Kociaki ze Stepnicy- Kiler zostaje w DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 26, 2010 17:15 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

dawka dobowa to około 10mg na dobe na jednego kota
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 18:21 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

olamichalska pisze:kupię dla kocia w poniedziałek, ok?

Olu ogromne dzięki. :1luvu:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 26, 2010 19:34 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Jako, że jestem nękana privami od użytkowniczki Pixia, która to (w skrócie) zarzuca mi oddanie kotów na dt i nie interesowanie się ich dalszym losem. Dalej wymaga ode mnie odesłania części karmy, którą otrzymaliśmy dla kotów z portu do Świnoujścia oraz pomocy w zakupie leków itp
Chciałabym prosić monikę74 o publiczne ustosunkowanie się do problemu.
Nie było tajemnicą, że kociaki są chore i wymagają leczenia. Z mojej strony nie deklarowałam pomocy finansowej - jedyne, co mogłam zrobić to połapać te koty i zorganizować ich transport do DT, co też uczyniłam.

Jak najbardziej rozumiem trudną sytuację Kociej Doliny, staram się pomóc rozreklamowując wątek, linkując, wklejając informacje na inne fora.. więcej od siebie pomóc nie mogę.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 26, 2010 19:50 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Cudak1 nikt nie oczekuje od Ciebie pomocy finansowej za rozreklamowanie wątku jestem Ci bardzo wdzięczna mam nadzieje ze dzięki temu maluchy otrzymają tak potrzebne wsparcie o tym ze są chore wszyscy wiedzieli od samego początku i właśnie dlatego został im zaproponowany dt .To ze choroba okazala sie bardziej powazna (kalcio, grzyb) nikt nie był w stanie przewidzieć
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 19:53 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Monika,
napisz co potrzebujesz, żwirek-jaki, karma-jak
postaram sie pomoc
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt lut 26, 2010 20:19 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

olamichalska dziękuje :1luvu:
dla kociaków jest kupowany zwirek benek (zwykły bezzapachowy)
karma moze być jaka kolwiek chłopaki wciągają wszystko jak odkurzacze :mrgreen:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 20:22 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Cudak napisałam dwie pw, które w każdej chwili mogę opublikować na życzenie.
I uważam, że skoro wydałaś koty na dt to im również należy się pomoc i to wszystko o czym pisałam na pw.
Wybacz ale chore kociaki to są koszty zwłaszcza, że Monika uprzedzała jaka jest sytuacja finansowa.
Pochłonęła ją Balbinka i nie będę się więcej rozpisywała na ten temat.
Jak napisałam wyżej chociażby karma czy żwirek odciąży znacznie dt.
Widziałam, że pomoc w zakresie leczenia grzyba nadciąga za co piękne dzięki.
Kociarze w trudnych chwilach pomagają sobie jak mogą.

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 26, 2010 20:31 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

benek naturalny?
a karma dla kociąt?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt lut 26, 2010 20:35 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

olamichalska pisze:benek naturalny?
a karma dla kociąt?

tak
karma naprawde moze być jaka kolwiek ostatnio chlopaki wcinają puszki felixa i suchego profilum
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 21:13 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

monika74 pisze:dawka dobowa to około 10mg na dobe na jednego kota

Ja mam dla psów kapsułki 100 mg. Mogę wysłać Ci dwie, jeśli masz możliwość gdzieś to precyzyjnie rozważyć.
Czy przyda się imaverol?


Pixia pisze:I uważam, że skoro wydałaś koty na dt to im również należy się pomoc i to wszystko o czym pisałam na pw.
Wybacz ale chore kociaki to są koszty zwłaszcza, że Monika uprzedzała jaka jest sytuacja finansowa.
Pochłonęła ją Balbinka i nie będę się więcej rozpisywała na ten temat.

Czy to wina Cudak, że przybycie Balbinki do Moniki zgrało się z przyjazdem kotków ze Stepnicy?
Tego nikt nie mógł przewidzieć.

Monika jest dorosłą, odpowiedzialną osobą. Świadomie przyjęła na DT chore kotki - kotki w bardzo złym stanie, co było wielokrotnie przez nas podkreślane. Przed wyjazdem kotków ze Stepnicy do Świnoujścia zostały zamieszczone ich zdjęcia, na których widać, że z maluchami jest źle. Ja, A.R.S. i Cudak pisałyśmy ponadto, że kotki wyglądają źle, są osowiałe, mają objawy kociego kataru. Widać było, jak wyglądają ich oczy, mordki.

Niestety, takie "gratisy", jak grzybica powinny być wliczone w margines ryzyka. Zwierzę wolnożyjące, nigdy nie szczepione, ani odrobaczane, mające kontakt z przypadkowymi osobnikami swojego gatunku, to zwykle siedlisko chorób. Nie zawsze ujawnionych, nie zawsze widocznych. Lecz każdy, kto ma doświadczenie z takimi zwierzętami, wie że może wyleźć - szczególnie u osobnika chorego, osłabionego, po antybiotykach - jakieś schorzenie skóry. Może się okazać, że kot ma świeżbowca. Białaczkę. FIV.

Może być skarbonką bez dna. Może roznosić, zarażać. Biorąc nieznanego kota i nie mając możliwości przeprowadzenia kwarantanny, ryzykujemy zdrowiem naszych rezydentów. Może powinniśmy kierować się nie sercem, a "szkiełkiem i okiem", ale wtedy ile zwierząt by umarło, ile nie dostałoby szansy? Wiele. Ja też nie raz ryzykowałam, była grzybica, był świeżbowiec, były koszty leczenia. Lajf is brutal.

Pixia pisze:Kociarze w trudnych chwilach pomagają sobie jak mogą.

Slogany zawsze ładnie brzmią.
W porcie zostało ponad 20 kotów. Na głowie Cudak jest połapanie ich do sterylizacji. Ona jest w 6 mies. ciąży. Pomożesz?
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Pt lut 26, 2010 21:22 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

proequo orungal juz do mnie jedzie honda11 wysłała
imawerol mam
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 21:33 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

monika74 pisze:proequo orungal juz do mnie jedzie honda11 wysłała
imawerol mam

Będziesz miała wystarczająco?
W razie czego pisz, mam jeszcze trochę w zapasie.
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Pt lut 26, 2010 21:39 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Pixia pisze:Cudak napisałam dwie pw, które w każdej chwili mogę opublikować na życzenie.

Dostałam od ciebie 3, nie 2 pw.

Rozumiem, że masz do mnie żal, o to, że kiedyś na dogo zarzuciłam ci, że nie pilnujesz swoich wątków (pies już dawno był w nowym domu, a ty nie raczyłaś o tym napisać), ale daj już sobie spokój. Tu ważne są koty, nie twoje kompleksy i urazy.

Pixia pisze:I uważam, że skoro wydałaś koty na dt to im również należy się pomoc i to wszystko o czym pisałam na pw.

Nie deklarowałam dla nich pomocy finansowej i nie uważam, żeby coś im się ode mnie "należało".
Sytuacja była od początku jasna, wiadomym było, że koty wymagają leczenia. Nikogo nie oszukałam, żebym miała z własnej kieszeni za to odpowiadać.

Pixia pisze:Wybacz ale chore kociaki to są koszty zwłaszcza, że Monika uprzedzała jaka jest sytuacja finansowa.

Wybacz, ale w porcie zostało jeszcze ponad 20 chorych, głodnych, bezdomnych kotów :roll:
Mamy leczyć te 3 kosztem pozostałych? Mamy się teraz licytować, które są w gorszej sytuacji, które bardziej potrzebują pomocy?

Po to powstał ten wątek, żeby była prowadzona odrębna i niezależna zbiórka na leczenie tej trójki. Nie łącz ich ze sobą proszę. Dla mnie jedne i drugie są ważne, zbiórki mogą byc prowadzone jednocześnie, jedna nie wyklucza drugiej i jak już w pw ci napisałam - karmy w nadmiarze nie mamy i wątpię abyśmy kiedykolwiek mieli, dopóki w porcie będzie taka ilość kotów... więc twoje "dobre rady" są trochę nie na miejscu.

Pixia pisze:Jak napisałam wyżej chociażby karma czy żwirek odciąży znacznie dt.

Śledzę wątek kociaków od początku i dziękuję, ale nie musiałaś podawać mi linku :wink: Wiem, że potrzebny jest żwirek i pieniądze na leczenie, nie trzeba mi o tym przypominać, a tym bardziej żądać pomocy.

Finansowo, jak wspominałam, pomóc nie mogę. Pozostała pomoc z mojej strony (reklamowanie wątku itp) zależy tylko od mojej dobrej woli.


proequo pisze: Na głowie Cudak jest połapanie ich do sterylizacji. Ona jest w 6 mies. ciąży. Pomożesz?

W 7. :wink:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lut 26, 2010 21:43 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

proequo pisze:
monika74 pisze:proequo orungal juz do mnie jedzie honda11 wysłała
imawerol mam

Będziesz miała wystarczająco?
W razie czego pisz, mam jeszcze trochę w zapasie.

dzięki
narazie imawerolu mam 1\2 litra na jakiś czas powinno starczyć
przyydały by sie jakieś wspomagacze odporności
idealny był by zylexis ale to bardzo drogi interes
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt lut 26, 2010 21:52 Re: Chore kociaki ze Stepnicy potrzebują wsparcia-grzybica

Dają się smarować imaverolem? Mam nadzieję, że masz gruuube rękawice ;)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Majestic-12 [Bot], smoki1960 i 50 gości