Podnoszę, widziałam dziś maluchy- były wesołe i mam nadzieję całkowicie zdrowe, mamusi niestety nie widziałam, mam nadzieję, że nic złego jej się nie stało...
niestety tymczasem być nie mogę, ale postaram się, żeby wątek nie znikał w odmętach forum

i trzymam kciuki za maluchy
