4 maluchy potrzebują wsparcia fin. :(, zdjęcia s. 2, 4

a ja byłam wczoraj u koteczków i potwierdzam, że mają się już lepiej

szaleją łobuziaczki małe

u Arielki jest w ogóle cała masa pieknych kotów i dużych i małych....do wyboru do koloru :ryk:

Arielke i jej Mamę osobiście podziwiam za to co robi :1luvu:

Agatko, dziękuję

.
Niestety, to kropla w morzu kocich nieszczęść. I w dodatku czasem popełniamy błędy i czasem mam serdecznie dosyć.

wiem Agnieszko wiem

Błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. Taki frazes dla przypomnienia

bardzo dobrze powiedziane :!:

Wczoraj zaszczepiłam malce.
Przy szalejącej panleukopenii nie mogę ryzykować. Małe mają ok. 7 tyg.
Dzisiaj na szczęście wszystkie szaleją

.

super

a jak sobie radzisz sama w tym tygodniu :?:

jak się w ogóle maluszki czuja? maja apetyty?

kotLucjanek pisze:a jak sobie radzisz sama w tym tygodniu

jak się w ogóle maluszki czuja? maja apetyty?

Sama jestem dopiero od wczoraj

. Urlop biorę od przyszłego tygodnia.

Maluchy jedzą bardzo dużo. Niestety, suche cieszy się mniejszym powodzeniem. Żądają mleka, conva, kociej zupy.

a jakie mleczko im kupujesz?

jak długo conva się daje? coś mi się wydaje , że im zasmakowało, przezwyczaiły się i teraz będą się stale domagać

Mleko czy convalescence są uzupełnieniem diety. Daję im teraz trzy razy dziennie.
Jak długo? Jeszcze jakiś miesiąc.

a bede mogła Was odwiedzić niedługo?:)

Pewnie

. Niech tylko z Kaśką się unormuje (wczoraj niespodziewanie musiałam po pracy gnać do lecznicy, dzisiaj też idziemy).

oj Kasiu Kasiu nie robi się takich numerów

to proszę daj znać jak będziesz miała czas i ochote mnie widzieć

Maluchy kilka dni temu

cudne i tyle