Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wioruś Kochana.

Najlepszego ode mnie.

Zdrówka, Zadowolenia, Miłości, Spełnienia Marzeń.

iza71koty pisze: Szukam chętnej Osoby do zamieszczenia zdjęć . Chciałam dzisiaj trochę porobić kociakom.Będę wdzięczna za Pomoc. [/b]

Iza jak będziesz mogła zrób KARMELKOWI :kotek:

w zbliżeniu-jest taki podobny/a do mojego KACPERKA :kotek:

Z góry dziękuję :mrgreen:

Dziękuje kochani za życzenia :1luvu:

Izka dawaj te zdjęcia
Ja jestem ukiszona w domu ze względu na ten cholerny alarm, także mam sporo czasu :ok:

wiora pisze:Dziękuje kochani za życzenia

Izka dawaj te zdjęcia
Ja jestem ukiszona w domu ze względu na ten cholerny alarm, także mam sporo czasu

PODZIĘKOWANIA PRZYJĘTE- TERAZ POLEWAJ :piwa:

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

WIORA ....wszystkiego naj,naj,najlepszego .

welina pisze:
wiora pisze:Dziękuje kochani za życzenia

Izka dawaj te zdjęcia
Ja jestem ukiszona w domu ze względu na ten cholerny alarm, także mam sporo czasu

PODZIĘKOWANIA PRZYJĘTE- TERAZ POLEWAJ

Z reguły nie pijam :wink:

Ale dzisiaj... :twisted:

Dzieki Serum :wink:

welina pisze:
iza71koty pisze: Szukam chętnej Osoby do zamieszczenia zdjęć . Chciałam dzisiaj trochę porobić kociakom.Będę wdzięczna za Pomoc. [/b]

Iza jak będziesz mogła zrób KARMELKOWI w zbliżeniu-jest taki podobny/a do mojego KACPERKA
Z góry dziękuję

Karmelkowi? masz na mysli J.P. tak? Dzisiaj mu nie zrobię. Karmie tam o zmroku.Ciemnica jest.

Chcę zrobić tam, gdzie mogę w ciągu dnia, bo jest trochę słońca. Kociaki wtedy ładnie wychodzą na zdjęciach. :wink:

Wioruś zdjęcia dopiero muszę zrobić, jak pójde karmić.Dziękuje Ci.

ok w weekend tez moge powstawiać :ok:

TAK J.P. JAKOŚ DZIWNIE BRZMI -KARMELEK ŁADNIEJ I DO TEGO SŁODKO :lol:

-do schrupania ....mniam ..... :smiech3:

( a tak na marginesie ,co to za szyfr J.P.)

welina pisze:TAK J.P. JAKOŚ DZIWNIE BRZMI -KARMELEK ŁADNIEJ I DO TEGO SŁODKO -do schrupania ....mniam .....
( a tak na marginesie ,co to za szyfr J.P.)

J.P - oczywiscie Jaśnie Pan :wink:

Willow_ pisze:
panikota pisze:Jestem razem z banerkami
Musiałam wywalić te z kodem z programu skracającego linki tiny.cc, bo z jakichś przyczyn odrzuca miau,...

Osobiście polecam do skracania http://goo.gl - miejsce w podpisie ważna rzecz, więc ja oprócz adresu wątku skracam też link do samego banerka
I wygląda to wtedy tak (najmniejszy banerek w moim podpisie):
Kod: Zaznacz cały
[url=http://goo.gl/22Axs][img]http://goo.gl/hdfhX[/img]

To nie są moje banerki, ja im kiedyś tylko zmieniłam link do wątku na skrót, który mogę teraz podmieniać i nie ma konieczności zmiany kodu. Z samymi banerkami nie chcę się panoszyć bo nie moje, zresztą ważna jest wielkość obrazka, a nie długość samego kodu. http://goo.gl znam, ale tam nie ma możliwości logowania, która jest dla mnie kluczowa przy produkcji większej ilości banerków, daje możliwość zmian bez konieczności zmiany kodu, to wygodne :mrgreen:

Zapraszam na bazarek dla koteczków, jak coś tam źle zrobiłam to powiedzcie mi żeby mi tego nie usunęli :mrgreen:

viewtopic.php?f=20&t=124665&p=7140261#p7140261

panikota pisze:zresztą ważna jest wielkość obrazka, a nie długość samego kodu.

No nie do końca ... rozmiar jak zwykle się liczy :twisted:

ale liczba znaków w podpisie też jest ograniczona :mrgreen:

panikota pisze:http://goo.gl znam, ale tam nie ma możliwości logowania, która jest dla mnie kluczowa przy produkcji większej ilości banerków, daje możliwość zmian bez konieczności zmiany kodu, to wygodne

No aż tak zaawansowana w robieniu banerków nie jestem - nie wiedziałam o takiej funkcjonalności

Witam Dziewczyny. Długo nie zawitam , bo weszłam kilka minut temu. Zmęczona jestem okrutnie a czeka mnie jeszcze sprzatanie.

Musiałam coś zjeśc szybko, bo nie jadłam cały dzień dzisiaj.

Weszłam do altanki i myślałam ze mnie wyrzuci.

Potworny zapach.Miałam juz jakieś dziwne najgorsze skojarzenia i dopiero jak zaczełam sprzątać, zauważyłam o co chodzi. :roll:

Pod łąwą jakiś kot zwymiotował. I to tak okropnie ze sama mnie odrzucało, jak to sprzątałam. Myslałam ze nie dam normalnie rady. Myśle ze to Oczko. On łazi, szwęda sie. Jak weszłam do altanki to Zuzia, Myszka i Balbinka zabrały sie za jedzenie. Oczko leżał tak dziwnie na fotelu i nawet głowy nie podniósł. Nie wiem, kto tak koty uraczył....ale nie było to moje jedzenie na pewno.

Nagrzałam bardzo solidnie w środku. Posprzatałam ,co było pod ławą.Nie miałam wody to chociaz przemyłam panele płynem do szyb.Posprzatałam kuwetkę i jak weszłam ,to juz było normalnie. Używam tam świec zapachowych ,wiec jak jest czysto to w środku jest normalny miły zapach.
Zreszta muszę powiedziec, ze odkad odeszły te starsze koty, które chorowały i niestety jak Kuleczka, juz robily pod siebie, w altance od dłuzszego czasu jest porzadek. I widzę ze koty go pilnuja.
Przetrzepałam i poprawiłam posłanka, koce. Wkradła sie ukradkiem Sówka.

Zajeła swoje miejsce. Myszka jak zwykle na pufie.

Zuzia musiała sie najeśc do oporu.

Ona to taka trochę nie przyzwoita je. Wyglada jak prawdziwa dama, a je jak mały prosiaczek. Kiedy juz się naje, siada i beka. :mrgreen:

No tym mnie rozwala do końca! :ryk:

Timorka nie ma.

Myślę że zapadł w sidła miłości. :roll:

Przynajmniej taka mam wielka nadzieję i bardzo licze ze wróci. Wołam, szukam.Czekam.Balbinka dziś juz prawie biegała.

Dostała kolejną dawkę leku. I musze przyznać ze ten ludzki lek mnie zadziwia i szokuje coraz bardziej swoja prostota a zarazem skutecznościa.
Miałam w domu u Malinki początki kk. Podałam jej kilka razy Unidox i jak reką odjał. Balbinka dostała dwie dawki i prawie juz biega. Rekinek miał łapkę potwornie pogryzioną i też na poczatku dostawał inny lek a potem mu zmieniłam własnie na Unidox, bo mierne były wczesniejsze efekty.I wszystko pieknie sie zagoiło. teraz biega jak by nigdy nic się nie stało. I co najwazniejsze. To lek łagodny. Skuteczny.Nie tak silnie skoncentrowany jak chociazby Shotapen, który po dłuzszym stosowaniu, powoduje uaktywnienie sie grzybicy u słabszych kociat.Moge sie mylic ale w przypadku kk stosowanie Unidoxu dało lepsze efekty niz stosowanie typowego zwierzęcego Enriobiofloxu.Unidox jest słodki w smaku. Nie ma problemu z podaniem. Kot rzadko go wypluwa przy umiejętnym podaniu. Nigdy sie nie ślini.Unidoxem wyciagnełam Zive a była juz w fatalnym stanie.Unidoxem i betaglukanem. Kociak się juz zataczał. A teraz śmiga aż milo popatrzeć.

Iweta pisze:
welina pisze:TAK J.P. JAKOŚ DZIWNIE BRZMI -KARMELEK ŁADNIEJ I DO TEGO SŁODKO -do schrupania ....mniam .....
( a tak na marginesie ,co to za szyfr J.P.)

J.P - oczywiscie Jaśnie Pan

Ha.

No nie całkiem.

Imię J.P. to projekt Opiekunki Wirtualnej. Opiekunka miała kiedyś pod opieka naszego wielkiego pięknego Rudzielca. Nazywał się Płomyczek. Niestety zginał tragicznie w biały dzień, zabity przez samochód. :cry:

Kot był z nami wiele lat. Wówczas Opiekunka wzięła pod opiekę drugiego rudego kotka. J.P. to skrót od Juniorek Płomyczek.

Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kto przegląda forum