Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 05, 2010 13:22 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

ja też się dołożę do hoteliku ale lepiej byłoby znależć DT.
czy ta sąsiadka nie może ich przetrzymac parę dni dopóki nie znajdziemy DT?
przecież pomożemy jej w utrzymaniu koteczek???!!
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 05, 2010 13:28 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

No to właśnie ta sąsiadka tak nalega na uśpienie, bo jutro ta córka tej pani przyjeżdża (tak zrozumiałam przez telefon).

Moja mama to nawet jak powiedziałam, że zapłacę i, że tylko tydzień to się nie zgodziła (a z Azorem to normalnie rozmawia, a Fudze wciąż powtarza, że jest przepiękna...), pukałam po sąsiadach, jednej nie zastałam, później spróbuję...
najszczesliwsza
 

Post » Czw sie 05, 2010 13:35 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Pani sasiadka pewnie boi sie tej :evil: amerykanki. Ale co jej zależy tej córce, czy koty zostana uśpione, czy zabrane, co to za różnica :roll: Pewnie chce miec pewność, że sie za nią za ocean nie wybiorą. Tylko starszej Pani żal :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 05, 2010 13:38 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

jeżeli naprawdę nic nie znajdziecie to dziewczynki mogą przez krótki czas, ale naprawdę krótki przebywać u mnie
to taki naprawdę awaryjny tdt, zakocona jestem na maxa, mam maluchy z niedoleczonym kk, praktycznie zero izolacji (kawalerka), mogę je na ten czas izolować jedynie w klatce
może to zabrzmi brutalnie ale jak już opadną emocje to nie chciałabym zostać sama z problemem, rozumiecie, o co mi chodzi?
acha, jeszcze jedno: nie mam samochodu więc ktoś musiałby dziewczynki przywieźć do mnie (do 15,00 pracuję a w domu jestem dopiero najwcześniej ok. 16,00)
Ostatnio edytowano Pt sie 06, 2010 10:47 przez mar9, łącznie edytowano 4 razy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 05, 2010 13:38 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Jeśli dałoby się zabrać koty przed przyjazdem córki, to pewnie nie chciałoby się jej sprawdzać, czy koty zostały uśpione czy zabrane (z resztą jak miałaby to zrobić?)

katikot

 
Posty: 2883
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 13:45 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Jakis czas można by było przehotelować, jakbyśmy się zrzuciły trochę. A co potem ? To zawsze jest ryzykowne.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 05, 2010 13:48 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Jutro dam ogłoszenie do lokalnej gazety w sprawie domu dla mojego 13 kota i mogę podac tez koteczki. Jesli będą u mar9, a znajdzie się chętny, to będzie bardzo dobrze, bo blisko Gliwic. Koteczki będą priorytetowe. Kocur, który mieszka u mnie w ogrodzie może poczekać.

Co z transportem?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sie 05, 2010 13:52 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

W domu mogę nie mieć internetu. W razie czego proszę dzwonić pod 508006318.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sie 05, 2010 13:53 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Deklaruję transport na jutro po 18 wyjazd z Cz-wy, koszt transportu - gaz - 50 zł.

no i Safii albo jakaś inna dobra duszyczka z Częstochowy pomoże mi przygotować wołowinę na TŻ mojego - to kierowiec jest... (a ta wołowina, to zapłata dla niego)


p.s. a kasa na to uśpienie co niby jest (?) to by na transport poszła i na wyprawkę może styknie? Ja mogę dorzucić 2 kg karmę KieKat z rybą...
najszczesliwsza
 

Post » Czw sie 05, 2010 13:56 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Poproszę jeszcze kogoś z forum. Kiedyś mi bardzo dziewczyna pomogła. W Krakowie, to stosunkowo blisko jest. Trzymać :ok: :ok: :ok: i ukraść koty :kotek: :kotek:
Do wieczora mnie nie ma - jestem u weta.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 05, 2010 13:57 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

najszczesliwsza pisze:piszę na prośbę Safii, koty potrzebują domu natychmiast, bo jeśli nie znajdą domu do jutra to zostaną uśpione, błagam wymyślcie coś

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: az mi sie slabo robi jak to czytam :roll: :roll: :roll: brak mi slow...

Zakocona pisze:Nie!!! Dlaczego uspione juz jutro?! przecież mieszkanie stoi pewnie puste. Komu przeszkadzają 2 ciche kocinki!!? :evil: :(

pewnie tej corce zalezy zeby jak najszybciej dobrac sie do mieszkania i jak najszybciej miec z niego pieniadze :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

jasdor pisze:Ale przecież uśpienie zdrowych kotów jest niezgodne z prawem :strach: który wet sie odważy to zrobić :strach: Ludzie, pomocy :!: :!: :!:


mar9 pisze:ano niezgodne ale wiesz, to pewnie tak jak z zakazem aborcji, niby nie wolno ale jak chcesz, to ... :twisted: :cry: :cry: :cry:


tez tak mysle. A jak trafi na weta lasego nakase, co za lapowke zrobi wszystko?...

jasdor pisze:Oj tak, wiem, wiem, ale jakby sie sprawę skierowało na tory, że jak koty zostana uśpione, to sie wetowi koło d.....y zrobi, to moga się bać. Kurcze, to już lepiej do schronu, przynajmniej tam jest jeszcze cień szansy.


obawiam sie, ze Twoje slowo przeciwko slowu weta = Twoja przegrana. Jesli on to zrobi np; jak juz wyzej pisalam za lapowke, na lewo jak to sie mowi? A jesli zniszczy dokumentacje kotek? Zatrze slady? Skoro u lekarzy ludzi takie rzeczy sie zdarzaja to sie moga zdarzyc tez u wetow...

najszczesliwsza pisze:Ale ja nie wiem nawet czy u nas w mieście jest taki hotel?

I nie wiem, czy do dobre rozwiązanie, chociaż jakby tę kasę na uśpienie wziąć od tej baby i te koty ze sobą pod pachę i gdzieś je zahotelować? Ale to niech Irena się odniesie to tego, bo co ja tam wiem? Ja mam prąd i tyle...


zdecydowanie, jesli nie ma TDT, DT, DS - schron czy hotelik to o wiele lepsze rozwiazanie niz eutanazja! To oczywiscie tez nie jest najlepsze wyjscie, ale tzw: mniejsze zlo! No i najwazniejsze: kotki beda zyly!

panikota pisze:Zmieniłam również banerek na bardziej alarmujący :?


moge prosic o kod do nowego banerka? Zmienie sobie.

smarti pisze:ja też się dołożę do hoteliku ale lepiej byłoby znależć DT.
czy ta sąsiadka nie może ich przetrzymac parę dni dopóki nie znajdziemy DT?
przecież pomożemy jej w utrzymaniu koteczek???!!


wiesz, pare dni.... moze gdyby faktycznie byla to kwestia 2-3 dni... ale nie masz gwarancji, ze w ciagu tych 2-3 dni znajdziesz DT. To moze trwac 2 tygodnie, miesiac, kilka miesiecy... Roznie bywa. Czasem kot w DT przebywa tydzien i znajduje DS a czasem baaaardzo dlugo... :roll:

mar9 pisze:jeżeli naprawdę nic nie znajdziecie to dziewczynki mogą przez krótki czas, ale naprawdę krótki przebywać u mnie
to taki naprawdę awaryjny tdt, zakocona jestem na maxa, mam maluchy z niedoleczonym kk, praktycznie zero izolacji (kawalerka), mogę je na ten czas izolować jedynie w klatce
może to zabrzmi brutalnie ale jak już opadną emocje to nie chciałabym zostać sama z problemem, rozumiecie, o co mi chodzi?
acha, jeszcze jedno: nie mam samochodu więc ktoś musiałby dziewczynki przywieźć do mnie (do 15,00 pracuję a w domu jestem dopiero najwcześniej ok. 16,00)


zawsze to cos... choc faktycznie niewesolo u ciebie z tego co piszesz... :roll:

moge jedynie doradzic zrobienie plakatow kotkom i porozwieszanie po lecznicach weterynaryjnych w waszym miescie i okolicznych miastach, takze w witrynach sklepow zoologicznych. Co do kosztow utrzymania kotek-sprobujcie porobic bazarki jesli ktos ma z czego... zawsze to pare groszy wiecej...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sie 05, 2010 13:59 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Mogę pomóc finansowo (np. pokryć koszty transportu i dorzucić się trochę do utrzymania w DT) i pomóc w ogłoszeniach. Poszukam dzisiaj spisu ze stronami ogłoszeniowymi, jak się nimi podzielimy, to dawanie ogłoszeń powinno sprawnie pójść.

katikot

 
Posty: 2883
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 14:01 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Ja mogę wydrukować i u nas porozwieszać, tylko, że to daleko. Chyba, że kogos za serce ujmie tekst itp.
A wiem, że ze zdrowego kota na potrzeby uspienia zawsze można zrobić ciężko chorego zwierza :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 05, 2010 14:03 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

jasdor nie szkodzi, ze daleko, to zawsze jakis procent szansy wiecej :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sie 05, 2010 14:08 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

mogę tylko trzyma kciuki,

biedne koty..... :(

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, puszatek i 128 gości