S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

No właśnie, ale im troche bliżej do miasta

. Może koledze z pracy bedzie przynajmniej głupio i coś z tym zrobi.

mamaja4 pisze:O edukacji wiejskiej cos wiem.Niestety beton."Małe "najwyżej sie utopi,co sobie będą głowę zawracać.A zresztą,po co-i tak "Się gdzies stracą",pies "rozerwie""zachla"(cytaty).

też cos na ten temat wiem

długo walczyłam z teściową która kupiła ranczo na wsi o sterylizacje kotki którą przygarnęli z pola
dopiełam swego ale teraz miejscowi wieśniacy pukają sie w czoło i mówią ze tej miastowej paniusi się w głowie poprzewracało :evil:

wydaje mi sie że jeszcze musi dużo wody upłynąć aby wieś zmieniła myślenie "kotów ma być dużo bo wtedy nie ma myszy"

Wzruszyłam się czytając blog Ronnie...świetny robota, pięknie napisane

Co do edukacji ludzi...czasem mam wrażenie, że w ich myśleniu nic się nie poprawia, ostatnio miałam spotkanie klasowe po kilku latach, jeden kolega opowiadał jak on i jego rodzice wzięli kota ze schroniska, ale potem znudził im się i po prostu go wyrzucili na dwór i o nim zapomnieli, uważam, że tacy "ludzie" nie zasługują na miano ludzi, to kompletny brak odpowiedzialności i jakichkolwiek wyższych uczuć

Dziewczyny potrzebna jest pomoc w Czeladzi, a ja nikogo tam nie znam:
viewtopic.php?f=13&t=110815
Proszę o pomoc :oops:

yossariana-nie mam teraz gotowych takich ulotek, musisz sama pogrzebac w kocim ABC
nasz filmik-ten w podpisie moim na youtube jest dość edukacyjny
Chyba jak wejdziesz na miau.pl to tez są tam gdzieś jakieś ulotki

byłam po południu znów trochę wcisnąć conwa w Bellone-karmiona ładnie łyka, ale sama nie chce jeść

te dwie nowe koteczki-Kukułka i Mrunia róznie
Kukułka je, Mrunia siedzi wcisnieta w kąt. Okazało się ,że dziewczyny już ciachnięte są.
Więc gotowe do adopcji, tylko chętnych brak

Elma na kociarni

Kuba i Franuś dostały dziś od nas po kocim advokacie na kark
Dla ujemniaczków będziemy dzielić od nas duzy
Kupiłam tez od nas conwalescensa trzy saszetki, i cystaid na dwa tyg dla Vikrama. mleko dla malentasków i purine

Czarna juz myśle odzyskała siły-wydziera się o smakołyki

Rano dzwoniłam do Piętaszka i Czarnulka, ale wyrwałam ludzi z wyrka :oops:

, wiec niewiele sie dowiedziałam , oprócz tego,że nie dali im chyba zbytnio spać
U Farinelliego oki, czasem pokaże pazura, ale domkowi to po prostu nie przeszkadza.
Za to Amidala cos ząbki na ludzi pokazuje

Cieszę się, że z Czarną lepiej:) no i że ok z kociakami w domkach stałych

widzę na zdjęciu Elma z Biedronkiem

fajne kiciorki

Cześć wszystkim.
Mam nadzieję że nie wściekniecie się na mnie za zaśmiecanie wątku ale mam prośbę.
Od lipca lub sierpnia będę miała wolne 2-pokojowe mieszkanie w Dąbrowie Górniczej, które chcę tanio wynająć. Pamiętamm że kiedyś na tym wątku ktoś szukał lokum. Jakby ktoś był zainteresowany to proszę o PW. Mile widziana osoba z kotami

Czy mi się coś pokręciło, czy w ten weekend są dni otwarte? :oops:

Liwia_ pisze:Czy mi się coś pokręciło, czy w ten weekend są dni otwarte?

W ten weekend jest dzień otwarty. Konkretnie to w sobotę, jeżeli dobrze pamiętam od 10. ;-)

A, ok, gdzieś źle doczytałam - dziękuję za info

tak, przypominam i zapraszam w imieniu schroniska
8maja-dzień otwarty schroniska

czarna, dzika Bastet została dzis wypuszczona w pomieszczeniu gospodarczym schroniska, przez kilka dni bedzie team miec miskę i zamkniete okno, potem okno sie otworzy
oby została , w budzie na zewnatrz zawsze mozna zjeść i sie schronić
Miwjsce skad była przyniesiona ze slepym miotem niestety było b.dla kotów nieprzychylne.

Bellona znów sama wypiła miske conwa w nocy, zobaczymy, czy dzisiejsza tez zniknie.

Mrunia nadal totalnie przerazona, nic nie je, Kukiełka je

Elma nad podziw dobrze na kociarni

to tyle , dzis krótko, znów bede poza netem

Biedne-Kukiełka i Mrunia

Alergia-najlepsze hasło do pozbycia się kotów :evil:

Szkoda słów.

Dobrze,że Elma radzi sobie na kociarni.

To,że Amidalka pokazuje pazurki jest dla mnie zaskoczeniem

Trzymam kciuki :ok:

Yossariana-takich przypadków jest niestety od groma

Sama wiem o pewnej babie w okolicach Zbrosławic,która obecnie ma 14 kotek!!!-żyją w stodole.
Wszystkie rodzą,a mioty są topione lub umierają w cierpieniu,zagryzane podobno przez psy i okoliczne kocury :cry:

Osobiście nic nie mogę zrobić a męczy mnie to strasznie.
Wczoraj dowiedziałam się z kolei o pseudohodowli persów,działającej od 4 lat i szlag jasny mnie trafia :twisted:

,koleżanka kupiła właśnie kociątko za 450 zł.I najgorsze,że ona też nie będzie sterylizować :evil:

Nagadałam,ale myślę że do betonu.

Boena, pomęcz tych ludzi jeszcze

Elma sobie radzi, ale strasznie mało od początku je
jak się ja zawoła od razu wychodzi z budki
nie wiem czy sobie poradzi na dłuższą metę

przypominam

Biedna Elma, mam nadzieje, ze cos jednak je

to typ rozpieszczonej jedynaczki, a takie kiepsko sobie radza w schroniskowych warunkach.

Mały OT.
Zamawiam sobie fundacyjno-niekochaną koszulkę. Może ktoś też będzie chętny?

Na razie mam trzy projekty, najlepszy wydaje mi się trzeci, ale jeżeli zbierze się więcej osób, które chciałyby zamówić i większość będzie wolała inny to się dostosuję. ;-)

Koszulka wyglądałaby tak:

Zamawiam przez allegro:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1013710172
Ta aukcja jest już zakończona, ale użytkownik wystawia inne, takie same.

Cena na aukcji jest za koszulkę z jednym nadrukiem, dodatkowy nadruk z przodu, na piersi to +5zł, nadruk na rękawku (pojedynczy) +3zł. Cena zmienia się przy większej ilości sztuk (rabat), no i gdyby zamawiał jeszcze ktoś to koszty przesyłki się rozłożą.
Są chętni?

S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kto przegląda forum