Miau.PL • Zobacz wątek

No nie będzie, bo on przecież Twój jest

Pixia pisze:Hop ukochany maluszku.
Tak się zastanawiam czy ktokolwiek będzie chciał go jeszcze zaadoptować.........

e-dita pisze:No nie będzie, bo on przecież Twój jest

Tak to z tymczasami bywa :mrgreen:

przebrnełam ze łzami :kotek:

Pixia pisze:Vincet ma kolejny gilowy dołek, już nie wiem co z nim robić.
Wstawiam na pocieszenie jedno z nowszych zdjęć, wczorajsza pozycja.... brakuje mu tylko papierosa:

ciemne okulary też by starczyły
a jakieś podnoszące odporność leki ? :ok:

Pixia pisze:Vincet ma kolejny gilowy dołek, już nie wiem co z nim robić.
Wstawiam na pocieszenie jedno z nowszych zdjęć, wczorajsza pozycja.... brakuje mu tylko papierosa:

a pilot od Tv gdzie?

przeczytałam jego historię, aby wszystko mu się szczęśliwie ułożyło :ok:

super to zdjęcie

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Piękny

piekny czarny kocurro :mrgreen:

Vincent obok malucha robi wrażenie :mrgreen:

spacery to fajna sprawa ,muchy świeża trawka pycha :wink:

moje dwa gamonie czekają aż do września wtedy na spacer się wybieżemy

to oficjalnie mozna napisać : pa pa gluty :mrgreen:

kot

Kto przegląda forum