

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia_S pisze:a oto znudzona księżniczka MINI![]()
![]()
i odrobina słońca![]()
a teraz najważniejsze!!! MINI jedzie dzisiaj wieczorem do SWOJEGO DOMKU!![]()
mam nadzieję że przekona do siebie psicę rezydentkę (na moją Majkę nie zwraca uwagi), a moi rezydenci wreszcie się uspokoją! bo futro w powietrzu przez tą (tę)stawiającą się wariatkę fruwa- jeszcze czegoś takiego u mnie nie grali. tylko Białemu nie podpadła
plus jest tylko taki że moje futra żyjące do tej pory ze sobą nie najlepiej, zwarły szyki (dla Mini to jest akurat minus
) i mam teraz "zgrane"stadko
MINI to kot z charakterem
Jana pisze:Smutno i głodno![]()
[...]
Gdyby ktoś zechciał wesprzeć koty na Kole karmą albo najtańszymi kluskami, to z wdzięcznością przyjmiemy.
Marta Chrusciel pisze:Jana kiedy moge podrzucic Ci karme?
Marta Chrusciel pisze:hm dzis musze pojechac na Prage, ale zeby tam sie wybrac musze czekac na smsa od MigotyNie wiem o ktorej to bedzie. Czy bedziesz dzis wieczorem w domu? Tak kolo 19/20? To podjade
Jana pisze:Czekamy na jedzenie:
koty od lewej:
Maja (mama Żwirka i Muchomorka), Miauczek, Numer Jeden (pierwsza wykastrowana), Dzika Tri (sterylka aborcyjna uratowała jej życie), za ogrodzeniem Zołza junior (prawie umarła w czasie porodu / poronienia), Lwica, mama Uszatka / Rysia (pokancerowała mnie i TŻa straszliwie podczas łapanki), czarny kocurek - chyba tatuś Bieżnika, Wentyla, Ośki i Szprychy, Tri - mama dzikunków, m.in Kreski i Przecinka.
Idą karmcielki!
Z lewej Lala, nestorka (matka, babcia, prababcia itd.)
Jedzenie, nareszcie!![]()
![]()
![]()
![]()
Na drugim zdjeciu (pierwszym zbiorowym) posrodku jest dymna kotka, siostra Miauczka, którą łapałysmy chyba z pięć razy i zawsze uciekała, a raz obryzgała mi całą nogawkę spodni wydzieliną z gruczołów przy odbycie. Hardcore.
I druga stołówka:
koty od lewej:
czarny kocurek chyba bez oczka, buras co miał mieć złamana łapkę i najpiekniejsza szylkretko/trikolorka na świecie, z tyłu kocur czarno-biały z poszarpanym uchem)
Miauczek (ma soczyście zielone oczy):
Tatuś Bieżnika (chyba, podobieństwo jest uderzające):
Lwica:
Zołza junior:
Obie Zołzy, matka po prawej:
Antypatyczna szylkretka z rudym nosem:
Na zdjęciach nie ma Prosiaczka, bo jest w lecznicy, nie załapała się też czarna kotka karmiona pod samochodem i druga czarna, która jadła chyba gdzieś w krzakach. Nie ma też dwóch wielkich burasów, nowych na podwórku oraz enigmatycznego nowego kota z piwnicy obok.
I nie ma Szyjastego ['], Bolka ['], Dużej Ośki ['], Persika ['], chudego Dzikunka i małych Dzikunków [']
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 173 gości