przykro mi
Kasia rano czuła się żle, dostała jeszcze raz kroplówke z wszystkim , leki, ale stan cały czas się nie poprawiał a pogarszał.
Bardzo spadała jej temperatura.
Jak przyjechałam nie była juz zbytnio kontaktowa.
Zrobilismy jej usg, wyszło dużo zmian w obrębie brzucha
począwszy od płynu w macicy, rozrośniętej i bardzo zniekształconej śledzionie z licznymi wylewami płynu, wątroba również bardzo powiększona
Potencjalne zmiany nowotworowe, być może początki zapalenia otrzewnej.
Kasi oczy już nie patrzyły na człowieka, nie wiem jak Wam to opisać.
Podjelismy wspólnie z weterynarzem decyzje o jej uśpieniu.
Mam nadzieje ,że to zrozumiecie
fotka usg

Bereniko, podziękuj rodzicom za chęć pomocy, a Ty AgaPap-TŻtowi