I chciałabym jeszcze jedną rzecz wyjaśnić, żeby nie było wątpliwości.
DT Magdyradek jest super domem, a decyzja o oddaniu Miecia po niecałej dobie nie wynikała z tego, że Magda się wystraszyła problemów. Między nami była umowa, że Mietek może u niej zamieszkać pod warunkiem, że nie będzie żadnych burd. I tak by się stało gdyby w domu byli tylko Magdy rezydenci. Niestety nieprzewidywalna okazała się tymczasowiczka

[quote]
nikt nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości, jak sądzę
