Zbieramy pieniądze przeznaczone na leczenie 2 kotów pod opieką fundacji Karuna, koty znalazła moja koleżanka na Targówku. Mieszkały w zaniedbanym domostwie, w którym uprzednio mieszkała starsza p, która zmarła.
Są to kotka z maluchem. Kotka ma ok 8 lat, ale jest wycieńczona kolejnymi ciążami, nie ma zębów przednich, bida straszna. Wstępnie leczenie zostało oszacowane na ok 400 zł. Na konto wpłynęło na razie 80 zł o d koleżanki i sąsiadów z osiedla.
Poniżej zdjęcia mamy z kociakiem:

Na ten cel wystawiłam kilka kolczyków:
viewtopic.php?f=20&t=115807Gorąco zachęcam również po prostu do nawet drobnych do wpłat
A to są koty do adopcji, z tego samego podwórka przy osiedlu mojej koleżanki.
Niedługo napiszę coś więcej.
Krawat – młoda koteczka, po sterylizacji. Do adopcji

Czarna – kotka, jeszcze nie wykastrowana, miała teraz kociaki, z którymi nie wiadomo co się stało. Będzie do adopcji.

Tu na zdjęciu całą gromadka kotów spod osiedla. Na zdjęciu jeszcze czarny kocu, prawdopodobnie bez oka, z ropiejącym oczodołem lub z bardzo chorym okiem. Do kastracji i do adopcji.
Pozostałe koty na zdjęciu to Czarna i Mama z Persjankiem i drugim kociakiem, który znalazł dom u sąsiadów z osiedla/
