stronę).. prawdopodobnie trzeba będzie go zawieźć na operację rano, a ja jestem w pracy i to po drugiej stronie miasta.. po operacji odwiozłabym Tolka na kociarnię.. operacja będzie prawdopodbnie jutro, albo w poniedziałek lub wtorek w przyszłym tygodniu, w zależności, na kiedy znajdę pomoc..
Tolkowi odrosły nadziąślaki, co w poprzednich przypadkach znacznie utrudniało mu jedzenie.. to będzie jego trzecia operacja, w przeciągu dwóch miesięcy..

Ja niestety pracuję od poniedziałku do piątku, więc jedynie po 16-stej.

Tweety >> jak Ty potrzebujesz transportu, to nie ma, że boli ;)

A tutaj zdjęcie kota o imieniu Buka (do niedawna Gaja)
Obrazek

Kot jest przecudowny, wszędzie go pełno, żre jak dziki, kuwetkę silikonową opanował po paru godzinach, reszta kotów coraz bardziej ją lubi. Jednym słowem wszystko ku lepszemu. A vanja ma u mnie duże piwo ;)


znaczy się jak koty potrzebują to sorry ...
ale jak Tweety - to "nie ma że boli"

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 13:05 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Zlloty pisze:
edit_f pisze:proszę o pomoc w transporcie Tolka z kociarni do dr Dudy (tylko w jedną stronę).. prawdopodobnie trzeba będzie go zawieźć na operację rano, a ja jestem w pracy i to po drugiej stronie miasta.. po operacji odwiozłabym Tolka na kociarnię.. operacja będzie prawdopodbnie jutro, albo w poniedziałek lub wtorek w przyszłym tygodniu, w zależności, na kiedy znajdę pomoc..
Tolkowi odrosły nadziąślaki, co w poprzednich przypadkach znacznie utrudniało mu jedzenie.. to będzie jego trzecia operacja, w przeciągu dwóch miesięcy..

Ja niestety pracuję od poniedziałku do piątku, więc jedynie po 16-stej.

Tweety >> jak Ty potrzebujesz transportu, to nie ma, że boli ;)

A tutaj zdjęcie kota o imieniu Buka (do niedawna Gaja)
Obrazek

Kot jest przecudowny, wszędzie go pełno, żre jak dziki, kuwetkę silikonową opanował po paru godzinach, reszta kotów coraz bardziej ją lubi. Jednym słowem wszystko ku lepszemu. A vanja ma u mnie duże piwo ;)


Super, że Gaja trawiła do Ciebie :) :) Będę podglądać jak to moje maleństwo się u Ciebie chowa :) Ja jestem w niej zakochana od momentu jak miała jakieś 14 dni :) Takie małe cudo :D
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 13:14 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Cammi pisze:znaczy się jak koty potrzebują to sorry ...
ale jak Tweety - to "nie ma że boli"


Pokazuję i objaśniam: "jak Tweety dzwoni w sprawie transportu AFN". Teraz lepiej?

KubaTST pisze:Super, że Gaja trawiła do Ciebie :) :) Będę podglądać jak to moje maleństwo się u Ciebie chowa :) Ja jestem w niej zakochana od momentu jak miała jakieś 14 dni :) Takie małe cudo :D

Będziesz miała okazję, bo kot polubił wychodzenie na balkon ;) Oczywiście osiatkowany.

Zlloty

 
Posty: 181
Od: Pon cze 13, 2011 7:34

Post » Pon lip 25, 2011 13:35 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Zlloty pisze:
Cammi pisze:znaczy się jak koty potrzebują to sorry ...
ale jak Tweety - to "nie ma że boli"


Pokazuję i objaśniam: "jak Tweety dzwoni w sprawie transportu AFN". Teraz lepiej?
[quote]

hmm.. dziwne priorytety.. zwłaszcza, że Tolek też w pewien sposób jest pod opieką AFN, bo nie jest na kociarni na wczasach.. ale dziękuję, AFN pomogło i Robert zawiezie kociaka na operację.. dziękuję Robertowi bardzo :)
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lip 25, 2011 13:52 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

W kociarni prawie wszystko OK, Kali tylko bardzo wymiotował, został zabrany do dr Dudy, siedzi w klatce, proszę go obserwować. Przy okazji Kufel został zaszczepiony.
Vanju, bardzo dziękuję za pomoc przy łapaniu Murzynka :1luvu:
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 13:53 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Kinga Warmijska pisze:W kociarni prawie wszystko OK, Kali tylko bardzo wymiotował, został zabrany do dr Dudy, siedzi w klatce, proszę go obserwować. Przy okazji Kufel został zaszczepiony.
Vanju, bardzo dziękuję za pomoc przy łapaniu Murzynka :1luvu:


8O wiadomo, co kalemu zaszkodziło?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon lip 25, 2011 14:08 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Kocuria pisze:
Kinga Warmijska pisze:W kociarni prawie wszystko OK, Kali tylko bardzo wymiotował, został zabrany do dr Dudy, siedzi w klatce, proszę go obserwować. Przy okazji Kufel został zaszczepiony.
Vanju, bardzo dziękuję za pomoc przy łapaniu Murzynka :1luvu:


8O wiadomo, co kalemu zaszkodziło?


Niestety, nie :( jest podejrzenie zakłaczenia, został odkłaczony, zobaczymy, oby to to było
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 14:16 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Annazoo pisze:Potrzebuję na cito ankietę przedadopcyjną, mam chętną na Jimiego i Elvisa :)

Przed chwilą wysłałam. Przepraszam, że nie było to cito :)
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 14:16 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, część bądź która

Kinga Warmijska pisze:
Annazoo pisze:Potrzebuję na cito ankietę przedadopcyjną, mam chętną na Jimiego i Elvisa :)

Przed chwilą wysłałam. Przepraszam, że nie było to cito :)

Dostałam, dziękuję :)
Tym razem jednak pani woli kociczkę :roll:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 778 gości