Złomiarze pod nóż, czyli sterylki na skupie- Łódź. POMOCY!!!

Ja też poproszę o nr konta.

pw poszło

Dziś udało nam się, choć deszcz kropił, ucapić tylko jednego kota. Burą koteczkę, ulubienicę nie tylko pana Romana, ale i całego personelu. Zdjęcie zaraz będzie, muszę naładować baterie od aparatu :oops:

Budki dla złomiarzy gotowe, zaraz będzie foto-relacja

nie wiem czy jeszcze można w sprawie budek, prakseda opisała wyczerpujący instruktarz wykonywania, na temat wielkości otworu i czym wykładac wnętrze (polarkowe ścinki), nie wiem czy miałyście okazję to czytac, jak znajdę jeszcze, podeślę link

dite pisze:nie wiem czy jeszcze można w sprawie budek, prakseda opisała wyczerpujący instruktarz wykonywania, na temat wielkości otworu i czym wykładac wnętrze (polarkowe ścinki), nie wiem czy miałyście okazję to czytac, jak znajdę jeszcze, podeślę link

Edytko, ja cały ten wątek Praksedy przeczytałam dokładnie, dokładniusio zaraz na samym początku naszej kariery budowniczych budek

.
W teorii jesteśmy obcykani, w praktyce dzięki radom takich doświadczonych osób jak Prakseda też nam wychodzi nienajgorzej, co za chwilę będzie można zobaczyć na fotkach

.

uff, to dobrze, bo teraz nie mogę znaleźc, jak na złośc

Zaczęliśmy od sklejenia po dwie płyt od Gosi-Rybcie. Mają tylko po 5 cm, jako pojedyncze ścianki byłyby za cienkie. Za to dwie - gites :ok:

Potem łączenie płyt w kształt budkopodobny. Wcześniej zostały wycięte dziurki na wejścia.

Obrazek

No i chyba nadłuższa część operacji - oklejanie budki, oklejanie wejść i owijanie strechem, przyklejenie klapek wejściowych. Robie się to, robi, i robi ...

Obrazek

wreszcie jest domek

Mamy w sumie trzy piekne wille

Dżisas, ale rezydencje

Pisiokoty, macie talent :1luvu:

A gdyby budkobiorcy potrzebowali dodatkowej izolacji od podłoża w postaci drewnianych palet, służymy z TŻem uprzejmie

Streczykiem takoż dysponujemy :ok:

Marija, tak sobie myślę, że chyba się umówimy na dostarczenie budek na Jerzego koło środy. Wtedy powinien dojechać kurier z paczką z zooplusa, to byśmy już wszystko za jednym zamachem dowieźli - i budki, i jedzonko. Co Ty na to, pasuje Ci po pracy tam podjechać ?
Bo potem jest wolny 11 listopada, to raczej skup będzie zamknięty i trzeba byłoby czekać do piątku.
I tak sobie myślę, żeby te wszystkie trzy budki im tam postawić. Kotów jest dwanaście, powiedzmy, że taka jedna budzia jest na 4, to takie trzy apartamenciki byłyby w sam raz :mrgreen:

.

No, paleta, by nie zaszkodziła. Strecz jest faktycznie całkiem niezły jako wykończenie, w języku TŻa - "streczuś"

.

Łał, kawał dobrej roboty, a jakie koty będą szczęśliwe

cieplutko im w dupki będzie :1luvu:

Lodzianki i Lodzianie - jestescie kochani :1luvu:

Zeby wiecej takich ludzi bylo na swiecie o ilez piekniejszy bylby ten swiat :ok:

Wille są rzeczywiście piękne!! :ok:

Moje posty z 1-2 listopada "zgubiły się w tłumie"

ciotka59 pisze:10szt. kocyków jest już gotowych. Komu, gdzie, kiedy podrzucić? Mieszkam na Chojnach; okolice Matki-Polki, Kurczaki albo w stronę Pabianickiej - szpital Kopernika.

O rany, faktycznie umknęło mi :oops:

przepraszam, Lucynko kochana :oops:

Możemy się umówić którymś wieczorkiem pod szpitalem Kopernika, 18-ta, 19-ta ?
napisz kiedy Ci pasuje, to podejdę.

Piszę PW.

Złomiarze pod nóż, czyli sterylki na skupie- Łódź. POMOCY!!!

Kto przegląda forum