Benia odeszła...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 28, 2011 21:50 Re: Niewidoma Benia - jest już w DS!!!:)))

Zdjęcia poszukującej nowego domku Beni
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 29, 2011 22:57 Re: Niewidoma Benia - jest już w DS!!!:)))

Sugeruję zmienić tytuł wątku
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 29, 2011 22:58 Re: Niewidoma Benia - jest już w DS!!!:)))

Efcia1 pisze:Sugeruję zmienić tytuł wątku

Masz rację, Bożena ma utrudniony dostęp do sieci. Wyślę jej sms.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 29, 2011 23:27 Re: Niewidoma Benia - jest już w DS!!!:)))

Weszłam,jest nedziela, wiec robotnicy nie pracują...internet podłączony u sąsiadów.Ale raz działa,sto razy nie działa.Rozmawiałam z była właścicielką Beni.Jest za granicą.ale nie wexmie Beni ze względów zdrowotnych.Poinformowałam Koterie o Beni,szukamy jej domu wszędzie gdzie można.Oczywiście domu bez kotów i małych dzieci.
Także proszę rozesłać wici.Chciałabym , aby poszła do DS od razu.Ona się bardzo stresuje .Całe życie była zamknięta w domu,do weta nie jeździła.Dom spokojny.Dobrze,lece spac, bo rano wyjeżdżam z dzieckiem do szpitala na operacje i muszę o 5 wstać.Jak coś to Casica ma mój telefon
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro cze 01, 2011 20:27 Re: Kotka niewidoma, Benia, szuka Domu Stałego, jako jedynak

O rety :( Benia znowu szuka domu?
Jako jedynak i bez dzieci? Bidulinie coś się poszczęścić nie może... :(
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 01, 2011 23:32 Re: Kotka niewidoma, Benia, szuka Domu Stałego, jako jedynak

qlenka pisze:O rety :( Benia znowu szuka domu?
Jako jedynak i bez dzieci? Bidulinie coś się poszczęścić nie może... :(



Ja Beni nie "wyrzucę"przecież , jednak widzę,że nie jest u nas szczęśliwa.Akceptuje tylko mnie i to nie zawsze.Ciągle warczy.Uznałam ,że należy poszukać jej domu w którym poczuje sie lepiej i bezpieczniej.Może właśnie ktoś szuka takiej statecznej, cichej kotki.
Jeśli taki dom sie znajdzie oddam ja bez wahania,bo nie jest miło patrzec na kota który nie odnajduje sie w domu w towarzystwie innych kotów i hałasu jaki jest w wielodzietniej rodzinie.Pamietaj,że Benia całe życie spędziła w domu, gdzie była jedynaczka i rzadko pani w nim bywała.I uwazam,ze mój dom był tym który dał jej szanse ,bo przeicez nie mogła mieszkac ze swoja Pania ze wzgledów jakie podała.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt cze 03, 2011 15:40 Re: Kotka niewidoma, Benia, szuka Domu Stałego, jako jedynak

Jasne, ja tylko martwię się o nią i jest mi przykro, że to, do czego przywykła, musiało się skończyć, a nowe, mimo że z najlepszymi chęciami opiekunów, jej nie odpowiada :(
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 06, 2011 9:24 Re: Kotka niewidoma, Benia, szuka Domu Stałego, jako jedynak

podniosę
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 21, 2011 23:06 Re: Kotka niewidoma, Benia, szuka Domu Stałego, jako jedynak

Wycofuje Benię z "szukających"domu.
Ma juz prawie 8 lat,każda zmiana to dla niej stres.Ostatnio zaczęła zachowywać się "przyzwoicie" :wink: ,poświecam jej maksymalna ilość czasu na socjalizację,myśle ,że jest dużo lepiej.Znalazła swoje miejsce w domu,zwiedza salon,mruczy,wiec chyba jest zadowolona.Nie jest nakolankowa, niech sobie spokojnie żyje,a ja jej będe "usługiwać' :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro cze 22, 2011 20:20 Re: Benia zostaje w DS

Jak dobrze czytać takie wieści! :D Dziękujemy Bożeno!
Mam nadzieję, że Benia będzie się dobrze czuła z Wami (lepiej z każdym dniem), a Wy z nią - trzymam kciuki za to :ok:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 05, 2011 9:32 Re: Benia zostaje w DS

Dzisiaj Benia zadziwiła wszystkich.Wstała w dobrym humorze, zaliczyła kuwete ,zjadła i ...przystąpiła do ataku 8O .Bawiła sie z naszą kotka Nitką.Trochę tam powarkiwała,ale widać,ze się nieźle ubawiły obie.Takich scen chce mieć jak najwięcej,bo za myszką na wędce Benia biega i dusi zdobycz,ale żeby z kotem się zakumplowała to dopiero dzisiaj.Oczka się oczyściły, Benia w ciagłej gotowosci do polowania na muchy ...Ona i nasz Lepek niewidomy to dwaj najlepsi myśliwi w domu.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lip 05, 2011 21:11 Re: Benia zostaje w DS

BOZENAZWISNIEWA pisze:Dzisiaj Benia zadziwiła wszystkich.Wstała w dobrym humorze, zaliczyła kuwete ,zjadła i ...przystąpiła do ataku 8O .Bawiła sie z naszą kotka Nitką.Trochę tam powarkiwała,ale widać,ze się nieźle ubawiły obie.Takich scen chce mieć jak najwięcej,bo za myszką na wędce Benia biega i dusi zdobycz,ale żeby z kotem się zakumplowała to dopiero dzisiaj.Oczka się oczyściły, Benia w ciagłej gotowosci do polowania na muchy ...Ona i nasz Lepek niewidomy to dwaj najlepsi myśliwi w domu.


wspaniale! :1luvu: oby tak dalej :ok:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2011 9:05 Re: Benia zostaje w DS

Bibi ma się bardzo dobrze.Dostała ksywke "prasowacz"Ciągle mi włazi na ubrania które prasuję i sie łasi.Cykamy zdjęcia i glenka niedługo wstawi.Wygląda kocina na wyluzowaną.Daje czyścić oczka, ma apetyt i barankuje..Już sie nie boi odkurzacza i ciężko ja "wykurzyć" :lol: .No zmiana na dobre nastąpiła. :D
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lip 23, 2011 0:06 Re: Benia zostaje w DS

Głaski wielkie i kocie lelanie dla BENI :kotek:
Dla Ciebie Serdeczne Pozdrowienia!!!!
Ja na pewno Gapcia nie zostawię samego sobie ale dałaś mi powera by jeszczej bardziej o niego walczyć :ok:

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Wto lip 26, 2011 23:15 Re: Benia odeszła...

Benia umarła... :cry: :cry: :cry: Przyszła na łózko połasiła się ,westchnęła i pomruczałau.Myślałam ,że śpi.Chciałam ja przełożyć do jej koszyczka,a ona ..umarła... :cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 371 gości