Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 24, 2010 18:22 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Nic nie wiadomo nadal ??? Czytam i panikuję, z moimi dwoma przerabiałam dokładnie to samo, ale moje się struły ....
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 24, 2010 19:51 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Florentyna1 pisze:Nic nie wiadomo nadal ??? Czytam i panikuję, z moimi dwoma przerabiałam dokładnie to samo, ale moje się struły ....


Jak dokładnie było u Ciebie? Jak leczyłaś i gdzie?
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 24, 2010 20:04 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

O matko, no, ja zejdę z nerwów...
Jej coś w brzuszku przeszkadza! Absolutnie!
To może być jakiś drobiazg, niteczka albo coś. RTG, USG a ja bym ją już otworzyła u dobrego chirurga i przeszukała układ pokarmowy. Przeczytaj podlinkowany poprzednio temat Iwci o nitce z kaftanika i poszukaj tego dramatu z nitką z anielkiego włosia, któego nawet na RTG i USG nie było widać.
Trzymam kciuki.

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Pt wrz 24, 2010 20:09 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Niekoniecznie,u mnie takie były objawy prztrucia.
Jedna zjadła chyba ozdobę od kwiatka, taki asparagus niby. Kilka dni się mordowała, mało co z niej zostało, odwodniła się okropnie, pianą wymiotowała bo nawet śliny nie miała. Leczyłam ją w Noe na wierzbowej, ja tam chodzę z trudnymi przypadkami (dr Aneta Koczmara).
Codziennie, 14 dni, po 5 zastrzyków i nawadnianie , antywymiotne plus jakieś leki ale było tak że pół dnia OK i już niby dobrze a potem znowu zaczynała. Wymioty, zastrzyki, pól dnia spokoju i znów, całkiem jak u ciebie.

Druga chyba zlizała z łapki wybielacz, bo mi pomagała :evil: w łazience i tak później to skojarzyłam.
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 24, 2010 20:15 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Ma za dobrą morfologię na "przytrucie".

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Pt wrz 24, 2010 20:41 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Fakt. No i tylko wymiotuje. ech, trzymam kciuki z niepokojem.
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 24, 2010 23:44 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

W naszym przypadku zatrucie zostało wyeliminowane, wyniki wątrobowe są w normie. No nie wiem co to będzie... nie chce nawet myśleć, że to jakaś nitka :cry:
Teraz już od 2 godzin jest spokój... gdy śpi to nie wymiotuje. Dałam jej powąchać chrupki... nie chciała jeść. Zrobiła tylko siusiu.

Za parę godzin będziemy u weta.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 25, 2010 5:31 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Trzymam kciuki...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 25, 2010 7:03 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Ja też :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob wrz 25, 2010 7:47 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Karolka pisze:No nie wiem co to będzie... nie chce nawet myśleć, że to jakaś nitka :cry:
Już też zaczynam o tym myśleć. No co będzie - normalnie. Wtedy otworzy się brzuszek i nitkę wyjmie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 25, 2010 8:26 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Nie chcę panikować, ale przerabiałam pawie ślinowe nie dalej jak dwa tygodnie temu. Przyczyną było ciało obce w przełyku. Akurat moja kota najadła sie trawy, ona tego nie żuje tylko łyka. No i udalo się jej łyknąć kawałek o długości ok. 10cm :!: , który nie przesunął się do żoładka, tylko przykleił się do ścianek przełyku i poniżej. Kocica nie mogła się tego pozbyc ani przelykając, ani wymiotując. Pawie ślinowe były cały dzień, więc po poludniu zrobilismy wycieczkę do weta i pod narkozą (kota jest kompletnie niewspółpracująca) wyciagnięto jej z gardła przeszkodę. Całe szczęście, że w przełyku widac było końcówkę włókna, więc udało się bez otwierania kota.
To była jej druga taka wpadka - pierwszą zaliczyła pięc lat temu, a wet leczył ją na zapalenia gardła, bo tak charczala. Wtedy jednak trawa przemieściła jej sie do nosa, przypadkiem zauważyłam końcówkę i sama wyciagnęłam, a kot natychmiast ozdrowiał. Dostała wtedy niepotrzebnie serię antybiotykow na to gardło.

A kota jest niereformowalna, nadal trawę żre, chociaż teraz baczniej ją obserwuję, bo do trzech razy sztuka...

Trzymamy kciuki, żeby Twojej koteczce przeszły te dziwne objawy i żeby nie było to nic powaznego :ok:
(bo taka trawa czy nitka potrafi nieźle kotu narozrabiać...)
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 8:59 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Hmmm trawa. U mnie trawa stoi w doniczce prawie od zawsze. Nuśka sobie ją podgryza, potem zwymiotuje, zwykle są to trawki nie przeżute. Wczorajszy jeden paw był z kawałkiem troszkę nadtrawionej trawki. Może faktycznie w tym jest problem. :roll: A trawka się w końcu sama nie strawi?

Zbieramy się do weta.
Ostatnio edytowano Sob wrz 25, 2010 9:16 przez Karolka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 25, 2010 9:16 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Trzymamy mocno kciuki :ok:
oby to trawka była powodem tych sensacji

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 25, 2010 12:00 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Karolka pisze:Hmmm trawa. U mnie trawa stoi w doniczce prawie od zawsze. Nuśka sobie ją podgryza, potem zwymiotuje, zwykle są to trawki nie przeżute. Wczorajszy jeden paw był z kawałkiem troszkę nadtrawionej trawki. Może faktycznie w tym jest problem. :roll: A trawka się w końcu sama nie strawi?

Zbieramy się do weta.


No własnie w tym problem, że podobno może sie nie strawić i porobi kotu rany w przewodzie pokarmowym, co może doprowadzić do martwicy (?). Tyle się dowiedziałam w trakcie zabiegu u mojej koty. Kota nigdy nie wymiotuje po jedzeniu, nawet kłakami, za to czasami znajduję zielone pawie z kawałkami trawy po wypasaniu się. A że to już drugi raz wycięła mi taki numer, więc diagnoze postawiłam samodzielnie - weci (właściwie wetki) wykonali tylko "brudną" robotę. W przełyku widac było tylko dosłownie 2 mm trawy, ledwo dało sie toto ucapić i wyciagnąc. Długość źdźbła trawy wzbudziła zainteresowanie, bo było to prawie pół długości kota. Eksponat został zachowany w probówce. Taka trawa to ma ostre krawędzie, slinowe pawie mojej koty w pewnym momencie zabarwiły się na różowo, pewnie miała troche pokaleczony przełyk. Z tej racji jeździlismy jeszcze przez pięć dni na zastrzyki antybiotykowe.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 14:03 Re: Kot wymiotuje od 3 dni! Znowu :(

Jak jest? :strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Marmotka i 104 gości