no niestety nie jest dobrze
biegunka, nadal katar choć juz bez ropy...
dobrze, że przybiera na wadze 400 g od czasu przyjazdu, ale wetka mnie dziś nastraszyła białaczką i aids ..
zrobimy testy podczas zabiegu ale musi być zdrowa co najmniej 2 tyg ... a teraz się już zaczęłam bać , że się nie wyleczy..
mamy diete do środy, zobaczymy jak przeżyje na 1 saszetce bidula - ona ma taki apetyt..
mam nadzieję, że to nie białaczka
jest żywa bardzo , bawi się i dokazuje naprawde nie wygląda na chorą, nie wiem czemu ten katar się tak utrzymuje i czemu znów ta biegunka
dziś dostała jeszcze jeden antybiotyk, dalej kropimy oczka i czekamy..
na cud
może jestem przewrażliwiona ? białaczka u kotów ze schroniska to chyba nie norma ?