Ludwisia [*] - żegnaj dzielna koteczko.Marysia ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 21:42 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Oj Madziu, nie szczędzą Ci te koty zmartwień, trzymam kciuki za dziewczynki, musi być dobrze :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 9:45 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Proszę jakie panny się trafiły. Trzymam kciuki za zdrowie ze szczególnym uwzględnieniem Marysi :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Czw mar 04, 2010 9:58 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Ech, znowu stresy... Bardzo mocno zaciskamy kciuki za panienki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czekamy na wieści z lecznicy - na dobre wieści :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw mar 04, 2010 10:06 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Madziu ,parę dni mnie nie było ,a tu proszę jakie nowości :1luvu:

jak dziewczynki ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 10:08 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Ludwisia tak ładnie jadła i ........... przestała :( mała niestety gorzej. Katar jest na maksa. Aż rzęzi. I do tego kaszelek :( tak więc Ludwisia na pewno dziś pojedzie do lecznicy.

Marysia nareszcie się załatwiła!!!! Było sioo i wzorcowy qpalek. Bardzo mnie to ucieszyło. Sporo też dziewczynka pojadła. No ale niestety i tak leży ciągle na fotelu, więc też pannę pokażemy. W ogóle zauważyłam, że Marynia ma kilka braków w tych małych przednich ząbkach :roll: być może się uderzyła? Bo ja już zaczęłam sobie dopowiadać historię, że może ją ktoś pokopał? I dlatego później to ropomacicze pękło? :( no i brak tych kilku ząbków..... chyba, że się mylę.
Marysia jest bardzo delikatna i trochę wylękniona. Za to daje przy sobie zrobić wszystko.

Ech......tak bym chciała, żeby obie już szalały, bawiły się......
już dość tych zmartwień....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 10:17 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Madziu, główka do góry. Zawartość kuwetki i apetyt to dobry znak. Karocia też małoruchawa była. To jeszcze nic złego nie oznacza na szczęście. Wszyscy życzymy sobie aby kociska wariowały, bo to najlepszy dowód zdrowia. Ale kicie są raptem kilka dni u Ciebie. Jak Marysia taka delikatniutka to pewnie więcej czasu na dojście do siebie emocjonalnie potrzebuje. A Ludwisia biedna... bez Twojej pomocy w schronie biedniutka by była. Madziu - aniołku koci, podziwiam nieustająco to, co robisz :).
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 17:19 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Marysia po operacji i po ropomaciczu może osłabiona, poza tym nowy dom, nowa sytuacja.
Natomiast Ludwika powinna miec chyab zmienione leczenie skoro znowu jest gorzej.
Trzymam kciuki mocnoooo
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 04, 2010 17:50 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

A Marysia chodzi w ubranku, bo może ona ma syndrom kubraczkowy.
Łatwo sprawdzić ... zdjąć na trochę i pilnować by nie lizała brzusia.
Jak będzie żwawsza i weselsza to znaczy, że to przez kubraczek, jak nie będzie poprawy nastroju to znaczy, że coś się niedobrego dzieje.

Kciuki za obie panienki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw mar 04, 2010 18:16 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Amika6 pisze:A Marysia chodzi w ubranku, bo może ona ma syndrom kubraczkowy.
Łatwo sprawdzić ... zdjąć na trochę i pilnować by nie lizała brzusia.
Jak będzie żwawsza i weselsza to znaczy, że to przez kubraczek, jak nie będzie poprawy nastroju to znaczy, że coś się niedobrego dzieje.

Kciuki za obie panienki :ok: :ok: :ok:


Amiko6 Marysia nie nosi kubraczka, ponieważ miała wykonaną sterylizację metodą boczną. Także nie jest to depresja kaftanikowa. Lekarz dziś wybadał Marychnę, brzuszek obolały, coś tam Marynię boli. Dostała no-spę i lek przeciwzapalny no i obserwujemy dziewczynkę.

Co do Ludwisi, to zagilana jest maksymalnie :? gorączka 40.5 stopnia :( antybiotyk zatem zmieniony i mała dostala tolfinę. Teraz zamiast dawać tabletki będziemy kłuć dupinkę.....
żeby tylko wyzdrowiala malutka .......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 18:25 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Madziu, po kłujkach będzie zaraz lepiej zobaczysz. Jak ciocia Anda była mała (a było to dawnymi laty) w ogóle nie reagowała na tablety. Jak nie dostała w dupkę zastrzyków to chorowała i chorowała.
:mrgreen:

Biedna Marynia, żeby tam coś złego się nie działo tfu, tfu w tej pooperacyjnej części. Tam przecież było mnóstwo bakterii z macicy.
15 piętro miała kiedyś problemy z Inką, pamiętam, ze jej tam czyścili w środku jakoś, czy przepłukiwali antybiotykiem brzuszek.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 04, 2010 18:47 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

No to tylko kciuki mogę potrzymać za Was trzy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw mar 04, 2010 18:52 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

Amika6 pisze:No to tylko kciuki mogę potrzymać za Was trzy :ok: :ok: :ok:


przydadzą się.

Zapomniałam napisać, że Ludwiczka miała nakłuwany brzuszek, na szczęście nie było tam żadnego płynu. A ja miałam prawie zawał. Już nigdy nie chciałabym przez to znowu przechodzić...... bardzo bardzo chcę, by Ludwisia wyzdrowiała. No i żeby Marynia już dobrze się czuła.
Kciuków i ciepłych myśli nigdy za mało.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 19:03 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

To ja też trzymam za obie dziewczynki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69432
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 04, 2010 19:08 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

dołączam się do kciukow :ok:
żeby już dobrze było

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw mar 04, 2010 19:46 Re: Ludwisia, Ludwiczka -miodowa kociczka + bonusik od CoolCaty

magdaradek pisze:
Amika6 pisze:No to tylko kciuki mogę potrzymać za Was trzy :ok: :ok: :ok:


przydadzą się.

Zapomniałam napisać, że Ludwiczka miała nakłuwany brzuszek, na szczęście nie było tam żadnego płynu. A ja miałam prawie zawał. Już nigdy nie chciałabym przez to znowu przechodzić...... bardzo bardzo chcę, by Ludwisia wyzdrowiała. No i żeby Marynia już dobrze się czuła.
Kciuków i ciepłych myśli nigdy za mało.

Oj, to Ludwiczka miała ropomacicze??
A ja myslałam, że to białaska Marysia miała :oops: :oops:
Tak czy siak ciągłe ciepłe myśli przesyłam.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szprocik i 82 gości