Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Padające z wycieńczenia psy stojące na dachach, pływające w mętnej brei zdechłe świnie, krowy, kury. I gdzieniegdzie na balkonach piętrowych domów ludzie, którzy nie chcieli się ewakuować. Taki obraz panuje w podtopionych miejscowościach.
Piątek, drugi dzień powodzi. Po zalanych terenach gminy Gorzyce wciąż pływają pontony, łodzie, amfibie. Zabierają tych, którzy w końcu zdecydowali się opuścić zalane domy. Przede wszystkim jednak rozwożą wodę mineralną, konserwy, chleb. Ktoś prosi o podpłynięcie z kromką chleba do dachu, na którym schronił się pies sąsiada. A taki widok w Trześni i Sokolnikach jest bardzo częsty - padające z wycieńczenia i pragnienia psy, ostatkiem sił stojące na stromym dachu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 723 gości