Lekarz weterynarii odpowiada...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 28, 2006 10:54

Dzieki za odpowiedz.
ewka-Dexoryl jest malo skuteczny,na mojego kota w kazdym razie nie podzialal.Proponuje Oridermyl.
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 28, 2006 11:01

Dzięki będę próbowała teraz to :)

ewka_wroc30

 
Posty: 20
Od: Pon mar 27, 2006 12:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 28, 2006 11:06

Cancerek pisze:Dla Amy:

Podstawowym warunkiem jest samodzielne jedzenie, wtedy wcześniejsze oddanie nie wiąże się z większym ryzykiem, pewne badania dowodzą, że wcześniejsze odsadzenie zmniejsza ryzyko wystąpienia FIP.
Myślę, że gdy kotki będą miały dobrą, fachową opiekę to nic specjalnie im nie grozi.


Należałoby dodać z medycznego punktu widzenia. Gdyż inaczej zachęci to włascieli kociaków do oddawania malusieńkich kociąt, które z wielu (nie tylko medycznych względow) powinny być przy matce, do ich oddawania do nowych domów jak najwcześniej.
Nawet najlepsza opieka ludzka nie zastąpi kociej matki, jej mleka i nauki społecznych, kocich zachowań.
Na tym forum wiele osób włożyło wiele wysiłku w edukację na ten temat i stara się przeciwdziałać popularnemu poglądowi iż kociak już samodzielnie jedzący z miseczki może iść do nowego domu.
Nie sądzę by poparcie popularnego, acz szkodliwego dla zdrowia i psychiki kociąt poglądu autorytetem lekarza weterynarii było dobrym posunięciem.

Zarażenie FIP jest tylko możliwe o ile matka jest na to chora. W przypadku dziczków i kotów domowych zachodzących w ciążę nikt nie robi testów. Czy w takim przypadku należy wszystkie kociaki wydawać w wieku 4 tygodni? Profilaktycznie?

Istnieje jeszcze niebagatelna dla zdrowia kociąt kwestia odrobaczeń i szczepień. W wieku 4 tygodni, czy nawet 6 (kociak je wtedy zupełnie samodzielnie z miseczki) nie można odrobaczyć, zaszczepić kociaka i przeczekać co najmniej tygodniowa kwarantannę. Przeniesienie kociaka w nowe warunki bez tych zabiegow może być dość ryzykowne.
Zwykle oddaje się kociaki w bardzo dobre, choć czasami mało świadome zagrożeń, ręce (kontakt z innymi kotami, brak kwarantanny domowej dla kociaka).
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39426
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 28, 2006 12:43

Dzięki Cancerku,

Cancerek pisze:
Dla Małej ze świdnicy:

Nie podałaś morfologi i rozmazu, bez tego trudno ocenić rozwijący się proces zapalny.
Ta biochemia wskazuje na uszkodzenie wątroby, przy zapaleniach trzustki zwykle występuje niewielka glikemia.
Może warto kota ustawić na odpowiednią dietę w takich przypadkach stosuję hepatic. Można też wspomagająco zastosować hepatil, hepa-mertz lub essentiale forte.


Żaden z lekarzy (byliśmy juz u dwóch) nie zalecał zrobienia morfologii, a drugim razem to wogóle wymusiliśmy pobranie krwi :cry:
Rozumiem, że pod hasłem "stosuje hepatic" masz na myśli rodzaj karmy dla wątrobowców? Niestey kot je głównie suchą karmę dla seniorów (czyli z wszystkimi niskimi wskaźnikami), surowe mięsko, warzywa i nie chce jeśc leczniczych karm wogóle - ani mokrych ani suchych, po prostu chodzi głodny i płacze. Zaznaczam, że próby przegłodzenia nie dają żadnego rezultatu (przez te 13 lat jego życia próbowaliśmy kilkakrotnie - bez rezultatu) a w chwili obecnej brak pożywienia może tylko drastycznie pogorszyć stan wątroby. Więc kot je mokre takie jak lubi - GOURMETA. A to o czym piszesz: hepatil, hepa-mertz lub essentiale forte, to sa tabletki czy zastrzyki? Czy mogę je gdzieś dostać czy zasugerować wetowi, żeby je nam sprzedał?
Oczywiście przy najbliższej okazji zrobimy znowu badanie krwi z morfologią. pozdrawiam
Obrazek

ania.b

 
Posty: 127
Od: Pt sty 13, 2006 8:53
Lokalizacja: Świdnica

Post » Wto mar 28, 2006 13:03

Odpowiadam:kotka była odrobaczona,wczoraj podałam dwa razy smektę po 1cm(tak zalecił wet.) i dostawła do jedzenia gotowaną rybę,biegunka ustąpiła,ale wet. powiedział, że to może być alergia na karmę.Pamiętam ,że przed biegunką podałam jej witaminkę-felwital+tran-może to było przyczyną.Teraz nie wiem co gorsze pasożyty czy alergia.Martwie się bo mam drugiego kota,żeby się nie zaraził.Dziś kotka dostała saszetkę kitiketa-narazie qupy nie było.Co pan radzi robić dalej -zmieniać karmę jeśli tak to na jaką i czy zrobić te badania kału
dela

dela

 
Posty: 29
Od: Wto mar 21, 2006 14:54
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki

Post » Śro mar 29, 2006 8:17

dela - mój kocur zawsze miał biegunkę po mokrym kitykecie (od 10 lat go nie kupuję), najlepiej pracę jelit reguluje surowe mięso (ja daję swojemu przemrożoną wołowinę) i potem jak ręką odjął :wink:
Obrazek

ania.b

 
Posty: 127
Od: Pt sty 13, 2006 8:53
Lokalizacja: Świdnica

Post » Śro mar 29, 2006 11:45

poza tym co dajesz jeszcze do jedzenia?może śmieszne pytanie,ale wróciła biegunka,byłam u weta ,musze zrobić badania na pasożyty,jak to się wykluczy tzn. alergia i czym tu karmić takiego kota,karmy specjalne są drogie, a ja mam dwa koty jak dam jednemu to musze dać drugiemu.Jakie mięsko moge jeszcze dawać?
dela

dela

 
Posty: 29
Od: Wto mar 21, 2006 14:54
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki

Post » Śro mar 29, 2006 11:50

poza tym co dajesz jeszcze do jedzenia?może śmieszne pytanie,ale wróciła biegunka,byłam u weta ,musze zrobić badania na pasożyty,jak to się wykluczy tzn. alergia i czym tu karmić takiego kota,karmy specjalne są drogie, a ja mam dwa koty jak dam jednemu to musze dać drugiemu.Jakie mięsko moge jeszcze dawać?
dela

dela

 
Posty: 29
Od: Wto mar 21, 2006 14:54
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki

Post » Śro mar 29, 2006 12:17

to zależy co kot lubi: mojemu dawałam serca drobiowe pokrojone, sparzone - nie lubi :cry: , ryba (filet z mintaja :!: morszczuk ble :twisted: ) rozmrożona, też sparzona przed podaniem; wątróbka drobiowa - owszem. Zaznaczam, że rybę i wątróbkę daje mojemu sporadycznie (ze względu na wiek-13 lat i problemy nerkowo-wątrobowe). Natomiast na pewno podstawową zasadą jest podawanie posiłku o temperaturze pokojowej - ani ciepłego ani prosto z lodówki. Sucha karma też powinna trochę powstrzymać biegunkę. A kicia dużo pije? (powinna, bo jest odwodniona) Musisz konieczne zrobić te badania krwi, jak zalecił lekarz, bo może to faktycznie pasożyty
Obrazek

ania.b

 
Posty: 127
Od: Pt sty 13, 2006 8:53
Lokalizacja: Świdnica

Post » Śro mar 29, 2006 14:37

jest gorzej,teraz i drugi kot ma biegunkę-co to może być?wet chce dać zastrzyki-twierdzi,że to może być wirus.Martwie się o nie ,jak pobrać kał do badania jak jest biegunka?
dela

dela

 
Posty: 29
Od: Wto mar 21, 2006 14:54
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki

Post » Śro mar 29, 2006 17:31

chyba to co wyleci to zbierasz do sterylnego pojemniczka...
Obrazek

ania.b

 
Posty: 127
Od: Pt sty 13, 2006 8:53
Lokalizacja: Świdnica

Post » Śro mar 29, 2006 23:17

oj te biegunki, spać nie mogłam prze nie :lol: , tak naprawde było! Ile było zachodu z tym, jak sie okazało uczulenie na pokarm, mój kot nie może jeść ryb, bo ściany kolo kuwety są w brązowe plamki. Z drugiej strony nie może jeść cały czas tego samego bo ma zatwardzenie(kotek ma 10 latek), wiec tak co drugi dzień dodaje do śniadanka łyżeczkę oleju z wątroby dorsza (specjalnego dla kotów) i wszystko gra (tzn. robi kupkę dwa razy dziennie, o normalnej konsystencji, tak tak sprawdzam bo to bardzo ważne)! do tego ma groszki które sobie od czasu do czasu chrupie. Było ciężko, ale sprostaliśmy zadaniu.

krokodylek

 
Posty: 127
Od: Sob lut 18, 2006 23:19

Post » Czw mar 30, 2006 7:23

to fantastycznie :) cieszymy się, że już wszystko w porządku! :wink:
Obrazek

ania.b

 
Posty: 127
Od: Pt sty 13, 2006 8:53
Lokalizacja: Świdnica

Post » Czw mar 30, 2006 12:14 Problem :(

Proszę o radę : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41760

Kotka nie byla sterylizowana.

Pozdrowienia
"...Nawet najmniejszy kotek to żywe arcydzieło..." Leonardo da Vinci

Netefari

 
Posty: 15
Od: Sob lut 18, 2006 16:04

Post » Czw mar 30, 2006 17:49

Szukam opinii na temat karmy ProPac
oto jej przyblizony skład
Kompletne i zrównoważone pożywienie dla wzrostu kociąt i rozmnażających się kocic we wszystkich etapach ciąży i laktacji. Składniki: kurczak, mączka ryżowa, kukurydza, tłuszcz z kurczaka (konserwowany tokoferolem, źródłem naturalnej witaminy E), suszone jaja, suszona pulpa buraczana, ryby, suszona serwatka, suszone drożdże piwne, kultury bakterii, sól, chlorek potasu, DL-metionina, lizyna, kiełki pszenicy, chlorek choliny, witamina E, aktywowany zwierzęcy sterol (źródło witaminy D3), tauryna, witamina A, niacyna, D-pantotenian wapnia, witamina B12, ryboflawina, tiamina, kwas askorbinowy, biotyna, chlorowodorek pirydoksyny (witamina B6), inozyt, kwas foliowy, tlenek manganu, siarczan żelaza, siarczan miedzi, tlenek cynku, jodek. ANALIZA: białko nie mniej niż 34,00%, tłuszcz nie mniej niż 22,00%, błonnik nie więcej niż 3,00%, wilgotność nie większa niż 10,00%, popiół nie więcej niż 7,00%, magnez nie więcej niż 0,100%.

Czy mozna tym bezpiecznie karmic kociaki??
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 158 gości