Pufa i Cwaniak całkiem nowe foty :))))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 05, 2011 18:49 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

nikaxx pisze:Ostatnia porcja zdjęć
Jutro wracam po urlopie do pracy więc jakiś czas będzie bez fotek :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 06, 2011 10:45 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Ja też :1luvu: :) Pozdrawiamy serdecznie :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 06, 2011 14:09 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Dziękujemy dziękujemy jak tylko wrócę do domu będę biła pokłony i wyrażała uwielbienie dla tych moich ancymonów :wink:
Które dzisiaj znowu nie dały nam spać od 5 rano :twisted:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Pon cze 06, 2011 23:35 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Tak sobie myślę patrząc na moje futra, że nie najgorzej nam to dokocenie wyszło.Jeszcze nie ma wspólnego spanka i lizania się po głowach.Za to prawie nie ma syków.Mały syczy na Pufkę jak go dopada i ćwiczy z nim zapasy.Pufa już nie syczy wcale.Mały pięknie barankuje zamiast mruczenia wybiera gruchanie do uszka.
Patrzę na te moje kocie futerka i myślę, że inaczej być nie mogło :wink:

Dzięki Jopop za tego małego narwańca :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Wto cze 07, 2011 8:55 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Zmieniam zdanie.
Moja wypowiedź z wczoraj jest już nieaktualna :?
Mały gałgan jak się dzisiaj malowałam wskoczył mi na plecy wbił się w nie pazurkami i zjechał na sam dół aż do mojej szlachetnej doopki.Ponieważ nie miałam na sobie koszulki mam teraz 4 paski przez całą długość pleców. :evil:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Wto cze 07, 2011 9:31 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Jesteśmy :D .
Spóźnieni ,ale gratulujemy powiększenia rodzinki :kotek: .
Pysiaki cudne :1luvu: .
Też chcę mieć budzenie o 5 rano :mrgreen: , bo moje dziewczyny to zaczynają gonitwy o 3.40(ostatnie trzy dni), czasem krótko po 2 rano? w nocy? Wiem,wiem - jeszcze dwa lata i im przejdzie :wink: .
Za Pufcię i Cwaniaka oraz ich Dużych :ok: :ok: :ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto cze 07, 2011 11:31 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Witamy serdecznie :lol:
Moje o 2 nie ganiają bo to godzina o której dopiero spać idziemy :twisted:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro cze 08, 2011 14:03 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Śliczne futerka :1luvu:

A wcześniej Pufa do której spała :D ?

Niebieska_Chmurka

 
Posty: 361
Od: Wto mar 24, 2009 13:47

Post » Śro cze 08, 2011 14:24 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Wcześniej Pufka spała do tej godziny do której my spaliśmy.
Nie biegała nam po głowach nie wspinała się na plecy w ogóle och ech ach :wink:

Ech kiedyś to była dobrze ułożona młoda dama.

Z rozrzewnieniem wspominam te czasy :wink:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro cze 08, 2011 15:24 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Właśnie tego się boję najbardziej w dokoceniu :twisted:

Niebieska_Chmurka

 
Posty: 361
Od: Wto mar 24, 2009 13:47

Post » Śro cze 08, 2011 15:30 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Widzisz też bym się tego bała gdybym była tego świadoma :wink:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro cze 08, 2011 15:47 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Chciałam się jeszcze podzielić takim spostrzeżeniem dotyczących karmy.
Pufa bardzo szybko została przestawiona z RC na Orijena i w kuwecie wszystko super.
Małemu ze względu na problemy z brzuszkiem zapodałam Hilsa dla delikatnych brzuszków.Nie powiem brzuszek się wyregulował i w kuwiecie było by marzenie gdyby nie ten fetor, który jest nie do opisania.Masakra.Stopniowo przestawiam go na Orijena i Acanę.Jakoś idzie :lol:
I tak ukochanym jedzonkiem dla malucha jest mięsko.Kurczaka pałaszuje całym sobą.Później jak zje swoją porcję to zjada Pufki bo Pufka za mięskiem to tak średnio.
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro cze 08, 2011 21:42 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant :)Fotki nowe:)

Winna wam chyba jestem opowieść jak się u mnie koty znalazły po co i dlaczego.Lub mi się wydaje, że powinnam ją opowiedzieć i masz pecha czytelniku, że tu przyszedłeś i musisz to czytać (niepotrzebne skreślić :wink: )

Otóż
Moi rodzicie nie zgadzali się na żadne zwierzątko w domu.Absolutnie wykluczone.Nie bo nie.Kategorycznie i nie odwołalne nie!
Jak sobie przynieśliśmy z bratem pieska to znaleźli mu inny domek po kilku godzinach.
Zgodzili się na świnkę morską ale tylko dlatego, że mój brat przytargał ją z płaczem od kolegi.Owy kolega jak się zdenerwował to rzucił świnką o ścianę 8O Mój brat to zobaczył świnkę pod pachę klatkę pod drugą pachę i do domu.Mój brat był wtedy podrostkiem miał może z 11-12 lat.Wytłumaczył mamie co to za świnia i że u nas zostanie a jak będzie jej szukała domu to niech mu też poszuka bo on ze świnią idzie.Po czym pobiegł do kolegi jeszcze go walnąć wrócił z siniakiem ale dumny.Prosiak został nazywał się Kobi i przeżył u nas jeszcze chyba z 8lat.Biegał sobie po całym mieszkaniu w klatce tylko spał.Mama siadywała z nim na kolanach w fotelu i razem rozwiązywali krzyżówki.Tatuś biegał na bazarek po warzywka dla świniaka :wink:
Obiecałam sobie, że jak dorosnę to będę miała dużo zwierzaków ale myślałam wtedy o psach bardziej.
W 2005 roku przeprowadziłam się z Poznania do Warszawy.Wynajmowałam mieszkanie poznałam mojego męża i rozmyślałam o zwierzaku.
Na pierwsze nasze wspólne walentynki dostałam od mojego męża papugę falistą.Śliczna była niestety tylko 3 lata się nią cieszyłam.Była do nas bardzo przywiązana chodziła za nami wszędzie robiła sobie gniazdo w moich włosach,depilowała mi brwi i zwiedzała mieszkanie na moim ramieniu.Nie wiem dlaczego nas tak wcześnie opuściła.Wieczorem poszliśmy spać a rano już się nie obudziła.
W tzw między czasie oglądałam sobie różne zwierzaki szukając tego dla mnie i trafił mnie piorun jak zobaczyłam koty brytyjskie niebieskie.To była miłość od pierwszego wejrzenia.To było to.
Nieśmiało zagadałam mojego wtedy narzeczonego co myśli o takich ślicznych kotkach.Jakie było moje zdziwienie kiedy powiedział okej ale mam jedno ale :wink: Dopiero jak przeprowadzimy się na swoje :wink: Dostałam hopla ciągałam przyjaciół po każdej wystawie kotów rasowych w Warszawie.Mieli mnie już dosyć :wink: W kółko gadałam o tych kotach czytałam fora internetowe oglądałam strony hodowli.W kwietniu 2010 roku wzięliśmy z mężem ślub.Skromna uroczystość na 30 osób po ceremonii tańce do samego rana.Po pierwszym tańcu dostałam od przyjaciół taką wielką kartkę z gratulacjami a w środku...........zdjęcia kotki brytyjskiej niebieskiej.To było 17 kwietnia a kicia przyjechała do nas 25 kwietnia.Do tej pory nie wiem jak oni to zrobili, że Pani z hodowli się zgodziła na taki manewr.Wiem tylko, że następnego dnia zadzwoniłam do Pani z podziękowaniem i łzami szczęścia w oczach-na szczęście tego widać nie było :wink:
Tak oto zamieszkała z nami Pufka.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziła :oops:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Pt cze 10, 2011 14:27 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant. :)

Dzisiaj kociaste wylizały sobie łepetynki i poszły spać obok siebie :dance:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Nie cze 12, 2011 21:36 Re: Pufa rozpieszczona i jej nowy amant. :)

Cwaniak się zapoznał z moimi kuzynkami i pokazał się z bardzo ładnej strony. :twisted:
Jak tylko weszły to wpuścił do kuwety taką bombę kuwetową, że musiałyśmy wyjść na balkon co Cwaniak wykorzystał ładując się do torebki mojej kuzynki.Na środek pokoju wyciągnął z jej torebki bułkę i konsumował z lubością.
Domyślacie się, że wizyta była krótka :lol:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości