
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ja-Ba pisze:prosiaczki2 pisze:iza71koty pisze:Dziewczyny mam cudowną wiadomosć. Kolejna koteczka z opuszczonych dzialek MIMI ma już Opiekuna Wirtualnego od dziś. Bardzo się cieszymy!!!!!!Bardzo. Nowym Opiekunem jest Prosiaczki2. To Piękna wiadomość dla nas
Witam wszystkich![]()
Iza, nie ma za co dziękować, cieszę się, że mogłam pomóc.
Przelew dla Mimi poszedł dzisiaj, mam nadzieję, że dotrze do jutra.
Pozdrawiam :- )
witamy na pokładzie![]()
![]()
iza71koty pisze:Ja-Ba pisze:prosiaczki2 pisze:iza71koty pisze:Dziewczyny mam cudowną wiadomosć. Kolejna koteczka z opuszczonych dzialek MIMI ma już Opiekuna Wirtualnego od dziś. Bardzo się cieszymy!!!!!!Bardzo. Nowym Opiekunem jest Prosiaczki2. To Piękna wiadomość dla nas
Witam wszystkich![]()
Iza, nie ma za co dziękować, cieszę się, że mogłam pomóc.
Przelew dla Mimi poszedł dzisiaj, mam nadzieję, że dotrze do jutra.
Pozdrawiam :- )
witamy na pokładzie![]()
![]()
No tak Ja-Ba a uświadomiłas jaki to pokład???Że to taka łódz z wielkim balastrem co często tonie ?????I że wtedy na gwałt trzeba szukac POMOCY i RATUNKU????
Tak Ida jest fantastyczna. Ostatnio ciągle pragnie głaskania. A taka dzika kotka była i nieufna. Tylko ta cholerna baba znowu odwala numery i każe mi koty i budki zabierać. Ja juz nie mam sił do tej chorej lekarki. Dziś mi powiedziała że mam sobie zabierać te koty na swoją działkę i tam prowadzić hodowlę bo ona ma tu ogródek i nie chce żeby sie jej tu koty rodziły. Ja sie jej pytam jakie koty, przecież kotki od dawna wysterylizowane. A ona mi na to ze to nic nie szkodzi. Ja już nie mam sił do tej baby. Dziś mi powiedziała ze budki mam zabierać bo inaczej ona je na ulicę wyrzuci. Tak mnie wkurzyła a do tego byłam tak zmęczona ze wogóle z nia juz nie dyskutowałam tylko jej powiedziałam że w tej chwili ich nie zabiore bo nie mam jak. No to kazała mi zabrać jutro. Co za babsko. Zabiore trudno. Ida i Sara i tak w nich nie śpia bo śpią na posesji obok pod krzaczkami. Tam śpi tylko taki stary Murzynek czarny ale co zrobię. Ja juz nie mam siły sie przed tą babą poniżać. To nie na moje nerwy. Gorzej ze teraz nie będe mieć gdzie karmic Dudusia i Sary, bo one jedzą razem. A Ida to idzie za mną do Perełki. Nie wiem muszę coś wymyśleć.Baba jest zawzięta i tyle. Tylko że dziwne ze wcześniej jak były u niej w ogródku niedożywione rodzące kocice i zagłodzone chore maluchy co umierały po krzakach, to jakoś wszystko było dobrze?. Ona jest jakaś niedouczona chyba i to lekarz!!!!!Może ona myśli że jak Sara taka tluściutka to małe zaraz będą? A przecież sama widziała na własne oczy jak łapaliśmy te kotki do sterylek. Trudno! Wcześniej czy pozniej to było do przewidzenia. Ona już wcześniej mi mówiła że zgadza sie ale tylko na zimę a potem mam zabrać. Tylko po co ona gada o jakiś hodowlach itp. Tego nie rozumiem. Dzieki Piekne Aga za Wsparcienifredil pisze:Ida jak zawsze cudnapieniążki za kociaczki poszły
Edit: a wąsy ma strasznie dłuuugasnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości