CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ aż 41 kotów czeka na Domy!!!

[San]

Aslanek vel Chevi pozdrawia z domku:



A wieści w skrócie są takie: "U kota się nic nie zmieniło, dalej szaleje, spada z parapetu, warczy na ptaki i budzi Tż o 4 rano. hmmm... no jeszcze nauczył się pić wode prosto z kranu np. kiedy Tż sie goli. w związku z tym nauczył się tez spadac z umywalki bo mu się łapy ślizgają i reaguje na "kocie chodź tu!" "

[starchurka]

Basia...dziękuje


Buraski tak nas ostatnio zakrecily, ze zastanawialam sie, ktora jest ktora Wiec tak, na pierwszym zdjęciu jest Honey - ma biały
nosek, na drugim - Kiki ma białe policzki, na trzecim Szarusia - nie ma biełego nosak ani policzków

Szarusia jest piękna!

A Wałki, powiem Wam, rozpełzły się po całej łazience i, co gorsza, domagają się dostępu do Ciotki Xeny, która i tak tym ryczeniem zza drzwi nie jest zachwycona . Dzisiaj zjadły pierwszy stały posiłek był gotowany indor (mniam) i rc babycat (umiarkowanie mniam). Największym żarłokiem jest Guzik (pierwszy w ogóle zajarzył o co chodzi z tymi kawałkami czegoś...), który z resztą waży najwięcej z całego rodzestwa (36 dkg) . Trzy dziewczynki (Anna Karenina, Laima i Nuka) ważą 33, a Nuka 31/32. Zabójcze różnice, prawda?
I teraz njus tygodnia, a może i miesiąca Anna Karenina POSZłA do kuwetki i ZROBIłA siusiu przy mnie. Nawet wykopała sobie dołek (co z tego, że siusiała w innym miejscu? ) Jestem z niej dumna (chociaż pewnie reszta towarzystwa już uczęszcza ale jeszcze nie widziałam).

Wałki mają katarek ciągle. Kichają co prawda zdecydowanie rzadziej, ale kichają Chyba będzie potrzebny antybiotyk...

Xena idzie do weta, już postanowione. Jakoś nie podoba mi się to jej drapanie, znowu

[Barbara Horz]

Wczoraj dowiedziałam się, że mam sąsiadów Chińczyków. Wszystko wyszło przez przypadek, bo adoptowali psa Amigo z azylu. Mieszkają od ponad miesiąca, a ja nie wiedziałam . Byłam w traumie, bo Chińczycy mi się źle kojarzą, ale wieczorem przyszły już zdjęcia z nowego domku . Pies po kąpieli, w pościeli i kto by to powiedział

[grrr...]

Wczoraj dowiedziałam się, że mam sąsiadów Chińczyków. Wszystko wyszło przez przypadek, bo adoptowali psa Amigo z azylu. Mieszkają od ponad miesiąca, a ja nie wiedziałam . Byłam w traumie, bo Chińczycy mi się źle kojarzą, ale wieczorem przyszły już zdjęcia z nowego domku . Pies po kąpieli, w pościeli i kto by to powiedział

Basiu...

[Beata]

i hop

i niech Szansa znajdzie SWOJ domek

[luelka]

Zdjęcia Yerbuni z nowego domu i nowe zdjęcia Erosa wrzuciłam na www.kocieta.blogspot.com


I Yerba... Yerba wygląda naprawdę na szczęśliwą.

[Myszka.xww]

Selecta Pictures przedstawia:

"Boła dusiakiel czyli kot nabiustno - naramienny"




za jakosc zdjec przepraszam, kamerka to moze nie najlepsze, ale za to bardzo podreczne narzedzie

[nataleczka]

Selecta Pictures przedstawia:

"Boła dusiakiel czyli kot nabiustno - naramienny"

za jakosc zdjec przepraszam, kamerka to moze nie najlepsze, ale za to bardzo podreczne narzedzie

Dziękuję ślicznie za zdjęcia!
Już coraz mniej dzieli Selectę od zamieszkania z nami

[luelka]

Kapitalne zdjęcia:). Selecta jest ewidentnie "sępem miłości".

Pozdrawiamy serdecznie - ja i Bartek i Wala na szafie i Erosik na podłodze rozłożony na długość metra po tym, jak odkryłam, jak bardzo lubi ganiać za myszką na wędce i jak doprowadziłam kota do zadyszki.

Wala była zbulwersowana jego zachowaniem i entuzjazmem. Ona po prostu dobrze wie, że Prawdziwe Koty nie dają się nabrać na jakieś tam myszki z króliczego futra.

Prawdziwe Koty polują tylko na sreberka po czekoladzie.

:>

[Adria]

Dzisiaj przyjelismy na kociarnie kolejna kotke. Jej opiekunka trafila do szpitala a biedną kicia nie mial sie kto zajac.
Jak to jest na tym świecie, ze gdyby do "zaopiekowania" sie zostały pieniadze, dom to zawsze jakś rodzina by się znalazła i chętnie zadałaby sobie "trud" opieki nad tym wszystkim. Kiedy natomiast chodzi o żywe, czujące stworzenie każdy ma to gdzieś
Ehhh...życie
Kicia nie jest pierwszej młodości, przerażona strasznie. Podobna do Jamajki. Fotki beda pozniej.

[Barbara Horz]

Właśnie się dowiedziałam, że Adria wiezie kolejną bidę znalezioną do weta. Kurde co za urodzaj dzisiaj , a ja widziałam akcję policyjną z łapaniem psa, który pogryzł drugiego psa. Szkoda gadać.

[starchurka]

Mam dla Was parę zdjęć

Xena podczas toalety


To jest moja poduszeczka



Za to w łazience wyhodowałam sobie pieszczoszka (Laima ):




A to ośmiokilowa ciekawostka przyrodnicza przylaz taki kiedyś za mną i myślałam, że jest dorosły. Nie był. Po prostu jest duży... (Orzeszek pozdrawia )



Zapraszam na bloga www.ogonki.blogspot.com - niedługo filmiki z łazienki

[Adria]

Straszny tydzień to był
Kotke, którą znalazłam musiałam uspić....FIV, żółtaczka, nerki Piękna, ufna kotka Prosiła o pomoc....i nie udało się
W tym samy dniu za tęczowy most poszedł Nero, Roki pojechał na ostry dyżur, Jamajka źle się czuje Ma podwyższony cukier, anemie, jest osowiała, większość dnia przesypia Badania jednak nie są wiarygodne, bo była nakarmiona Musze zabrać glukometr na kociarnie i mocz też złapać.
Jak mi jeszcze kiedyś ktoś powie, że nie może pomagać zwierzętom, bo jest zbyt wrażliwy itp...to chyba od razu walne w morde
Tyle wypłakanych łez...

[grrr...]

Adria, bardzo współczuję... Przytulam...

[aassiiaa]

To ja dorzuce do smutnych wiesci Adri to, ze Mantra znowu cos w uszkach ma