Mała się rozmruczała

Dała pogłaskać brzucha

I przy tym cała się trzęsła, jakby stres z niej schodził, jakby dopiero się uspokajała

Patrzyłam na nią, na tą małą kruchą istotkę, która jest zagubiona, niepewna i płakać mi się chciało. Zwierzę nie ma możliwości decydować o swoim losie. Ich zycie zależy od nas, ludzi. Powinniśmy robić wszystko, żeby były szczęśliwe, żeby mogły godnie żyć. Przecież to żywe istoty.... Dlaczego tak wielu ludzi tego nie rozumie??