S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

[karee]

starsze nie tak podatne, Kredka mlodziutka szkoda jej

przyjechalabym w sobote albo w niedziele rano do schroniska, ale majac male wole nie ryzykowac, zwlaszcza teraz.

Mala, wygralas moje koszulki dzieciece z kotami na maluchy, calkiem zapomnialam, bo bazarki jakies teraz do niczego

[karee]

wątek tymczasom trzeba chyba załozyc wspolny
-tymczasowi niekochani.
I jesli ktos bedzie chciał załozyc ekstra dla swojego tymczasa, to jak najbardziej, ale jesli nie to tam sie bedzie pisac.

ale wypasione te co znalazły domy i krotkie wzmianki o tymczasach i roznych innych waznych sprawach niech beda na głownym
co myslicie?
na przykład jak cos, tfu,tfu, bedzie zle u tymczasa-to koniecznie trzeba wspomniec na głownym.
Ale sprawy sraczkowo-zywieniowo-siooorowe mozna faktycznie na tymczasowym-
co myslicie?[

Oczywiscie trzeba o nich tez tu pisac, ale nie tak szczegolowo. A ten banerek Niekochane Tymczasy by sie przydal. DT mialyby wklejony u siebie baner i to by sie samo reklamowalo, cooooo Malaaaaaa ???

[iwona_35]

aaaaa
i jeszcze dzis nosiłam na rekach Kredke
długo nosiłam

a ja sobie nie moge darowac, nie moge
ze nie pomyslałam w poniedziałek-ze ona prosi o pomoc.
a pewno miała wiecej szans


Słuchajcie-
sa jeszcze trzy ciezkie przypadki

Kicia-domowa, ale tez potrafi capnac-
nie umiem powiedziec jak z jej szansami.
Jej pan jak ja oddawał napisał w opisie,ze miziasta, ale obcych potrafi pacnac.

Kacperkowa-delikatna, chyba bardzo spokojna koteczka, domowa-stres-nie umie sie odnalezc.

no i Zuzia-ma swój watek-ciezki przypadek




wątek tymczasom trzeba chyba załozyc wspolny
-tymczasowi niekochani.
I jesli ktos bedzie chciał załozyc ekstra dla swojego tymczasa, to jak najbardziej, ale jesli nie to tam sie bedzie pisac.

ale wypasione te co znalazły domy i krotkie wzmianki o tymczasach i roznych innych waznych sprawach niech beda na głownym
co myslicie?
na pzrykład jak cos, tfu,tfu, bedzie zle u tymczasa-to koniecznie trzeba wspomniec na głownym.
Ale sprawy sraczkowo-zywieniowo-siooorowe mozna faktycznie na tymczasowym-
co myslicie?[

każdy czegoś nie może sobie darować, tak już jest..niestety.

A jeśli chodzi o nowy wątek, jestem na TAK

ten główny niech będzie tylko o kotach schroniskowych.

Drugi o tymczasach, tak jak piszesz.....kto chce poprowadzić?
z tym samym tytułem , tylko w nazwie musi być napisane ,Tymczasy, lub podobnie

[karee]

Ja proponuje Ko_de, bo ona ma zawsze tymczasy, maluchy i dobrze sie na maluszkach zna... tylko nie wiem czy sie zgodzi no i do 18-go nie ma netu

Dzis Marianna miala u nas ogloszenie w dzienniku z dosc duzym zdjeciem.
Marianko

[Mała1]

wątek tymczasom trzeba chyba załozyc wspolny
-tymczasowi niekochani.
I jesli ktos bedzie chciał załozyc ekstra dla swojego tymczasa, to jak najbardziej, ale jesli nie to tam sie bedzie pisac.

ale wypasione te co znalazły domy i krotkie wzmianki o tymczasach i roznych innych waznych sprawach niech beda na głownym
co myslicie?
na przykład jak cos, tfu,tfu, bedzie zle u tymczasa-to koniecznie trzeba wspomniec na głownym.
Ale sprawy sraczkowo-zywieniowo-siooorowe mozna faktycznie na tymczasowym-
co myslicie?[

Oczywiscie trzeba o nich tez tu pisac, ale nie tak szczegolowo. A ten banerek Niekochane Tymczasy by sie przydal. DT mialyby wklejony u siebie baner i to by sie samo reklamowalo, cooooo Malaaaaaa ???

Ale to juz zadanie do miki-zeby zmniejszyła głowny baner, i zrobiła jeszcze jeden mniejszy z napisem tymczasy i odnosnikiem do watku. Wtedy wszystkie tymczasy mogłabym wklejac do tamtego watku na 1 stronie, nie do tego jak jest teraz. Ale to dopiero w wekend, teraz nie mam kiedy.

[Lidka]

I jeszcze, zeby banerki obu watkow byly w obu watkach na 1 stronie. Bo mnie sie pokrzaczylo i wykasowalam nie to co trzeba a potem nie mialam kiedy szukac i jestem bez banerka

I jeszcze w sprawie Kredki. MAm wlasnie dwa niejedzace koty w piwnicy. Nie zauwazylam, ze przestaly jesc:( Dzis jestem w domu, dalam zoltko. Jak poszlam drugi raz to jeden wygladal przez okienko. A rano nogi sie mu plataly taki byl slaby.
Sprobujcie, jedno zoltko to jakies niecale 20ml strzykawka - pare groszy.

[milenap]

no nie moge przestać myśleć o Kredce....

[iwona_35]

Ja proponuje Ko_de, bo ona ma zawsze tymczasy, maluchy i dobrze sie na maluszkach zna... tylko nie wiem czy sie zgodzi no i do 18-go nie ma netu

:

ko_da jestem na tak

[karee]

Ja proponuje Ko_de, bo ona ma zawsze tymczasy, maluchy i dobrze sie na maluszkach zna... tylko nie wiem czy sie zgodzi no i do 18-go nie ma netu

:

ko_da jestem na tak

Ko_da chetnie zalozy watek, rozmawialam z nia wlasnie, ale nie ma tego netu teraz

[iwona_35]

no nie moge przestać myśleć o Kredce....

za jakieś dwie godzinki pojade, nie ukrywam,że mam porządnego stracha

[milenap]

Iwonka oby to były dobre informacje...

wyslij smska jeśli mozesz

wyśle megace, mam w domu 1 proszek convalescenta i ze 2 jeszcze rc rehydratation, włoże do koperty, przykro mi, ze tak niewiele moge

[Pianka]

Sprawy różne:
1. Bettysolo, jak Magik, bo boję się dzwonić?
1. Tangerine, wstyd mi się było przyznać wcześniej ale rudy Kubuś co był na DT i Malutka wpie...ły/ą prawie tyle co dorosły brytyjczyk. To chyba znaczy, że zdrowe, nie?
2. Malutka chyba wyrwana spod kosy skoro gólnie jest tak źle. Przybrała na wadze (waży 1.20kg, było 0,65kg), mam nadzieję,że będzie dalej zdrowa. Zrobiłam dezynfekcję mieszkania i siebie, mam nadzieję, że nic na wieś złego nie zawiozę.
3. Tangerine, jakbyś się umówiła na rowery od 14 do 25 to krowy możesz dać do mnie. Chyba,że bardzo boisz się Piotrusia
4. Po co osobny wątek?

[karee]

Pianko, zeby sie wszystko nie mieszalo. To zawsze byl watek schroniskowych, a nie wszystkich z tymczasami wlacznie i byl porzadek. Watkow tymczasowych bylo duzo i tez byly czesto odwiedzane. Teraz na prawde trudno sie czegokolwiek doszukac. Co oczywiscie nie znaczy zeby w ogole tu o nich nie wspominac.

Dostalam wiadomosc...

Kredka odeszla

umierala tak jak Tadzio i czarnuszek...

biegaj malenka radosnie po trawce, koniec tego chorobska, juz dobrze ...

[*]

[mika_xx]

:/

[BOENA]

Kredka umarła o 15.45 w objęciach Małej
Akurat zadzwoniłam...słyszałam jak bardzo Kredka cierpiała

[*]