POCZĄTKUJĄCY - prosze o rade

[msn_88]

zgadza sie wszystko...po przeczytaniu tego artykulu nastroj mi sie poprawil balem sie ze czarek bedzie potem chorowac itp...a zrezygnowac z niego nie zrezygnuje bo za bardzo przypadl mi do gustu

[Gosiara]

[MaybeXX]

[msn_88]

mam dla Was złe wieści...dzwoniła do mnie dzisiaj Pani od której miałem odebrać kocurka...okazało się że dzisiaj rano kotek zmarł...miał jeszcze jedną operacje bo coś źle poszło i wdała się prawdopodobnie jakaś infekcja albo błąd w fachu lekarskim czyli muszę od nowa szukać kotka...

[puss]

na pewno znajdziesz kotka dla siebie. powodzenia w poszukiwaniach.

[Kasiullka]

Bardzo mi przykro , ale napewno znajdziesz sobie slicznego kotka dla siebie

[napdon]

viewtopic.php?f=1&t=106118&start
http://olaf-trixi.pl
http://fdz-animalia.pl
http://kocipazur.org

Życzę miłej lektury i owocnego poszukiwania kota, a najlepiej dwupaku[/quote]

[msn_88]

heloł! dzisiaj mam dla was dobra nowine mam kocurka! muchomorek ale zmienilem mu nazwe na maniek bardziej mi sie podoba i poprzednia wlascicielka tez go tak zdrobniale nazywala
narazie jednak nie moge bawic sie z kotkiem bo jest wystraszony i schowal sie pod biurkiem i siedzi i siedzi... no ale coz licze ze za pare dni zacznie byc szczesliwy i nie bedzie sie mnie bac nie jestem w stanie zrobic mu zdjec bo sie chowa i nie chce go nadmiernie stresowac dlatego tez moge wam jedynie pokazac wam go na aukcji z allgro..bo na niej wlasnie mańka wypatrzylem - oto link

http://www.allegro.pl/item924898101_kot_muchomorek_z_krawacikiem_8_mies_czeka.html

[sanna-ho]

gratuluję nowego domownika!

nie martw się, że się chowa, to normalne na początku. Możesz mu postawić miseczki z wodą i jedzeniem w pobliżu kryjówki, pewnie w nocy zje

no i kuwetę też niedaleko.

moge wam jedynie pokazac wam go na aukcji z allgro..bo na niej wlasnie mańka wypatrzylem - oto link

http://www.allegro.pl/item924898101_kot_muchomorek_z_krawacikiem_8_mies_czeka.html

piękny młodziak, ale czy ja dobrze pamiętam, że chciałeś rudego?

[msn_88]

dobrze pamietasz chcialem rudego...ale doszedlem do wniosku ze rudzika ciezko znalezc a czarne tez sa kochane jedynie nie lubie burych kotow i krowek krowki kojarza mi sie z takimi grubaskami nie wiem moze dlatego ze u mnie rodzinka miala pare krowek i wszystkie takie troche grubawe byly maniek mi sie podoba! kocurek teraz musi sie zrelaksowac i przyzwyczaic do mnie i bedzie calkiem ok

[sanna-ho]

ja myślę, że wszystkie koty są cudne

cieszę się, że wziąłeś czarnego też z tego powodu, że na rude koty jest popyt - sporo osób chce im dać dom, więc rzadko są bezdomne. Inne kolory mają jakby mniejszego farta, niestety.
A Twój Maniek na pewno bardzo potrzebuje swojego człowieka

jak wylezie i się trochę oswoi, zrób chłopakowi parę zdjęć

[tillibulek]

jejku, to miales przezycia... szkoda kotka, ktory byl wnętrem... jak latwo mozna stracic kocurka

fajnie, ze masz juz Muchomorka u siebie - nie widzialam jak wyglada, bo mi w pracy allegro nie dziala, ale domyslam sie, ze jest przesliczny z opisu tak wynika daj mu troszke czasu, niech sie oswoi z nowym otoczeniem, nowymi zapachami, z Tobą - nawiązuj kontakt, ale nie nachalnie, bedzie super

co do pokarmow... polecam Ci pokarmy nie zawierajace zboz, ktore sa duzo zdrowsze dla kota i maja wyzsza zawartosc miesa niz inne - Acana, Orijen, Taste Of The Wild - np. 7,5 kg Acany Grasslands kosztuje na Allegro ok. 120 zł (sklep w Warszawie - mozna samemu odebrac, wiec nie placisz za kuriera)

[msn_88]

ja karme juz mam kupiona...wlascicielka karmila kocurka purina a mi to odpowiada bo cenowo nie jest droga karma no i jest jakosciowo w miare okej

Lipa z mańkiem bo w nocy nic nie zjadl i nie wypil...tak samo nie skorzystal z kuwety w ogole sie nei zalatwial nawet na podlodze - musi sie bardzo bać. Zastanawiam się czy go nie wyciągnąć spod biurka i na kolana zabrać i troche go poglaskac zeby sie tak nie stresował - jak sadzicie?

[seidhee]

Pogłaszcz go bez wyciągania spod biurka Połóż się na podłodze, jak nie sięgasz inaczej, i głaszcz. Powinno go to trochę zrelaksować.
Nie martw się, pierwsze dni bywają trudne i dla kota, i dla właściciela. Moja kotka wyszła spod szafy po jednej dobie, jak już bardzo jej się chciało siku

[msn_88]

no ja sie martwie o tego brzdąca bo szkoda mi go...wczesniej mieszkal z 2ma siostrami matka i ciotka wiec teraz sie boi na maksa bo sam jest probowalem go zachecic do ruchu myszka nakrecana i widac bylo ze oczami za nia latał ale i tak nie wyszedl