2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY, kto zasponsoruje karme?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 21:54 Re: 2 CHORE maluchy,paskudny KK,ledwo wyrwane z piekła...:(

3. MALUCH ZOSTAŁ TAK JAKBY ROZDEPTANY.CHYBA KTOŚ NA NIEGO SKOCZYŁ :(

2 pozostałe mają paskudny kk.Rokowania ostrożne :(

Strasznie brudne,zapchlone.1 maluch ma niecałe 0,5 kg, drugi prawie kg.jak je zabrałam,to nawet oczu nie potrafiły otworzyć.

Skumplował się z nimi inny maluch,tylko troche większy...musiałam go tam zostawić...:(Pilnie szuka DT,jak na razie jest zdrowy.

Dostałam je tylko na czas wyleczenia,nie wiem co wymyśle,żeby ich nie oddawać.

Oni chcą takie ilości kotów,bo są tam myszy i szczury...:([/size][/b]

U weta zostaly odpchlone,odrobaczone,dostały antybiotyk

[size=150]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

PILNIE POTRZEBNE WSPARCIE NA LECZENIE I KARME

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lip 08, 2011 23:44 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Czy dobrze zrozumiałam, jeden maluszek nie żyje? :cry:
Dobrze, że przynajmniej te dwa kotki już są bezpieczne, chociaż oczka tego na pierwszym zdjęciu strasznie biedne :(
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 09, 2011 0:00 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

alata pisze:Czy dobrze zrozumiałam, jeden maluszek nie żyje? :cry:
Dobrze, że przynajmniej te dwa kotki już są bezpieczne, chociaż oczka tego na pierwszym zdjęciu strasznie biedne :(


Nie żyje ten tygryskowaty,który na fotce leżał na siatce,zostały tylko 2 czarne w kiepskim stanie zdrowotnym.Zdj. były robione zaraz po przemyciu oczu,wystarczyla chwila,a znowu były zaklejone :(
Wyglądają bardzo źle.

Został 1 kociak,na oko ma ok 3,5 mies.,może 4 mies.Nie poradzi sobie tam

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 09, 2011 0:41 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Biedny Tygrysek [*]
Gdzie teraz są maluszki? U mar9 czy w lecznicy?

Poproś może o banerek, to więcej osób zajrzy i wzrośnie szansa na pomoc.

Właścicielom piekarni możesz powiedzieć - zgodnie z prawdą - że to, na co chorują kociątka jest bardzo zaraźliwe i do całkowitego wyleczenia (co ze względu na ich stan może potrwać naprawdę długo) nie mogą wrócić na dawne miejsce. I że trzeci też mógł się zarazić, więc trzeba go jak najszybciej zawieźć do lekarza.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 09, 2011 1:24 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

justyna8585 pisze:
alata pisze:
Został 1 kociak,na oko ma ok 3,5 mies.,może 4 mies.Nie poradzi sobie tam
Może ktoś mógłby wziąć tego biedaka? On był bardzo zżyty z 2 zabranymi kociakami, też próbował wejść do transportera... :( Justyna nie mogła zrobić Alienor takiego "prezentu" bez konsultacji, więc kociak został sam :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lip 09, 2011 6:08 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Trzeci kotek pilnie potrzebuje dt :!:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 09, 2011 10:19 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Oczka trochę w lepszym stanie rano były. Podaję im atecortin a w lecznicy dostały convenię.
Są w klatce, ładnie kuwetkują, bawią się, apetyt też niezły choć suchego nie bardzo chcą, wolą mokre i mięsko.
Na moje oko jeden to dziewczynka (czarna i białe włoski na brzuszku, większa) a drugi to chłopczyk (cały czarny).
Roboczo nazwałam je Piątek i Piątka, może być czy ktoś ma inne propozycje?
Rano skróciłam im pazurki bo czepiały się o wszystko.
Przy przemywaniu oczek są bardzo grzeczne, w ogóle są śliczne, już, a co będzie potem, jak wyzdrowieją :mrgreen:
To cudne kociaki, bardzo proludzkie, mruczą już przy dotykaniu :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 09, 2011 12:14 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

mar9 pisze:Oczka trochę w lepszym stanie rano były. Podaję im atecortin a w lecznicy dostały convenię.
Są w klatce, ładnie kuwetkują, bawią się, apetyt też niezły choć suchego nie bardzo chcą, wolą mokre i mięsko.
Na moje oko jeden to dziewczynka (czarna i białe włoski na brzuszku, większa) a drugi to chłopczyk (cały czarny).
Roboczo nazwałam je Piątek i Piątka, może być czy ktoś ma inne propozycje?
Rano skróciłam im pazurki bo czepiały się o wszystko.
Przy przemywaniu oczek są bardzo grzeczne, w ogóle są śliczne, już, a co będzie potem, jak wyzdrowieją :mrgreen:
To cudne kociaki, bardzo proludzkie, mruczą już przy dotykaniu :D



Miałam atecortin w torebce,zapomniałam :(

Ja przypomne, pilnie potrzebne wsparcie na leczenie i dobre jedzonko.Może ktoś podaruje 5,10 zł i wspomoże biedne maluchy?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 09, 2011 13:40 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 09, 2011 14:15 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

przypomne, pilnie potrzebne wsparcie na leczenie i dobre jedzonko.Może ktoś podaruje 5,10 zł i wspomoże biedne maluchy?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 09, 2011 23:40 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

mar9 pisze: To cudne kociaki, bardzo proludzkie, mruczą już przy dotykaniu :D
Kochane maleństwa... Tak się cieszę, że im się uda. Przypominam, że został tam bardzo z nimi zżyty młodziutki kotek, może i dla niego ktoś znalazłby kawałek kąta? :(
I może ktoś miałby możliwość wsparcia maluchów?


z Alienor nie skontaktujemy się do 15 lipca, nie wiemy więc, czy wzięłaby i tego większego kociaka... On był razem z tymi zabranymi, pchał się do transportera, tak strasznie mi go żal :( Może ktoś...?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie lip 10, 2011 11:25 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Strasznie żal tego co tam został... Nie da sobie rady...
Może ktoś mógłby mu pomóc?
:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 10, 2011 11:41 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Alienor jest chyba poza granicami kraju

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lip 11, 2011 0:42 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

justyna8585 pisze:Ja przypomne, pilnie potrzebne wsparcie na leczenie i dobre jedzonko.Może ktoś podaruje 5,10 zł i wspomoże biedne maluchy?

Wysłałam już przelew na konto mar9, powinien dojść jutro lub najpóźniej we wtorek. Byłoby świetnie, gdyby ktoś jeszcze mógł pomóc.

Trzeci, trochę starszy kotek (mam nadzieję, że wciąż w miarę zdrowy) pilnie potrzebuje dt :!:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 11, 2011 6:14 Re: 2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY,mają KK,pilnie pomoc :(

Maluchy (roboczo nazwałam je Piątek i Piątka) mają oczka już o wiele lepsze ale dalej przemywam i zapodaję maść.
Są słodkie, rozrabiają jak typowe kocie dzieci, kuwetkują i ładnie jedzą.
Piątek wzięty na ręce słodko się wtula i mruczy, mruczy, mruczy :lol:
Piątka bardziej bojażliwa do ludzi jest ale to tylko kwestia czasu, jak będą z niej ludzie... ups... koty :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 96 gości