10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 10:10 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Mam takiego kota u siebie na tymczasie od miesiąca
nawet wiek podobny - Helmut też ma 10 lat :|

Trzymam kciuki za dom dla kici!
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie paź 25, 2009 10:30 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Głupi ludzie, a w szczegolnosci babsztyl,raptem jest uczulona. A kicia piekna :)
Bertunia[*], Klemcio[*], Olaf [*], Tyson[*] Kira [*] a teraz Tigra

mls

 
Posty: 534
Od: Śro lis 15, 2006 19:24
Lokalizacja: Łódź/Banchory

Post » Nie paź 25, 2009 13:19 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Wiadomo coś o tej kici :( bo nie mogę dalszych postów znaleźć pewnie baba się bała że "" kot jej dziecko udusi"" głupie przesądy

specka

 
Posty: 47
Od: Sob paź 24, 2009 22:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 25, 2009 17:40 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Podniosę i też zapytam ... :oops: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Nie paź 25, 2009 17:54 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kicia ma w czwartek zgłosić się na sterylkę
wtedy też Ania sprawdzi jej stosunek do kotów, choć wiadomo, to lecznica, stres, więc to takie sprawdzenie będzie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 25, 2009 19:09 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Oby się udało :D taka słodka ta kotka ja bym nigdy nie oddała kota :( tak nie można robić zwierzęta maja uczucia :evil: Powinni się wstydzić.

specka

 
Posty: 47
Od: Sob paź 24, 2009 22:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 25, 2009 19:28 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

specka pisze: Powinni się wstydzić.


Myślę, że to taki typ ludzi, którzy raczej będe się wstydzić tego, ze chieliby pomóc tej kotce, a nie tego co zrobili. Jeśli w ogóle jest im znane uczucie wstydu :evil:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon paź 26, 2009 8:40 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Nieustające kciuki za Koteńkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon paź 26, 2009 10:05 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Dzięki temu forum MIAU.PL zaczęłam się bardziej interesować losem zwierząt wiec wpadłam na pomysł aby zorganizować akcję charytatywną :-) ""ALKCJA PUSZKA"" dla schronisk dla zwierząt. O to link viewtopic.php?f=1&t=102396 :D

specka

 
Posty: 47
Od: Sob paź 24, 2009 22:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 26, 2009 14:58 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Podniosę w mglisty poniedziałek ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon paź 26, 2009 15:32 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Biedna koteńka :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 26, 2009 22:06 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

co tam u ciebie Kiciuńko?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 27, 2009 7:57 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Jeszcze dwa dni do wizyty u CoolCaty...
Koteńko, będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znajdziesz swego PRAWDZIWEGO ludzia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto paź 27, 2009 8:52 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Lecznica, gdzie pracują Anie, to miejsce magiczne, tak wiele losów kocich znalazło tam szczęśliwy finał ... może i tym razem, może ktoś się po prostu zakocha :?: :| :roll:

Będziem czarować z moją czarną maupą ;)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto paź 27, 2009 9:13 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

no właśnie! Wierzę, że ta historia zakończy się szczęśliwie!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, elmas, Google [Bot], puszatek i 78 gości