MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 31, 2010 12:30 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Zadzwoniła do mnie avild - Paluch nie chce dziś wydać kociaków, bo nie ma jakiejś osoby odpowiedzialnej, a generalnie kotów z kwarantanny się nie wydaje i już. Odsyłają do jutra :roll:

Avild nie jest w stanie się przebić przez ten mur, stąd prośba do osób, mających większe doświadczenie w rozmowie z Paluchem o pomoc. Telefon do avild 607230582 - jeszcze przez godzinę bezie mogła podjechać i zabrać kociaki o ile ktoś dogada się z pracownikami i pozwolą kocięta zabrać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro mar 31, 2010 12:40 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Jana pisze:Zadzwoniła do mnie avild - Paluch nie chce dziś wydać kociaków, bo nie ma jakiejś osoby odpowiedzialnej, a generalnie kotów z kwarantanny się nie wydaje i już. Odsyłają do jutra :roll:


:strach:

Jana, może przeklej swój wpis na wątek Paluszków? Jeździ tam Never, -Anula-, alareipan... Może będą wiedziały jak spróbować by wydano kociaki?
viewtopic.php?f=1&t=104969

Podnoszę. Pilne Kolejna doba to już nie przelewki! Nie ma już w W-wie bezpiecznego domu dla maluszków? :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 31, 2010 12:43 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

No i przychodzi mi jeszcze pomysł przeniesienia do szpitalika całodobowej kliniki. Może nawet za odpłatnością. (zasponsorowałabym jedną dobę, może ktoś jeszcze)
Tak, żeby ktoś miał na nie oko i mógł karmić. Tylko klinika oczywiście nie może być po pp.

Ja już sama nie wiem...

PILNE niedługo będzie za późno... :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 31, 2010 12:44 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

A dlaczego sa na kwarantannie?

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 31, 2010 12:48 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Jeśli ktoś potrzebuje nr do Never, to mogę podać na priwa
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 31, 2010 12:56 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Osoba odpowiedzialna, czyli pewnie dyrektorka, jest dzis w schronisku ale ma audyt - po 16 powinna byc dostępna. Więc ja proponuje pojechac tam, męczyc o spotkanie z dyrektorką (albo niech sami z BA ruszą cztery litery i zapytają) albo poczekac az bedzie uchwytna, i powinno sie udac

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 31, 2010 13:04 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

joshua_ada pisze:No i przychodzi mi jeszcze pomysł przeniesienia do szpitalika całodobowej kliniki. Może nawet za odpłatnością. (zasponsorowałabym jedną dobę, może ktoś jeszcze)
Tak, żeby ktoś miał na nie oko i mógł karmić. Tylko klinika oczywiście nie może być po pp.
Nie znam kliniki która by karmiła kociaki co kilka godzin.
Nie znam takiej, która by nie miała pp w ciągu ostatniego pół roku, a co wazniejsze dała gwarancję że jutro czy pojutrze tej pp mieć nie będzie.
No i koszty takiego pobytu są nie do zebrania :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 31, 2010 13:16 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

jhet pisze:A dlaczego sa na kwarantannie?

Cytat ze strony schroniska:
Na tej stronie znajdują się:

I. zdjecia wszystkich zwierząt przyjętych do schroniska w ciągu ostatnich 15 dni.
II. Kwarantanna



Zwierzęta nie przechodzące kwarantanny

a) Poniżej 3 miesiąca życia niewykazujących objawów chorobowych
b) Zwierzęta, które mają udokumentowane ważne szczepienia

Zwierzęta przechodzące 15 dniową kwarantanne

a) Zwierzęta bez udokumentowanych szczepień


Zdjęcie kociaków znalazłam na tej stronie, ale po dokładniejszym przeczytaniu stwierdzam, że nie musi to oznaczać kwarantanny.

I prostuję informację podaną przez joshua_ada na temat moich wizyt na P.
Nie jeżdżę tam regularnie - robią to Never i alareipan.
I one lepiej orientują się w układach...
Ostatnio edytowano Czw kwi 08, 2010 10:50 przez -Anula-, łącznie edytowano 2 razy

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 31, 2010 13:18 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Całodobowa na Strzeleckiego (Ursynów) karmiła kiedyś małe sierotki. Tylko, że oni ot tak tych kotów sobie nie wezmą, dlatego trzeba byłoby im zapłacić za dobę.
I nie wiem czy mieli pp, dawno już u nich nie byłam. Bardzo dawno...
Zgadzam się, Mysza, sytuacja patowa, jeśli nie znajdzie się DT; dla sierot nie patowa nawet a śmiertelna. :(
Ale ja nie umiem im teraz pomóc. Robię ze sobą burzę mózgu, by coś wykombinować. Cokolwiek w kierunku większych szans na przeżycie. :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 31, 2010 13:19 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Zostały 2 godziny do 16.00. Kolejna doba... Cienko to widzę... :cry:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 31, 2010 13:27 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Avild, czy Tobie przez telefon powiedzieli, że kocięta mają kwarantannę, czy to Ty powiedziałaś, że widziałaś je na stronie kwarantanny?
Bo może to kolejne koszmarne nieporozumienie.
:roll:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 31, 2010 13:30 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

trzymam ciągle kciuki za maluchy!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 31, 2010 13:33 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

:!:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 31, 2010 13:39 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Średnio doba to od 25 do ok. 40 zł. Czasem więcej. Jak pisałam, zasponsoruję jedną dobę.
Na Strzeleckiego dzwonię, nikt nie odbiera. Niech tylko uda się wydostać te kociaki.

(siedzę jak na gwoździach)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 31, 2010 13:42 Re: MALUSIE KOCIAKI NA PALUCHU- PILNIE DOM lub umrą...

Nie mam czasu się przebić dokładnie przez ostatnie strony, wiec napiszę ogólnie.

Jeśli jest DT, gdzie kotki moga pójść, a Avild może pojechać, to trzeba jechać i na miejscu się wszystkiego dowiedzieć. Na Paluchu ludzie mają co robić, z doświadczenia wiem, że przez telefon średnio się sprawy załatwia.

Decyzję w takich przypadkach podejmuję p. dyrektor lub jej zastępca. Trzeba z nią porozmawiać. Nie dramatyzowałabym z tym, że nie wyda - maleńką z pp chciała wydać, decyzja należała do "nas".

Zagadkowe jest to dlaczego kociaki są na kwarantannie (chore, z matką?), ale myślę, że tego też można dowiedzieć na miejscu.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1311 gości