Chory Hermes prosi o pomoc !

[PcimOlki]

Innowacyjny sposób na żarówkę... WOW

No i krótka analiza naszego leczenia do tej pory (wrzuciłam też do wątku nerkowców):
- 3.10 - 4,3 mg/dl / mocznik 160mg/dl -> zaordynowane kroplówki NaCl 250 ml/dzień
- 8.10 - 4,4 mg/dl /mocznik 130mg/dl-> zaordynowane kroplówki w domu 2x150ml/dzień, dodany lespewet (2x5ml)
- 18.10 - 3,8 mg/dl /mocznik 101mg/dl-> cd kroplówek + lespewet (2x5ml)
- 26.10 - 480µmol/l (przelicz. 5,42 mg/dl) / mocznik 24.2 mmol/l -> cd. kroplówek + lespewet + włączony fortekor
(biorąc pod uwagę normę crea w skali µmol w lab: 80-229µmol/l -> kreatynina przekroczona 2x)

Nie do końca rozumiem przeliczenia tych jednostek. W mg/dl kreatynina przekroczona jest trzykrotnie, przy µmol/l - dwukotnie...

Skąd wytrzasnęłaś 229umol/l? To jest 2,59mg/dl. Norma jest 1.8. (Lab nie ustanawia norm. lab mierzy poziom substancji, nic więcej.) Tylko wiesz - normę należy traktować jak wartość rozmytą. Nie można podchodzić, że 1,75 jest ok, a 1,82 jest do kitu. To są praktycznie te same rezultaty.

Czy w ostatnich wynikach mocznik, to jest mocznik(UREA), czy azot mocznika (BUN)? Co tam jest dokładnie napisane? Tinka wie jaki jest "conversion factor" dla mocznika. (Taki jak dla BUN lub podzielony lub pomnożony przez dwa?)

Strasznie dużo wody wlewasz w kota - chyba przydało by się sprawdzić skutki uboczne, bo wiem że istnieją.

P.S> Coś do poczytania: http://www.nerkiwet.com/cms1/images/moc ... 5B1%5D.pdf

[Tinka07]

Współczynnik przeliczeniowy
Azot mocznika (mg/dl) x 2,14 = Mocznik (mg/dl)

Sorry, ale nie mam czasu, żeby dokładnie przeczytać, o co chodzi. Wyłapałam tylo pytanie o "conversion factor" dla mocznika.

Dobranoc
Tinka

[PcimOlki]

Współczynnik przeliczeniowy
Azot mocznika (mg/dl) x 2,14 = Mocznik (mg/dl)

Sorry, ale nie mam czasu, żeby dokładnie przeczytać, o co chodzi. Wyłapałam tylo pytanie o "conversion factor" dla mocznika.

Dobranoc
Tinka

mmol/l => mg/dl

[Tinka07]

mmol/l => mg/dl

mocznik mmol/l x 6,006 = mg/dl

[PcimOlki]

Dzięki. Czyli 24,2 mmol/l to 145,3452mg/dl. Podejrzany ten wzrost. Olek miał nagły skok kreatyniny na skutek zapchania moczowodu.

[Athalyse]

a ja tak mało medycznie przesyłam głaski i buziaki

[inkaa82]

Witajcie po krótkiej przerwie i dzięki za przeliczenia jednostek. Na koniec tygodnia robimy znowu całość badań - zobaczymy, w którym kierunku idzie leczenie.

Hermes różnie, czasem ma 2-3 świetne dni, biega, skacze, je, a potem przychodzi taki, że nic mi nie je i śpi pod kominkiem. Jesteśmy ciągle na terapii fortecorem, dostał też wit. B12 do kroplówki (w sumie od soboty). Z nawadnianiem idzie nam różnie, raz uda się 200ml na dzień, raz 150. Jak mi się kitek buntuje, to go nie męczę. No i zdecydujemy się na EPO, jak wyniki czerwonokrwnkowe w pt znowu wyjdą na podobnym poziomie.

PcimOlki - co do zapchania moczowodu, to chyba mało prawdopodobne, Hermes robi siu bez żadnych problemów. Jeżeli chodzi o jednostki na wynikach, mam wydruk z labu, na którym widnieje opis: mocznik (nie ma urea ani bun). No i te normy przy moczniku i kreatyninie wpisane są obok wyników. Biorąc pod uwagę, że to nie jakiś tam lab u weta, tylko uniwersytecka klinika weterynaryjna trochę mnie to zbiło z tropu i zgłupiałam co do granic tych norm. No ale się nie łudzę, że jest lepiej jak było - widocznym aspektem stanu kitka jest stopniowe chudnięcie no i bardzo wybiórczy apetyt.

Athalyse - Hermesik dziękuje za głaski i buziaki Mniej medyczne wsparcie też jest potrzebne przy walce z tą chorobą!

[PcimOlki]

...
PcimOlki - co do zapchania moczowodu, to chyba mało prawdopodobne, Hermes robi siu bez żadnych problemów.

Tak, wiem. Wprawdzie moczowody są dwa, ale dr. Atamaniuk na bank by zobaczył niedrozność któregoś.

Jeżeli chodzi o jednostki na wynikach, mam wydruk z labu, na którym widnieje opis: mocznik (nie ma urea ani bun). No i te normy przy moczniku i kreatyninie wpisane są obok wyników. Biorąc pod uwagę, że to nie jakiś tam lab u weta, tylko uniwersytecka klinika weterynaryjna trochę mnie to zbiło z tropu i zgłupiałam co do granic tych norm. ...

To nie normy, a wartości referencyjne. Punkty kalibracji przyrządu pomiarowego. Ze względu na fakt, że między nimi pomiar jest najdokładniejszy, bywają zbliżone do norm lub mają zakres nieco większy od nich. Różne maszyny mają różnie.

Wiesz, może się nie przejmuj tak bardzo, że kocisko śpi cały dzień - moje zdrowe koty też tak mają i niejeden dzień przesypiają cały.

[inkaa82]

Wiesz, może się nie przejmuj tak bardzo, że kocisko śpi cały dzień - moje zdrowe koty też tak mają i niejeden dzień przesypiają cały.

Spaniem się nie przejmuję, cała trójca tak ma Gorzej z tym brakiem apetytu, chyba próbuję z Peritolem.

[Athalyse]

Tak czytam i czytam...i jestem pod wrażeniem tego co robicie dla swoich kotów.
i Olka i Hemresa...tak zwyczajnie-niezwyczajen to, i wspaniałe.

Wasze i kotów zdrowie (oby jak najlepsze jak najdłużej)

[PcimOlki]

Jak tam kocurek?

[inkaa82]

Cześć PcimOlki.

Hermes w miarę ok, chociaż w sobotę wymiotował mi jednrazowo po śniadaniu W pt nie dostaliśmy się do weta, idziemy jutro z rana. Mam nadzieję, że poza morfologią uda się jeszcze złapać w nocy mocz, bo dawno nie był badany. No i te retikulocyty też chcę zrobić.

Niestety widzę, jak kitek mi stopniowo chudnie, mimo, że je trzy razy dziennie, ok.150g mokrego + suche. Od wczoraj także sierść jest w gorszej kondycji... Zobaczymy, co wyniknie jutro z badań, ale jak wit B12 nic nie wskurała przy wynikach czerownokrwinkowych - podajemy epo. Zastanawiam się też nad włączeniem peritolu - chciałabym zahamować spadek wagi. Boję się tylko, że jak włączę peritol, to bez niego kot już wogóle nie będzie miał apetytu

Trzymajcie jutro z Olkiem kciuki, aby kreatynina i mocznik znowu się nie podniosły !

[PcimOlki]

Cześć PcimOlki.
Hermes w miarę ok, chociaż w sobotę wymiotował mi jednrazowo po śniadaniu

W zeszły weekend kupiłem moim wołowinę tatarową - niech się cieszą. Olek tak się nażarł, że wszystko oddał na podłogę. Dużo tego oddanego było.
Pcimka rzyga średnio raz na tydzień - czasem pokaźnym kłakiem.

....
Niestety widzę, jak kitek mi stopniowo chudnie, mimo, że je trzy razy dziennie, ok.150g mokrego + suche. Od wczoraj także sierść jest w gorszej kondycji... Zobaczymy, co wyniknie jutro z badań, ale jak wit B12 nic nie wskurała przy wynikach czerownokrwinkowych - podajemy epo. Zastanawiam się też nad włączeniem peritolu - chciałabym zahamować spadek wagi. Boję się tylko, że jak włączę peritol, to bez niego kot już wogóle nie będzie miał apetytu

No to mu będziesz dawać ciągle. To chyba dość ważne, zeby nie chudł - o ile dobrze pamiętam.

....
Trzymajcie jutro z Olkiem kciuki, aby kreatynina i mocznik znowu się nie podniosły !

Pcimkę też zangażujemy.

[inkaa82]

Dzięki, jutro świeże wieści

[PcimOlki]

Jak tam? Lepiej?