
Moja wczoraj usiadla na drapaku (Komandos zawsze siedzi na najwyzszej polce) na polce pod najwyzsza. I jak kocur sie probowal dostac na swoje stare miejsce to dostawal po pysku. A jak probowal ja pacnac lapa to warknela przeciagle i zszedl z drapaka w ogole, a ona od razu umyla lapke, ktora go bila (bo sie pobrudzila od tego gowniarza) i siedziala sobie na drapaku z wyrazem triumfu na pysku

Mam teraz ksiezniczke Hogate w domu i dwa kocury w tym samym wieku. Czesto sie zdarza, ze zabawa sie przeradza w regularna bojke i laza obaj z poobijanymi pyskami.
Dlatego luna opisz dokladnie jak wygladaja Twoje relacje z kotka

