» Pon cze 21, 2010 10:31
Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.
Nie pytałam.sama wiesz,że kot może być młody,ale zaniedbany i sprawiać wrażenie starszego i odwrotnie.Wygląda,że ma kilka lat.Może 4,może 5? Jest teraz w świetnej formie, w środę go zważę,ale na pewno coś koło pięciu kilogramów.Sierść mu błyszczy,często siedzi na balkonie,to przecież dobre dla niego.Uwielbia być głaskany po brzuszku,bardzo dziwne,jak na tak późno wykastrowanego kota.Zdecydowanie mniejsza jest ta wydzielina.Nie umiem robić ładnych zdjęć,robię z lampą,ale on ma wspaniałe umaszczenie,beżowo-czarne z białymi akcentami.Naprawdę jest piękny.Nie był proporcjonalny,głowa wydawała się za duża,teraz jest pięknie zbudowany.Nie karmię whiskasem,ani tym podobnym.Dostaje dobrą suchą karmę, surowe mięso, dobre puszki,serek,żółtka ..itd.Ząbki ma teraz bielusieńkie.Wetce zajęło to sporo czasu,ale naprawdę się postarała.Chyba to pomogło,bo wcina suche,aż miło.Przyszły domek powinien też wiedzieć,że Zuś niczego nie niszczy,kwiatki,firanki,bibeloty go nie interesują.Ważne jest również to,że przychodzi na wołanie.Nie jestem zwolenniczką kocich jedynaków,ale Zuś tak długo chyba musiał walczyć o przetrwanie,o jedzenie z innymi kotami,że teraz najważniejszy jest dla niego człowiek.I jeszcze kolejna informacja,która może się przydać.Korzysta wyłącznie z drapaka.Skórzana kanapa wydaje się być bezpieczna.Dom z dziećmi jak najbardziej.Zależy mi na dobrym domku dla Zusia.Pokochałam tego kota.Mam zdjęcia,wczoraj robiłam,ale nie mam na razie czasu wkleić.