Kenzo vel Zusio.W domu.Nowe fotki str.17!Za TM.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 18:06 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Też będę miała takie zdjęcia,jakich wszystkim zazdroszczę.Zuś zakochał się w Toli.Po raz pierwszy nie śpi na swoim posłanku,ale położył się obok malutkiej Toli i śpią przytuleni do siebie.Dawid i Goliat.Ale to ładne!Zdjęcia wkleję nocą,bo mam mnóstwo pracy,ale tak się cieszę,że musiałam o tym donieść. :ryk: :ryk: :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 19, 2010 20:08 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

po rozmowie z Ewar tym bardziej czekam na obiecane zdjęcia :lol:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 19, 2010 21:25 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Chciałaś,masz
Zuś-internauta
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 19, 2010 21:43 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Kenzo okazał się być wspaniałym opiekunem Toli.Bałam się,że zrobi jej krzywdę,bo raz ją zaatakował.Teraz ,jak widać na zdjęciach nie rozstają się ani na chwilę.Dzięki niemu mam kłopot z głowy,bo takie małe są niezwykle energiczne.Nie śpi to,cały czas biega,wspina się na coś,nie nadążysz,Zuś jest wspaniały.Dba o maleństwo, pilnuje jej.Mała bała się odkurzacza,stanął więc miedzy warczącą maszyną,a nią.To samo przy jedzeniu,czeka,aż Tola skończy jeść i dopiero wtedy sam coś zjada.Moje kotki już go tak nie interesują,ma mnóstwo roboty z kocim dzieckiem.Bardzo by mi pasował pakiet,oni są tak ze sobą związani,aż trudno uwierzyć,że się dopiero poznali.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 20, 2010 8:16 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Noc minęła spokojnie, teraz Zuś jest bardzo zajęty obowiązkami "tacierzyńskimi".Wyręcza mnie w opiece nad Tolą, cały czas się z nią bawi,pilnuje jej,a nawet wylizuje.Myślę,że jest szczęśliwy,to widać.Bardzo tego potrzebował.Jak to jest,że kotki nie chcą opiekować się kociakami,a kocury owszem.U Gosiar Kuba wychował kilkoro maluchów,a Kenzo jest najtroskliwszym "ojcem"?,bratem?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 20, 2010 11:17 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

słodkie to , naprawdę
a Tolcia identyczna jak dzieciaczki Malinki, tylko ona ma to szczęście że trafiła na Ciebie, a maluszki mają piwnicę... :(

a Zuś to przekochany przybrany tatuś, przynajmniej ma teraz zajęcie :)

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 20, 2010 15:06 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Była moja siostra,która nie widziała Zusia przez tydzień.Nie mogła uwierzyć własnym oczom,a kiedy go podniosła...Szok.Mówi,że to kot tak piękny,że domki powinny się o niego bić.Jest wspaniałym opiekunem Toli,to jedno,ale to pieszczoch.Spał obok mnie,ale obudził się,przyszedł na kolana,pobarankował,pomruczał,poszedł potem do siostry na mizianki i kiedy uznał,że już dosyć,położył się na posłanku i zasnął.Jak takiego nie kochać?
Velvet,to ja mam szczęście,że na nią trafiłam.Skąd mogłam przypuszczać,że Zuś będzie miał zajęcie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 20, 2010 15:23 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Wklejam te same zdjęcia na wątku Zusia i Toli,ale chcę pokazać,jakim fajnym kotem jest Zuś.Je dopiero wtedy,kiedy Tolcia odchodzi od miski.Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 20, 2010 17:59 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

zdjęcia cudne
i naprawdę fajnie byłoby je wydać w pakiecie
Tola bez takiego opiekuna rozniesie nowy domek - jak to kociak
a Zuś bez podopiecznej będzie się nudził i stresował
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 21, 2010 9:36 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Rozumiem więc, ze Karmelek nie musi być jedynakiem. Będę mu zatem szukać domku gdzie jest inny kot.
Karmelek w schronie przyjażnił się z wieloma kotami, jestem przekonana, ze z większością kotów się dogada.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 21, 2010 10:08 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

No właśnie, Never, niekoniecznie. Dogaduje się z tą koteczką maleńką, ale nie z dorosłymi kotami. Więc to nie jest takie oczywiste, że niekoniecznie musi być jedynakiem.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon cze 21, 2010 10:11 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Właśnie.Moje kotki chodzą na ugiętych łapkach, ściga je okropnie,boją się go.One od ponad dwóch lat mieszkają wciąż z tymczasami,są łagodne,więc na pewno agresja nie jest z ich strony.Są bardzo zdenerwowane,nie chcą przychodzić na mizianki.Chowają się.Kenzo jest jednak bardzo proludzki,kocha wszystkich,uwielbia być przytulany.Nie mam pojęcia,czy dogada się z rezydentem.Tego nikt nie wie.Zaznaczył kuwetę i ma ją na wyłączność.Z kocim dzieckiem fantastycznie się dogaduje,mała zupełnie się go nie boi.Czasem jednak jego karesy są bolesne,bo Tola popiskuje.On jest teraz ogromny, waży na pewno dziesięć razy więcej niż ona :lol: W środę robimy wymaz,dokładne czyszczenie uszu,będzie odpowiednie leczenie i jazda do domku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 21, 2010 10:14 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

mam zatem zapytanie od jednego domku, ktory chce kota jedynaka. przedstawiłam kilka kandydatur, w tym Karmelka. padło pytanie, ile kotek ma lat? czy wetka coś na ten temat mówiła? na pewno w schronie był 3 lata. To wszystko co wiem.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 21, 2010 10:31 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Nie pytałam.sama wiesz,że kot może być młody,ale zaniedbany i sprawiać wrażenie starszego i odwrotnie.Wygląda,że ma kilka lat.Może 4,może 5? Jest teraz w świetnej formie, w środę go zważę,ale na pewno coś koło pięciu kilogramów.Sierść mu błyszczy,często siedzi na balkonie,to przecież dobre dla niego.Uwielbia być głaskany po brzuszku,bardzo dziwne,jak na tak późno wykastrowanego kota.Zdecydowanie mniejsza jest ta wydzielina.Nie umiem robić ładnych zdjęć,robię z lampą,ale on ma wspaniałe umaszczenie,beżowo-czarne z białymi akcentami.Naprawdę jest piękny.Nie był proporcjonalny,głowa wydawała się za duża,teraz jest pięknie zbudowany.Nie karmię whiskasem,ani tym podobnym.Dostaje dobrą suchą karmę, surowe mięso, dobre puszki,serek,żółtka ..itd.Ząbki ma teraz bielusieńkie.Wetce zajęło to sporo czasu,ale naprawdę się postarała.Chyba to pomogło,bo wcina suche,aż miło.Przyszły domek powinien też wiedzieć,że Zuś niczego nie niszczy,kwiatki,firanki,bibeloty go nie interesują.Ważne jest również to,że przychodzi na wołanie.Nie jestem zwolenniczką kocich jedynaków,ale Zuś tak długo chyba musiał walczyć o przetrwanie,o jedzenie z innymi kotami,że teraz najważniejszy jest dla niego człowiek.I jeszcze kolejna informacja,która może się przydać.Korzysta wyłącznie z drapaka.Skórzana kanapa wydaje się być bezpieczna.Dom z dziećmi jak najbardziej.Zależy mi na dobrym domku dla Zusia.Pokochałam tego kota.Mam zdjęcia,wczoraj robiłam,ale nie mam na razie czasu wkleić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56171
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 21, 2010 10:33 Re: Kenzo vel Zusio, niezwykły marmurek.

Domek trzeba też uprzedzić, że skoro kotek miał takie problemy z zębami i uszami, być może od czasu trzeba będzie wykonać czyszczenie. Być może nie jest to regułą, ale mam takiego w rezydenta, któremu kamień odkłada się bardzo, bardzo. Pomimo czyszczenia i tego, że moje koty jedzą niemal wyłącznie suchą karmę.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot] i 259 gości