CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (77) pilnie DT dla 13 kotów

Macho pisze:Oto kilka fotek nowego kocurka
Wg mnie powinien mieć imię Luciano, bo śpiewa łokropnie

Yyyy... lekutko prztępiona jestem po weekendzie spędzonym pośród url-ów przecudnej urody, ale... Przegapiłam coś?

na pierwszej stronie są pomieszane zdjęcia Brutusa i Burusia - pod każdym imieniem są zdjęcia jednego i drugiego tzn przy nr 56 na pewno dwa pierwsze zdjęcia są jednego kota a ostatnie drugiego, co do nr 55 nie jestem na 100% pewna środkowego zdjęcia ale raczej skłaniam się ku temu, że jednak wszystkie są tego samego złośnika

Edyszka pisze:Kciuki za Gabona

Z całej siły ja tez trzymam. Aż mi głupio, że ostatnio tak mało mnie tu..... Przepraszam

Edyszka- nagraj i mi prześlij śpiew Maćka :lol:

Ewko- a może faktycznie nikt o nim jeszcze nie pisał- nie kojarzę. Mamy nowego kocurka, który miał być uśpiony, bo nie miałby go kto dokarmiać :evil:

Byłyśmy dziś z Gabonem u weta. Miał robione prześwietlenie i się okazało, że to jednak staw biodrowy. Ma dysplazję, martwicę gałki udowej

Jak stwierdził wet jest to choroba raczej genetyczna. Na wtorek jesteśmy umówieni na operację usunięcia tej gałki :cry:

Biedny Gabonek... :cry:

Mocne, mocne kciuki!!! :ok:

Kichocia oddała dziś mocz, jutro wyniki. Ogólnie, jest w dobrej kondycji. Chętnie się bawi, biega i bryka. Grzecznie je dietetyczną karmę.
Kichotuś jest naprawdę super kochanym, wyjątkowo łagodnym i delikatnym koteczkiem. Taki koci aniołeczek. Jest to też kotek terapeutyczny - co noc (a nieraz i w dzień - jak jest okazja) sama z siebie przychodzi, układa się w odpowiednim miejscu i wygrzewa mi chore kolano.

Kciuki za Gabonka i Kichocię :ok:

Dzięki!

A oto dzisiejsze wyniki Kichoci:

pH: 5
barwa: jasnożółty
przejrzystość: prawidłowa
gęstość: 1,035

Białko: ślad
Hemoglobina: neg
Urobilinogen: norma
Glukoza: neg

Komórki nabłonka dróg moczowych: pojedyncze płaskie
Bakterie: liczne
Kryształki: pojedyncze bezpostaciowe

Dla porównania wklejam wyniki badania nr 1:

żółty, mętny;
c.w: 1,036;
pH: 7;
pro: 0,3;
Glu, ket, bil - nieobecne;
ubg:17 umol/L.

Osad: liczne nabłonki płaskie przejściowe;
-leukocyty: 40-50 wpw
-erytrocyty: 30-40 wpw
-liczne kryształy fos-amon-magnezowe
-liczne fosforany bezpostaciowe

I badania nr 2:

pH: 6
Białko:brak
Hemoglobina: neg
Urobilinogen: norma
Glukoza: neg

-Badanie osadu
Komórki nabłonka dróg moczowych: liczne komórki z warstw powierzchniowych i głębokich dróg wyprowadzających mocz , komórki ogoniaste i okrągłe
Bakterie: do kilkunastu na wpw
Kryształki: pole widzenia pokryte struwitami
Inne: leukocyty 5-10 wpw, erytrocyty do 5 wpw

Chyba jest lepiej, co?
Mamy zlecony urosept i dalszą dietę. Antybiotyk został wczoraj zakończony.

przedstawiam Państwu - Kiarę

[img=http://img258.imageshack.us/img258/5538/20091102920.jpg]

[img=http://img8.imageshack.us/img8/8780/20091102919.jpg]

luelka pisze:Aha. Małe zostało znalezione dziś. Przez Stachurkę, która ma kwarantannę. Stachurka jak zwykle znajdzie takie miejsce, gdzie akurat są kociaki . Mama Mamba została dzisiaj wysterylizowana, więcej napiszę na wątku Ciachowym.

To brzmiało jak wyrzut. Jakby jednak było tego mało, znalazłyśmy nowe kocięta (tym razem wespół-zespół)...

Niedociachałam podwórka przed kwarantanną, a teraz jest przymus.

Z dobrych wiadomości: Sahara i Daina są zarezerwowane

za dwa tygodnie powinny pojechać do swoich nowych domków

Kiara, cudności

A za Kichotkę dalej kciuki, moim skromnym zdaniem jest dużo lepiej, ale kciuki nie zaszkodzą :ok:

I dodatkowe kciuki za futerka, które mają szansę na domki :ok:

Barbara Horz pisze:Byłyśmy dziś z Gabonem u weta. Miał robione prześwietlenie i się okazało, że to jednak staw biodrowy. Ma dysplazję, martwicę gałki udowej Jak stwierdził wet jest to choroba raczej genetyczna. Na wtorek jesteśmy umówieni na operację usunięcia tej gałki

Biedny Gabon. Mam nadzieję, że po operacji będzie się czuł stanowczo lepiej...Postaram się coś podesłać chorótkowi....Co by Wam się najbardziej przydało, co lubi?

Wet powiedział, że po 5,6 tygodniach będzie śmigał jak dawniej. Ja jednak mam duże obawy nie tylko jak to będzie potem, ale jak wytrzyma operację. Wczoraj po lekkim usypiaczu berdzo ciężko się wybudzał. Trwało to długo i jeszcze rano sobie rzygnął. Teraz jest ok. Nawet znowu ciut lepiej chodzi, ale dostał Metacam i to pewnie po nim.
Batka, Gabon jest raczej wszystkożerny, co mu niestety teraz szkodzi. Mimo wszystko będzie musiał przejść na jakąś lekką karmę, bo jak schudnie to i lepiej będzie mu się chodziło po zabiegu. Muszę mu poszukać czegoś mokrego w wersji light, bo on mokre żarełko lubi, a poza tym suche, dopóki mało się rusza, musi mieć ograniczone. Gabon jest kotem mało pijącym. Przy badaniach krwi wyszło, że jest słabo nawodniony. Do tego obecnie przez to, że jest nieruchawy, ma problemy z wypróżnianiem. Mam nadzieję, że będzie tak jak wet powiedział i wszystko wróci do normy. Kciuki będą bardzo potrzebne.
Nasz p.P. znowu ma masę kotów do karmienia. W tym oczywiście znalazła się też oswojona mała koteczka. Dziś trafiła pod naszą opiekę. Więcej napisze Ada, bo wzięła kocie na razie do siebie.

Nieśmiało napiszę, że mogę któregoś kociaka przygarnąć pod swój dach :roll:

CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (77) pilnie DT dla 13 kotów

Kto przegląda forum