slapcio pisze:no dobra, puście![]()
Stefan mu jest
Znaczy się, kupiony?




slapcio, jesteś wielka


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
slapcio pisze:no dobra, puście![]()
Stefan mu jest
slapcio pisze:Nie no, kilka osób nad tym domem pracowało: ja zapodałam temat siostrze i przekonałam ją żeby mimo smutnych okolicznosci spróbowała, panie się dały częściowo przekonać, a szef siostry pojechał pomóc żeby potencjalna opiekunka przekonała się ostatecznie. I to im dziekuję.
Były obawy ze strony pani, głównie wynikające z niedawnej straty kociakaStąd wsparcie Irka, miał je rozwiać - ale tez stwierdzić czy wsio ok (na tyle na ile da się stwierdzić przy takim przeglądzie)
No ale teraz Stefan już na swoim, z wytrutym życiem wewnętrznym i ewentualnymi pasażerami na futrze. Mam nadzieję że się będzie dobrze sprawował, na prezentacji nie dał ciała![]()
Troszkę mruzy jedno oczko, ale nie wygląda to na żadne chorobowe tylko zwykłe podrażnienieUff.
slapcio pisze:No własnie... Irek był czarnuszką (jesli dobrze usłyszałam, bo gadałam z siostrą jadąc autem) zachwycony.
Liwia_ pisze:Bardzo się cieszę, że się udało maleństwu... W podobnej sytuacji jest jeszcze Czarnulek, oby i jemu jakimś cudem dopisało szczęście...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości