Mila bez oczka- w DS :-) KCIUKI!!!

Milunię wypuściłam z klatki na trochę do mojego stada. Była bardzo pozytywnie nastawiona do kotów, ale wystarczyło, że Izula z Lilką i Dusią ją napadły i biedna Milunia się wycofała. Albo leżała na kanapie wtulona we mnie, albo chowała się do przysłowiowej mysiej dziury, żeby chować się przed złośnicami. Ze stresu nie chciała jeść.
Więc wróciła do garażowej klatki.

Bardzo, bardzo jej szkoda, taka cudna milutka koteńka. Kto nie ma w domu tłumu agresowów? Bardzo proszę o pomoc dla niej.

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:Milunię wypuściłam z klatki na trochę do mojego stada. Była bardzo pozytywnie nastawiona do kotów, ale wystarczyło, że Izula z Lilką i Dusią ją napadły i biedna Milunia się wycofała. Albo leżała na kanapie wtulona we mnie, albo chowała się do przysłowiowej mysiej dziury, żeby chować się przed złośnicami. Ze stresu nie chciała jeść.
Więc wróciła do garażowej klatki.
Bardzo, bardzo jej szkoda, taka cudna milutka koteńka. Kto nie ma w domu tłumu agresowów? Bardzo proszę o pomoc dla niej.

Pilnie DT/DS potrzebny!
PILNIE!!!

To może startować z tym pakietem ogłoszeń?
Biedna kicia

**Adopcje: 12 >>**

Agneska ,foty robiłyście z Zosią?

Nie, Zosia będzie u mnie dopiero za tydzień.

Jak myślicie, robić w tym układzie ogłoszenia bez fotek?
Najwyżej się powtórzy potem, bo dodać zdjęcia jest chyba trochę trudno

**Adopcje: 12 >>**

Ja-Ba pisze:Jak myślicie, robić w tym układzie ogłoszenia bez fotek?
Najwyżej się powtórzy potem, bo dodać zdjęcia jest chyba trochę trudno

Jak się wyrobię (mam swoich 9 do ogłoszeń) to puszczę jej ogłoszenia bez fot.Jak będą foty to podrzucę tekst i wtedy zamówisz Janeczko u CA pakiet.
Tylko co z tym oczkiem?I sterylką? A moze na "moje" ogłoszenia Agnieszka podskoczymy z TZ i coś cykniemy :?:

Choć jedno zdjątko.
Wysłałam Adze do opinii :wink:

wstępne pisadło.

Doktor-chirurg nie będzie operował przez najbliższe 2 tygodnie. A że Milusia nabiera odporności po szczepieniu, to załapie się na operacje dopiero po powrocie pana doktora.
Asiu, oczywiście, zawsze zapraszam na robienie fotek. :ok:

Bo Twoje pisadło - jak zwykle - łamie serca. :ok:

**Adopcje: 12 >>**

To co dajemy ogłoszenia? A wtedy co pisac o oczku i ew kastracji? Kiedy mozemy podjechać?
Dziś idę do weta ,ale zaraz po pracy.Potem to już czysta sielanka. Kuwety,leki,leki,kuwety...

Czy czekamy?

Zaraz wypadam z netu.Będę ew pod telefonem. W domu rano coś mi nie chodził.

A może ogłaszać Izulę? Ona tri i pójdzie szybciej...

**Adopcje: 12 >>**

Szalony Kot pisze:A może ogłaszać Izulę? Ona tri i pójdzie szybciej...

wersja optymistyczna :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Mila zostałą przeniesiona gdzie indziej.Do JoKotowej rezydencji. :wink:

W klatce garażowej ,zamknięta i bez człowieka była mocno nieszczęśliwa. Tam ma choć kocie towarzystwo.
Nadal PILNIE DT potrzebny!!!
Kto ma kawałek miejsca.
PROSZĘ!!!
z wątku JoKota Mila i jej towarzysze niedoli:

jopop pisze:Obiecane info o nowych kotach szukających domu tymczasowego, nie całkiem wiem czemu mój nadworny fotograf wysłał mi tylko zdjęcia 2 z nich - może nie odróżnił burasów Upomniałam się o ciąg dalszy, więc się pewnie pojawią niebawem. Obecnie cała 4-ka jest bezpieczna, ale żyje mało komfortowo (klatka w pustym mieszkaniu).

1 i 2 - bure kocury, stare i z połamanymi kłami (usunięte co się dało). Wykastrowane w poniedziałek, więc mocno aromatyczne jeszcze. Zakichane i zapłakane. Do odchuchania stanowczo, przydałby się im spokojny DT, który może je porządnie odkarmić, wyczesać (zwłaszcza starszego), uważnie kontrolować sprawy sikania (zwłaszcza u młodszego, bo mi coś podejrzanie wygląda).

Fotki mam tylko starszego:

3. Mila - kotka z uszkodzonym okiem, jeszcze przed sterylką - do odchuchania. Ciężko skrzywdzona przez człowieka, a nadal mu ufa. Na koty reaguje z rezerwą, ale bez agresji i łapoczynów.

na tej ostatniej fotce załapał się kawałek Gersona, czyli nr 4

4. Gerson - pingwin z rozwalonym pyskiem, już się gojącym. Miły i przytulny, pełen energii młody kocur. Już wykastrowany, szczepiony.