2 koty ze schronu dla psów - jeden oswojony, potrzebuje dt

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2009 11:37

Dołączam do podziękowań :D Liwio Obrazek

Anitko tak się cieszę że Mikusie mają dobry domek :dance: :dance2: :dance:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sty 11, 2009 11:37

Za Szproteczkę tez się cieszę że jest poprawa :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sty 11, 2009 15:08

Szprotka w kołnierzu Obrazek

I bez Obrazek


Mikołaj Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Czareczka, nasza księżniczka Obrazek Obrazek

Czareczka uwielbia pastelowe kolory, naprawdę. :D Kładzie się tylko na kocykach w takich kolorach.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 11, 2009 17:21

Do twarzy jej w pastelach :lol: kobietka ,kokietka :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sty 11, 2009 19:29

amyszka pisze:Do twarzy jej w pastelach :lol: kobietka ,kokietka :wink:


Prawda? :D

Zamówiłam u Ryśki krople Bacha dla Szprotki. Jutro przyjdzie Feliway. Mam nadzieję, że to pomoże. Zastanawiam się nad zrobieniem zeskrobin, ale koszt jest niesamowity, ok 200 zł, bo to idzie do labu do Niemiec.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 12, 2009 13:10

Szprotka sie meczy, wg mnie trzeba jej dac szanse na skuteczne i szybkie wyleczenie - 200 zl to bardzo duzo, ale gdyby pomoglo kilka osob...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon sty 12, 2009 18:01

Jeszcze jutro będę wiedzieć, ile to badanie zeskrobin kosztowałoby w Cieszynie i czy w ogóle to zrobią.
Jest znacznie lepiej ze Szprotką, ale z powodu tego kołnierza jest bardzo spokojna i dużo śpi.
Jeśli to jej drapanie ma podłoże psychiczne, to to jest kolejny kotek specjalnej troski... :cry:
Zobaczymy, co badanie wykaże.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 12, 2009 18:40

Anita, oprócz tego, o czym rozmawiałyśmy przychodzi mi do głowy jeszcze jedna rzecz: jeśli Szprotka ma np. uczulenie na pchły, to nawet jedna pchła może wywołać taką reakcję (a jedną bardzo trudno nawet zauważyć). Może warto Szprotkę odpchlić profilaktycznie?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sty 12, 2009 18:42

Tak, była odpchlana już 2 razy.

Jest bardzo dzielna, jak to szylkretki. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 12, 2009 20:52

Anita trzymamy kciuki za Szproteczkę.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 12:15

gosiaa pisze:Anita trzymamy kciuki za Szproteczkę.


Bardzo dziękuję. Proszę też o kciuki za Mikołajową grzybicę, niech se idzie precz, i za Czareczki dobre nastroje. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 13, 2009 12:18

anita5 pisze:
gosiaa pisze:Anita trzymamy kciuki za Szproteczkę.


Bardzo dziękuję. Proszę też o kciuki za Mikołajową grzybicę, niech se idzie precz, i za Czareczki dobre nastroje. :D


A pewnie że trzymamy :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 14:07

gosiaa pisze:
anita5 pisze:
gosiaa pisze:Anita trzymamy kciuki za Szproteczkę.


Bardzo dziękuję. Proszę też o kciuki za Mikołajową grzybicę, niech se idzie precz, i za Czareczki dobre nastroje. :D


A pewnie że trzymamy :)

też potrzymam kciukasy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: a poza tym:
- grzybica precz
- pchełki precz
- chandra precz
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 13, 2009 14:16

CZy ta rana Szprotki nie jest po środku na pchły? Moja kotka tez miała podobne objawy i paskudną ranę. Bardzo długo się leczyła i swędziała. Smarowałam ja tridermem przez 3 miesiące. W końcu się zagoiło.

W Krakowie jest wet, który leczy niegojące się rany ozonowanym olejem. Moja kotka też była tym leczona pod koniec choroby. Ozon działa cuda.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 13, 2009 15:17

Wszystkie choróbska precz :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 677 gości