tove pisze:A ja właśnie chwilę temu wyszłam z pracy, wsiadam do auta, odpalam radio i co słyszę? Szefową! W radiu "I" pięknie o korzyściach płynących z posiadania kota, a także bycia DT opowiada. Od razu humor mi się poprawił!
Normalnie medialny dzień. Melba i Szczotka załapały się jeszcze na Obiektyw. I chyba Ania i Krzyś?
JA natomiast spotkałam się z dziećmi w domu kultury - fajnie jak tak są pozytywnie zakręcone w kwestii kociej
Piosenka dla kociolubów
http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=33
ale pytam: czy znajdzie się ktoś,kto chociaż na miesiąc weżmie na DT dwupak dorosłych kotów-bura koteczka w wieku ok.1roku i czarny kocurek w wieku ok.3lat.Opłacę wszystko co potrzebne-karmę,żwir,weta...Muszę odłowić 6 młodych dziczków. buszują one w nieużywanej części piwnicy budynku,w którym mieszkam.Są już duże,dziewczynka,która do mnie wychodzi wyglądą na jakieś 6-7 m-cy.Udało mi się podejrzeć resztę i są tam jeszcze większe od niej 
Ponieważ musze dowieżć je na sterylki do Białegostoku to muszę najpierw "zebrać" chociaż trzy sztuki a to znaczy,że potrzebuję je gdzieś przetrzymać...Niestety nie mam w tej chwili wolnego pomieszczenia bo nawet w łazience mieszka kot 
Może jakaś litościwa dusza zlituje się nade mną bo jeśli nie wytnę ich na czas to będzie koniec świata...Gotowa jestem wynająć jakieś pomieszczenie ale u nas nic takiego nie ma...
Uffffff
