Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2011 20:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

O matko, czarna owieczka na szczudełkach! Takie też do schronu przyjmują? 8O
Rafaello 8O - pięknota!! I znów widzę Twoje zdjęcia Sis na wątku :D , brakowało mi ich!
A Cipciuszki jednak poszły przed świętami! Maleńkie, życzę wam w nowych domkach, wszystkiego, co najlepsze dla takich maluszków! I porastajcie szybko w piórka :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt kwi 22, 2011 7:53 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

A Krzykliwa Sunia poszła do domku :)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 10:39 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

PROSZE O POMOC !!!!
Dzisiaj w nocy syn pani Zajfert (kobieta bardzo chora,umiera i byla w szpitalu)z ul Podhalanskiej wywalil koty z domu 2 siedza pod lozkiem wystraszone,jeden siedzi na drzewie (byla straz ale nie zdjeli kota) a 4 gdzies sie rozproszyly.Wiec prosba aby pomoc odszukac te koty bo to typowo domowe i nie dadza sobie rady.Wiem ze wszyscy zajeci pracami swiatecznymi,ale moze ktos bedzie mogl.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Pt kwi 22, 2011 11:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dorato pisze:PROSZE O POMOC !!!!
Dzisiaj w nocy syn pani Zajfert (kobieta bardzo chora,umiera i byla w szpitalu)z ul Podhalanskiej wywalil koty z domu 2 siedza pod lozkiem wystraszone,jeden siedzi na drzewie (byla straz ale nie zdjeli kota) a 4 gdzies sie rozproszyly.Wiec prosba aby pomoc odszukac te koty bo to typowo domowe i nie dadza sobie rady.Wiem ze wszyscy zajeci pracami swiatecznymi,ale moze ktos bedzie mogl.


Kto może pomóc!
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 12:15 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Wszystkim naj i spokojnych świąt :)
Do usłyszenia za tydzień ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt kwi 22, 2011 12:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

gdyby ktos był w schronie w przeciągu tego tygodnia, sprawdźcie proszę, jak Jagódka reaguje na inne koty i psy...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt kwi 22, 2011 13:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt kwi 22, 2011 13:38 przez Catnaperka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 13:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Catnaperka pisze:Obrazek[list=][/list]


słodki z niego kurczaczek :mrgreen:

WESOŁYCH ŚWIĄT Wszystkim!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 20:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

mało radośnie, po 3 latach wraca z adopcji Zbyrek, jeden z 5-ciu kociąt zabranych w wyniku schroniskowej interwencji przez Ingę, ślepy miot, 3 z nich trafiły do mnie i udało się odchować na butelce. Po 3 latach przyszło znów szukać domku dla tego farciarza...

na razie nie mam sił nic pisać więcej, po prostu wyć mi się chce

tak było w maju 2008
Obrazek

teraz to duży, dorodny kot, wykastrowany, zdrowy, wesoły
Obrazek


wyć mi się chce
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 21:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Rany... Madzia... Gdzie on wraca?
Do Was????
Przecież u Was nie ma miejsca... :(
Taki piękny kot...

I dlaczego on wraca???
Po 3 latach????????????????????????
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 21:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

o żesz :( :( :( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 22:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

ALARM ODWOLANY
Koty znalazly sie ale tam nie moga zostac bo ta pani za chwile umrze.Nie dosyc ze chora to zaglodzona bo nie ma za co kupic sobie a tym bardziej kotom.Syn to,,totalny debilek,,braki w uzebieniu i pazury na 5cm,papieros za papierosem, a matka interesuje sie kiedy jest emerytura.Postraszylysmy go prokuratura i wiezeniem wiec obiecal ze bedzie z nami wspolpracowal.
Kolezanka nosi jej jedzenie i dla kotow,ale tak dluzej nie moze byc .Koty sa ladne i mile wiec moze znajda fajne domy.
GDZIE MAMY SIE UDAC PO POMOC SZCZEGOLNIE DLA KOTOW!!!!!!!!! nawet w zrobieniu ladnych zdjec i ogloszen
ja nie moge pomoc bo mam ich za duzo

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Sob kwi 23, 2011 6:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dorato a macie aparat, żeby zrobić jakiekolwiek zdjęcia tym kotom? Jeśli byłyby fotki, to na forum ogłasza się CatAngel, za 15zł możesz u niej zamówić pakiet ogłoszeń dla kota na 130 stronach internetowych viewtopic.php?f=27&t=117559

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob kwi 23, 2011 6:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

tak mi przykro z powodu Zbyrka, Magija :(
to okropne, gdy po tylu latach kot wraca z adopcji. To jest przerażające i też się tego boję.
Taki piękny, szczęśliwy kot :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 7:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Zibi wraca bo walczą z alergią swojego syna, testy potwierdziły uczulenie na kota, Zibi wyprowadził się do mamy a oni w tym czasie zrobili remont - alergia ustała. Wszystko było by super, ale mama będzie się małym opiekowała bo dziewczyna wraca do pracy, więc alergeny na powrót będzie znosiła.
Ja to wszystko rozumiem, na prawdę, tylko to tak cholernie niesprawiedliwe, to bardzo bliski mi kot, wykarmiliśmy go od takiego glutka.
Na razie piszemy ogłoszenie i szukamy domu b intensywnie, mamy trochę czasu, on teraz jest u mamy.
Nie, do mnie wrócić nie może, nie mam warunków na kolejnego kota, tym bardziej, że jemu zapewne będzie potrzebny spokój.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 27 gości