Wieslaw - CUD POTWIERDZONY-info ku pokrzepieniu

» Czw sie 05, 2004 18:31

Wiesiunio prosi wszystkim podziekowac - tez jest z siebie zadowolony :lol:

Napisze jeszcze, jaki byl ostatnio u wetki przezorny :twisted:

Widujemy ja, w zaleznosci od aktualnych wynikow raz na 1-2-3 miesiace, ale poniewaz ostatnio sie "zadzialo", bylismy w odstepie tygodnia, na dodatek po raz pierwszy w innej lecznicy /u wetki tej samej/. Co zrobil Wieslaw, postawiony na stol? - podniosl i staral sie schowac raczke, z ktorej zawsze ma pobierana krew, ale wcale nie przy kazdej wizycie! Skad wiedzial, ze i tym razem znowu :twisted:

?

» Czw sie 05, 2004 21:36

Koty mają intuicję Małgorzato :wink:

» Czw sie 05, 2004 22:37

zosia&ziemowit pisze:Koty mają intuicję Małgorzato

I za to, i za ten rozumek, czasem skrzetnie skrywany, i za pare rzeczy jeszcze je kocham

» Wto wrz 21, 2004 19:38

Bylismy dzis u p.doktor, znamy juz wyniki analiz - sa bardzo dobre!!!
Wetka chce mu zrobic test na poczatku listopada; nie wyklucza, ze uporal sie z tym wstretnym wirusem! To bylby cud - 2,5 roku temu Wieslaw byl umierajacym na bialaczke kotem...

A i w polowie lata niezle nas nastraszyl...

» Wto wrz 21, 2004 19:42

Trzymam!!!

» Śro wrz 22, 2004 8:38

No wiesz, Malgorzato, lubimy takie cuda

No nie, Wiesiu? :wink:

Trzymam za Was i za cud :ok:

» Pon wrz 27, 2004 10:25

Za cud

» Śro lis 10, 2004 21:52

Wyglada na to, ze stal sie CUD! Wiesiunio jest NEGATYWNY, ma bardzo dobra morfologie! Wiem, test trzeba powtorzyc, ale jestem dobrej mysli przy jego stabilnie dobrych wynikach!
Bardzo dziekujemy wszystkim, ktorzy wspomagali nas kciukami i cieplymi myslami :1luvu: