Wwa Falenica, Bobi ZNALEZIONY po 25 dniach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 22, 2019 13:14 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

potrzebna osoba do pomocy w szukaniu!!!!!
Sqbi będzie siedział w punkcie,a ja sama to nie wiem czy też gdzieś w okolicy przysiąść z klatka lapka,czy samej chodzić i nawolywac kota....
Najpierw trzeba zlokalizować Bobiego, wciąż to nie jest zrobione i on może być wszędzie na tym terenie łuku..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 22, 2019 13:20 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby obcy kotek przyszedł na nawoływanie. Raczej obserwacja i wabienie jedzeniem. U mnie Nowaki przychodzą z najdalszych zakątków na zapach (a może na grzechot) suchego purizonu. Dwa pozostałe na szelest opakowania kabanosków. Może trzeba dopytać Skubiego jakie dźwięki i/albo zapachy są najbardziej kuszące dla Bobisia.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8862
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 22, 2019 13:24 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Marzenia11 pisze:Nie wiem czy potrzebny jest samochód. Myślę że warto jest nadal dokładnie eksplodował łuk. Do tego bardziej potrzeba osób niż samochodu. Jest to teren do obejścia a z samochodu przecież żadne szukanie jest. Chyba ze macie na myśli auto do odwiezienia ludzi w nocy.

Marzenia, chyba właśnie chodzi o to, żeby było czym dowozić i odwozić ludzi którzy zgłoszą się do pomocy, bo ten Wawer/Falenica jest chyba nie tak blisko, żeby np. wracać po nocy do W-wy. Bardzo by się przydała taka osoba z samochodem dowożąca!
No i koniecznie ktoś do pomocy dla Ciebie na dzisiaj! Zaraz wpiszę w tym drugim wątku w tytule

edit,: Marzeniu, to na dzisiaj potrzeba czy na jutro?
Ostatnio edytowano Sob cze 22, 2019 13:26 przez zuzia96, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 22, 2019 13:25 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Nie wiem jak działa kamerka
Ja byłam u sąsiadki w ogródku ,na sąsiedniej posesji coś zobaczyłam ale nie wiedziałam co to
I za pomocą lornetki po kilku dniach namierzyłaś kota na sąsiedniej posesji
Kot u mnie jadł spał ale nie chciał przyjść
Łapanka ku uciesze i dokuczliwość paru osób ,czołganie się pod krzaczkami a kocio pod siatka i na następna posesje
Złapałam bo miał złamania i nie dał rady sforsować siatki i na niej go chwyciłam przyniosłam w takiej torbie workowatej
Może masz możliwość z dachu ,okien balkonu obserwować okolice
U mnie jest tych daszkow

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob cze 22, 2019 13:25 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Dla Bobcia wolowinka miała być necaca.

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 22, 2019 13:32 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Kurcze, może ją coś źle rozumiem lub sama nie potrafię się jasno wyslowu
Ic.
Tu chodzi o to aby zlokalizować Bobiego. To jest cel. Nie jest zlokalizowany.
Jak zlokalizować Bobiego???
Nam przychodzą do głowy szukanie i obserwowanie. Szukanie,aby go zobaczyć i mieć pewność że to on.
Dlaczego warto chodzić i nawolywac smierdzac na kilometr kotom ziolem? Bo
-koty sobie chodzą i można spotkać chodzacego, biegnące go, siedzącego gdzieś Bobiego, tak jak widzimy inne koty
-na smród zioła i parówki :) kotywychodza,intrresuja się.
Stąd takie dzialania.
Ale może znacie skuteczniejsze sposoby na ZLOKALIZOWANIE Bobiego?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 22, 2019 13:35 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Kot już jest na pewno głodny, skusi się na wszystko, ale sqbi90 pisał, że wołowina mu najlepiej zawsze smakowała. Kiedy łapałam dziczki to kupowałam jakiegoś "śmierdziela " typu whiskas z rybą. Czuć to na odległość, woń dla kota wręcz zniewalająca.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 22, 2019 13:40 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

ewar pisze:Kot już jest na pewno głodny, skusi się na wszystko, ale sqbi90 pisał, że wołowina mu najlepiej zawsze smakowała. Kiedy łapałam dziczki to kupowałam jakiegoś "śmierdziela " typu whiskas z rybą. Czuć to na odległość, woń dla kota wręcz zniewalająca.

Ewar ale chyba wiedziałas na jakim terenie wielkości paru,parunastu metrów są Twoje dziczki? Czy się mylę?
I chyba Twoje dziczki wiedziały gdzie mają stołówkę? Czy źle rozumiem?
Ostatnio edytowano Sob cze 22, 2019 13:41 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 22, 2019 13:41 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

No, sposób to może mam ale ... taki abstrakcyjny. Sklonować Skubiego. Nikt, poza Skubim, nie będzie miał 100% pewności, że TO BOBI. Dlatego tam, gdzie są klatki-łapki mogą być inni. Jak kot się złapie to Skubi zidentyfikuje. Tam gdzie trzeba obserwować to Skubi osobiście.
Kamerka nie wiem czy się sprawdzi. Rozdzielczość takich kamerek jest raczej mierna.
Bardzo żałuję, że ja 180 km. od W-wy :placz: .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8862
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 22, 2019 13:44 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

ewkkrem pisze:No, sposób to może mam ale ... taki abstrakcyjny. Sklonować Skubiego. Nikt, poza Skubim, nie będzie miał 100% pewności, że TO BOBI. Dlatego tam, gdzie są klatki-łapki mogą być inni. Jak kot się złapie to Skubi zidentyfikuje. Tam gdzie trzeba obserwować to Skubi osobiście.
Kamerka nie wiem czy się sprawdzi. Rozdzielczość takich kamerek jest raczej mierna.
Bardzo żałuję, że ja 180 km. od W-wy :placz: .

No nie do końca. Bobi jest charakterystyczny, nietypowy jeśli chodzi o gabaryty, postury i wielkość. Do tej pory nie było problemu z identyfikacja kota tylko ze spotkaniem Bobiego,z namierzeniem go.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 22, 2019 13:47 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Bobi nie jest czarnym kotem które to czarne prawie się nie różnią. Czy burym, których też można mieć klopot odróżniać.
Ma konkretnie umaszcxony pysk,podkolanowki białe na wszystkich lapach,i trojkatna plamke na nosie.
Jest ogromny,wags 7kg, moja Dee ważyła 6,3 wiec wiem jaka to postura, dodatkowo dlugi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 22, 2019 13:51 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Niestety nie udało się uruchomić tej kamery. Jedziemy z powrotem do sklepu.
Słów mi brakuje :(

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 22, 2019 13:54 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Marzenko, w moich doświadczeniach poszukiwawczych, niektóre koty bały się głośnego nawoływania. Dlatego poradziłabym, raz wołać głośniej, raz ciszej, a innym razem pomilczeć. Tak na wyczucie.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob cze 22, 2019 13:54 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Marzenia11 pisze:
ewar pisze:Kot już jest na pewno głodny, skusi się na wszystko, ale sqbi90 pisał, że wołowina mu najlepiej zawsze smakowała. Kiedy łapałam dziczki to kupowałam jakiegoś "śmierdziela " typu whiskas z rybą. Czuć to na odległość, woń dla kota wręcz zniewalająca.

Ewar ale chyba wiedziałas na jakim terenie wielkości paru,parunastu metrów są Twoje dziczki? Czy się mylę?
I chyba Twoje dziczki wiedziały gdzie mają stołówkę? Czy źle rozumiem?
Nie wiedziałam i nie wiem, gdzie mieszkają/mieszkały moje dziczki, ale stołówka zawsze w tym samym miejscu. Chodzi mi o to, że koty wyczuwają jedzenie z dużej odległości, zwłaszcza takie mocno woniejące. Wołowina nie pachnie aż tak intensywnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 22, 2019 13:56 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Iwonami pisze:Marzenko, w moich doświadczeniach poszukiwawczych, niektóre koty bały się głośnego nawoływania. Dlatego poradziłabym, raz wołać głośniej, raz ciszej, a innym razem pomilczeć. Tak na wyczucie.

Dokładnie tak robimy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, Sillka i 61 gości