Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 27, 2010 17:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Specjal - akcja "Wybrzeże"!

piotr568 pisze:[w tym miejscu znajduje się ikonka symbolizująca upadek wielkiego kamienia z serca]

mrkevka, niech Was Bastet obdarzy licznym kocim potomstwem za Waszą dobroć :wink: :1luvu: :1luvu:

To się nazywa głupawka postresowa :twisted:

Jesteście boscy ... teraz już tylko :ok: , żeby kot zniósł dobrze następną podróż

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lis 27, 2010 19:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Specjal - akcja "Wybrzeże"!

Mrkevka, w przeciwieństwie do Piotra, mam nadzieję, że Bastet oszczędzi Wam nadmiaru kociego potomstwa. :lol: Rozkręcacie DT? :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lis 27, 2010 22:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Proszę Państwa, można robić ufff!
Fabrycy już na pokładzie mrkevka - wracają do Warszawy! Kot dał się przepakować spokojnie, gołymi rekami, umiarkowanie zaciekawiony - teraz pomiaukuje z niezadowoleniem, no bo kto to widział drugi raz w ciągu dwóch dni wpychać kota w plastikowe pudełko :roll: . Żadnych drastycznych zachować na razie nie przejawia, więc powrót powinien być spokojny :ok: . Potrzebne też :ok: , żeby kot się nie rozchorował po całej tej akcji.

Ogromnie dziękuję wszystkim zaangażowanym w akcję: AYO :1luvu: , evalli :1luvu: , piotrowi568 :1luvu: i innym - za poświęcony czas, wysiłek, energię, staranie o kocią wygodę i bezpieczeństwo i najlepsze intencje przy organizowaniu przeprowadzki Fabrycego.
Osobne podziękowania na stojąco należą się mrkevka i TŻ-towi :1luvu: - ludziom, którzy w sobotnie, listopadowe popołudnie po prostu wstali od stołu, wsiedli w samochód i pojechali 300 km w jedną stronę po kota, który znalazł się w trudnej sytuacji. Trzeba naprawdę być Kimś, żeby zrobić coś takiego 8) . Nie wierz w cuda, licz na nie!

Mam też nadzieję, że wszelkie urazy i szkody fizyczne i psychiczne, wywołane przez pobyt Fabrycego u Martolinka i Jej TŻ-ta zagoją się szybko i możliwe bezboleśnie.
A teraz odpadam :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 28, 2010 0:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

amen :ok:
za Ds i zdrowie bezstresowe tez są :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 28, 2010 8:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Dostałam w nocy sms- mrkevka wróciła nad ranem - śnieg, ale kicio podróż zniósł dobrze, po domu zaczął chodzić wyluzowany :wink: , nie fuknął na rezydentów 8O , daje się miętosić na rękach - to brzmi jak klasyka Fabrycego :wink: . Myślę, że dalsza relacja nastąpi koło południa, jak wszyscy się wyśpią :wink: .

Mrkevka&Kuba - jesteście wielcy!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 28, 2010 8:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

wiedział chłopak,ze nie chcą go tam. I nie pokochają. Koty to czują.
Cieszę się,ze jest bezpieczny.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 28, 2010 10:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

:ok: ehhh....szkoda tylko ze kocio musial tyle stresu sie najesc....teraz musi znalezc domek gotowy do poswiecen i gotowy dac mu czas....bo jak same piszecie w odpowiednich rękach kot zupełnie inny...szkoda że tak wyszło ale dobrze że skończylo się happy endem :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 10:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Witajcie :) Za te wzystkie "peany" pod naszym adresem :oops: :oops: A teraz do rzeczy... Fabiś podróż zniósł bardzo ładnie i grzecznie, trochę spał trochę się żalił - tak jak ja, bo droga powrotna z uwagi na warunki atmosferczne była fatalna. W kontenerku zero kocich rozszczelnień, więc było czysto :D A w domku, najpierw dosłownie 5 minutowa izolacja w pokoju, a potem bardzo odważne zwiedzanie. Nasze ciekawskie koty robiły wszystko żeby dostać się do Fabisia, a że stresu po nim widać nie było, to im na to pozwoliliśmy. Tak, że mieliśmy ekspresowe zapoznanie Fabrycego z nowm miejscem i było nie było całkiem liczną gromadą (dla przypomnienia 2 psy i 3 koty). No i zero agresji kota do ludzi, kota do kota, kota do psów i w ogóle duży spokój. I mój mąż mówi, że chyba go nie oddamy......
Dzięki za wszytskie :ok: pomogły :piwa:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 10:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Przygody Fabrycego to lepszy łzawiec niż Rysio z Klanu strzelający w Agencji Towarzyskiej. To historia lepsza niż Majka u ginekologa na samolocie zapylona wacikiem w czasie badania.
Po prostu należy się scenariusz od Łebkowskiej i codzienny odcinek.
To Byłby hicior: "F jak Fabrycy na Plebani u Złotopolskich".

Byłyby Wiktory, Fryderyki , Złote Maliny i Oskar.
Role Fabrycego powinien zagrać Shrek. Znaczy ten mniejszy, bo duży to byłoby przesadą lekką.

bohaterskich ratowników jadących z Warszawy do Sopotu Rudym 102 poprzez śniegi i zawieje zagrają: Kasia Cichochłopek i któryś z Pomroczków.

Złego, pijącego, zdeprawowanego i obrzydliwie złapówszczonego policjanta z drogówki zagra Lynda . ( nawet jak nie zatrzymywali w realu do kontroli to mogli- tak będzie w scenariuszu).
Wolontariuszkę, która ostatkiem sił dojechała z kotem w piątek do Sopotu pociągiem zagra śliczna Nataszka Urbańska. W pociągu znajdzie się scena łóżkowa na kontenerku z kotem. Bo wolontariuszka zakochała się pod Nidzicą w młodym zabójczo pięknym konduktorze - Żebrowskim i nie mogła mu się oprzeć przed Trójmiastem....

Żeby było jak u Hiczkoka musi być atak ptaków pod Mławą. Żeby to był polski realizm albo nawet surrealizm filmowy to ratowników zaatakuje stado trzech dzikich kur.

Kurcze. Teraz obsadzić tylko rolę Alix. Co myślicie o Żmudzie -Trzebiatowskiej?
....

pozdrawiam fszystkich .
A ratowników szczególnie.


.
Ostatnio edytowano Nie lis 28, 2010 13:11 przez salvadoredali67, łącznie edytowano 2 razy

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie lis 28, 2010 11:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

. Dobry Panie na niebiesiech. i zakończenie filmowe jak w radzieckim filmie o pionierach: Chyba Fabrycy znalazł Dom !!!!!!!

To nie moja chora wyobraźnia . To właśnie napisała "mrkevka" (I mój mąż mówi, że chyba go nie oddamy......)

Cieszyć się ! Cieszyć się ! Cieszyć się ! Cieszyć się !

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie lis 28, 2010 11:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 11:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Oj Salvadore, uśmialiśmy się po pachy :ryk: :ryk: Scenariusz rewelacyjny, myślę, że gdybyś jeszcze lekko go podrasował, to ekranizacja murowana :lol:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 11:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Witajcie , cieszę się , że Fabrycy ma swój domek. Zasłużył na niego :) śliczny , dzielny mimo wszystko kot.
Niespodziewałam się 100 % zrozumienia sytuacji , punktu widzenia z mojej strony i tak też się stało. Cóż każdy ma prawo mieć swoje zdanie, szanuje to. A teraz mocno trzymam kciuki za Fabrycego :)
Myszkin obchodzi wszystkie kąty i szuka , gdzież jest ten stwór!!! :) jest lekko zdziwiony.
Bardzo dziękuję za pomoc wszystkim zaangażowanym :D
Będę podczytywać co tam u Was!!!
buziaki

meldujcie jak się ma Fabrycy

martolinka

 
Posty: 23
Od: Śro lis 03, 2010 17:31
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lis 28, 2010 12:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

I TU ŻEM SIEM ZYRYTOWAŁ :evil: :evil: :evil:

Coś przegapiłąm?
Czegoś nie dopatrzyłam?

Mówta co chceta - mnie się nie zgadza :evil:

Ale to już nie moja liga...
Nie mogłam wziąc małego na przechowanie poniewaz nie jestem pewna ważności szczepienia Behemota :roll:

Czegoś nie rozumiem..
Ale widocznie jestem za głupia ...
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 13:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - great come back!

Jestem - potrzebowałam relaksu, więc wybrałam się koleżanką do outletu gdzieś, gdzie diabeł mówi dobranoc - jak na muzeum, całkiem fajne :twisted: . Koleżanka trochę się obkupiła, ja poprzestałam na 1 męskich gaciach :wink: . Teraz z nowymi siłami mogę wracać do rzeczywistości :twisted: .
Mrkevka - super wieści :1luvu: , bardzo się cieszę, że Fabrycy zachował się w podróży, wyluzowany i grzeczny :lol: i nie ma z nim problemów. Zdanie "mąż mówi, że chyba go nie oddamy" podoba mi się ogromnie :1luvu: , ale oczywiście, zgodnie z umową, jestem gotowa szukać DS :wink: . Foty będą :twisted: ? Tu niektórzy są fanami Różowego Niuchającego Nosa :ryk:
Salvadore, cóż za przypływ weny twórczej, nawet obsadę melodramatu zaplanowałeś ... tylko ta scena miłosna na kocim kontenerku trochę mało realistyczna :twisted: , to cienki plastik jest.
Siostro AYO :1luvu: , bez emocji, myślę, że pojmujesz wszystko :wink: . Nie ma sensu wszczynanie dyskusji, które już nic nie wniosą. Każdy ma swoje zdanie i punkt widzenia. Nie brałam Cię pod uwagę głównie z powodu usposobienia Behemota :wink: - było duże ryzyko, że zamiast jednego zestresowanego kota będziemy mieć dwa :twisted: - kiepski biznes.
Dziękuję za wszelkie dobre życzenia i myśli :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 389 gości