K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2009 11:23

maja215 pisze:Dostałam zdjęcia buraski.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przez to że forum bedzie nieczynne jak by coś to dzwonić:500 434 386


cudo w sam raz dla tych chetnych na dlugowlosego zgumtree?
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 11:24

Z tego co mi dziewczyna pisała to kicia jest typowo domowa.Nie boi się ludzi,daje się glaskać.Czy miała sterylkę nie wiadomo,ale jak domowa,to bardzo możliwe że tak.Na pewno nie jest z tej wsi w ktorej sie pojawiła.Bo tam przepytano cała wieś.
Jakby co to mam telefon do dziewczyny z Puchtków ktora będzie miała więcej info.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 11:28

Tak Pati ale ja nie dostalam jeszcze odpowiedzi od tych ludzi... :(

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 11:48

maja215 pisze:Tak Pati ale ja nie dostalam jeszcze odpowiedzi od tych ludzi... :(


nie pali sie:)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 11:49

ja pierdzielę jaki kot. Lepiej żeby nie wpadł w ręce potencjalnych rozmnażaczy. Szybko się dla takiego cudaka znajdzie dom. Odpchlić sama mogę, mam Fiprex, do odrobaczenia pyrantelum. Potem pratel też grosze będzie kosztował. Pyrantelum jest w Fundacji, Fiprex mogę wypozyczyć. Pratel też kupię. To są grosze. Przetrzymać nie mogę, chyba że ktoś Esmę wyadoptuje.

Nich jej pilnują przed pseudohodowcami dopóki się ktoś po nią nie zgłosi!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 11:53

Akima pisze:ja pierdzielę jaki kot. Lepiej żeby nie wpadł w ręce potencjalnych rozmnażaczy. Szybko się dla takiego cudaka znajdzie dom. Odpchlić sama mogę, mam Fiprex, do odrobaczenia pyrantelum. Potem pratel też grosze będzie kosztował. Pyrantelum jest w Fundacji, Fiprex mogę wypozyczyć. Pratel też kupię. To są grosze. Przetrzymać nie mogę, chyba że ktoś Esmę wyadoptuje.

Nich jej pilnują przed pseudohodowcami dopóki się ktoś po nią nie zgłosi!


ja moge dac tymczas i moge wykapac i moge poprosic znajoma moja i marka specjalistke od odczyszczania o pomoc:)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:09

Patka_ pisze:
Akima pisze:ja pierdzielę jaki kot. Lepiej żeby nie wpadł w ręce potencjalnych rozmnażaczy. Szybko się dla takiego cudaka znajdzie dom. Odpchlić sama mogę, mam Fiprex, do odrobaczenia pyrantelum. Potem pratel też grosze będzie kosztował. Pyrantelum jest w Fundacji, Fiprex mogę wypozyczyć. Pratel też kupię. To są grosze. Przetrzymać nie mogę, chyba że ktoś Esmę wyadoptuje.

Nich jej pilnują przed pseudohodowcami dopóki się ktoś po nią nie zgłosi!


ja moge dac tymczas i moge wykapac i moge poprosic znajoma moja i marka specjalistke od odczyszczania o pomoc:)


to bier :-) ja mogę zamienić moje 3 na tą jedną. Czysty zysk: Viki z plazmocytanrnym zapaleniem dziąseł, Esma której nikt nie chce i słodziak Bam Bam za ta długowłosą. No kto chce?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:20

Słuchajcie,mam pełne info w sprawie buraski.
Okazuje się że kicia jest po sterylce,jest czysta(bez pcheł),miala juz wizytę u weta,jest zdrowa.Ma tylko jakieś pozostalosci neurologiczne po okresie mlodosci bo przekręca trochę łebkiem.
Nawet trochę ja dziewczyny już czesały.
A dom w którym jest teraz musi opuścić bo tam jest 7 kotów ktore ją bezlitośnie biją.
Na chwilę obecną jestem umówiona by ją odebrać jutro wieczorem,(zostanie podwieziona do dziewczyny z Puchatków ktora mieszka w Hucie)A potem ktoś od Was(nie wiem chyba Patka czy tak?) ją odbierze odemnie.Zresztą,zobaczymy,może nawet zostanie u mnie...zalezy od mojego TZa.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:35

maja215 pisze:Słuchajcie,mam pełne info w sprawie buraski.
Okazuje się że kicia jest po sterylce,jest czysta(bez pcheł),miala juz wizytę u weta,jest zdrowa.Ma tylko jakieś pozostalosci neurologiczne po okresie mlodosci bo przekręca trochę łebkiem.
Nawet trochę ja dziewczyny już czesały.
A dom w którym jest teraz musi opuścić bo tam jest 7 kotów ktore ją bezlitośnie biją.
Na chwilę obecną jestem umówiona by ją odebrać jutro wieczorem,(zostanie podwieziona do dziewczyny z Puchatków ktora mieszka w Hucie)A potem ktoś od Was(nie wiem chyba Patka czy tak?) ją odbierze odemnie.Zresztą,zobaczymy,może nawet zostanie u mnie...zalezy od mojego TZa.


Ja moge za tydzien po weekendzie, jak mala oddacm, nie wiem kto am kontakt do tych ludzi chentych na dlugowlosa? tzeba by dac im znac?

szczepiona jest?

btw. GDZIE MAMY TE TANIE SZCZEPIENIA? musze leile zaszczepic w sobote
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:40

j3nny pisze:Z gory uprzedzam, zeby nikt sie nie przestraszyl, ze jego kota nie ma na alegratce. Zmienil sie tam regulamin i teraz moge miec jednoczesnie tylko 25 ogloszen :evil: :evil: :evil:
bede je zmieniac cyklicznie

Co tam z rudym kocurkiem prokocimskim?


Ja mam tam konto, mogę dodać koty, których nie ma.
Może zróbmy sobie listę kontaktową z numerami tel. do rozesłania na pw/maila, wtedy będzie łatwiej się dogadać, nie tylko jak forum padnie.

Na pewno będę mogła zajrzeć na Wielopole albo za Marka, albo/i od środy, określę się wieczorem, jak będę miała normalny dostęp do netu.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:42

maja215 pisze:Słuchajcie,mam pełne info w sprawie buraski.
Okazuje się że kicia jest po sterylce,jest czysta(bez pcheł),miala juz wizytę u weta,jest zdrowa.Ma tylko jakieś pozostalosci neurologiczne po okresie mlodosci bo przekręca trochę łebkiem.
Nawet trochę ja dziewczyny już czesały.
A dom w którym jest teraz musi opuścić bo tam jest 7 kotów ktore ją bezlitośnie biją.
Na chwilę obecną jestem umówiona by ją odebrać jutro wieczorem,(zostanie podwieziona do dziewczyny z Puchatków ktora mieszka w Hucie)A potem ktoś od Was(nie wiem chyba Patka czy tak?) ją odbierze odemnie.Zresztą,zobaczymy,może nawet zostanie u mnie...zalezy od mojego TZa.


skąd wiadomo, że sterylizowana?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 12:47

podobno wetka ją widziała i są blizny na brzuchu.Tak osadziła podobno wetka.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 14:15

Obrazek
śliczna jest -jak moja Śrubcia :)

tylko moja jest niedotykalska, nieczesalska, nieprzymilna, i wogóle na nie!
prycha, warczy, drapie, gryzie
ale kocham ją pomimo wsio ;)
mjs Ty też, prawda? :twisted:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 14:27

mjs pisze:No widzę, że tłumy się pchają na Wielopole :lol: wiec spieszę, żeby zaprowadzić ład i porządek :wink:

Przykro mi, że nie mogę wielopolować i strasznie tęsknię za futrami, ale jestem przez najbliższe 4 dni radioaktywna i lepiej żebym się do kotów nie zbliżała.

Czwartek
markopolo00
Tunisia

Piątek
lutra
...........

Sobota
markopolo00
Tunisia

Niedziela
markopolo00
anna09

Poniedziałek
markopolo00
mjs

Wtorek
markopolo00
anna09

Rozmawiałam z Markiem, pracuje w sobotę i poniedziałek, więc wpisałam go na dyżury.
Pozostaje do obstawienia cały piątek i wtorek popołudnie, proszę Was o pomoc. Jak forum zniknie to już się nie dogadamy...
Jutro, w niedzielę i wtorek Marek odwiedzi koty przed zejściem z dyżuru, czyli ok. 5 rano, więc ponownie można koty odwiedzić wczesnym popołudniem nawet.

ja będę ok 18-19, choć będę sie starała wyrobić na 18

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 14:49

sprawy się troszkę rozwiązują tzn Patka zajmie się Miuti (dzięki :1luvu: ), pan z Prądnika zawiózł kicię na ciachnięcie osobiście, Lutra weźmie kotowóz i zawiezie żwirek (mam nadzieję, że przywiozą w końcu) tam gdzie potrzeba, Anna09 odebrała pleksę od klatki-łapki i przekazała Edit_f, znalazłam sponsora na część ulotek a jutro będę wiedzieć czy uda nam się jakąś partię zrobić za free

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 74 gości