Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 17, 2013 20:28 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

mamaGiny pisze:
Blekitny.Irys pisze:Dziewczyny, zamiast dorzucić się do kwiatów wpłacam pieniądze na rzecz starej kotki, która nigdy nie znalazła domu - Tamago.
Basia kochała koty i myslę, że zaakceptowałaby moja decyzję.
Basiu [*]


i to jest najpiękniejszy kwiatek złozony dla Basi ..

niech Tamago ma i cos ode mnie..

Pozwolicie że ku pamięci Basi też wpłacę coś naTamago.

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Pt maja 17, 2013 20:29 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

po_prostu_kaska, dziekuje :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 17, 2013 20:43 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

mamaGiny pisze:
Goyka pisze:Ehhhh przygnebiajaca jest cisza na tym watku :( poki Basia zyla, zyl i watek teraz jest bezruch. Mam nadzieje, ze po pogrzebie Basi, watek odzyje i jej pamiec pomoze nam kontynuowac to co zaczela...


ja myślę, że większość z nas jest nadal w szoku, wielkim przygnębieniu i swój smutek przezywa w ciszy własnego domu...
takich osób jak Basia się nie zapomina.


Jestem, i czytam na bieżąco. Ale ciężko mi pisać.
Mimo wszystko mam żal do losu. Wiedziałam, że jest źle, ale jednak gdzieś tam człowiek się łudził. Smutno przeraźliwie.
po_prostu_kaska
 

Post » Pt maja 17, 2013 20:44 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Cisza jest na wątku, bo jakoś słów brak i każdy na swój sposób przeżywa i wspomina Basię, przed tym ostatnim pożegnaniem.

Mi dodatkowo słów zabrakło, jak sprawdziłam stan konta. I nadal nie wiem co powiedzieć, poza wielkim DZIĘKUJĘ.
Do tej pory samych wpłat z forum jest 470zł. Najpóźniej w poniedziałek wieczorem wstawię tu dokładne rozliczenie, bo pewnie w poniedziałek coś jeszcze na konto wpłynie. Nie wiem jak dziękować...

Odnośnie nadwyżki wpłat i sugestii, żeby pieniądze przekazać synom Basi, pozwólcie, że napiszę swoje zdanie: u Basieńki w domu zostały 3 koty i 2 psy, z czego jeden pies jest "osobistym" psem syna Basi. Piszemy tu często "chłopcy", "dzieci", ale to dorośli mężczyźni, których sytuacja finansowa jest o wiele lepsza niż niejednej osoby z forum, mającej pod opieką znacznie więcej zwierząt. Meksykanka przywiozła duży zapas karmy, a jeszcze większy przyniósł kurier na adres ACHY, i szczerze Wam powiem, że przy 3 kotach zapas ten powinien wystarczyć na kilka miesięcy, a rozumiem, że plany są takie, żeby z czasem wszystkie koty wyadoptować (zaczynając od kotki-Zosi). Ja należę do tych oszczędnych i rozsądnych jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy, i wybaczcie mi, ale uważam, że synowie dostali już 300zł w gotówce (poza zapasem karmy), i przekazanie im kolejnej gotówki, po prostu nie byłoby rozsądne.
Moja propozycja jest więc taka, aby z tych pieniędzy wspomóc finansowo domy tymczasowe, które pod swoją opiekę przygarnęły koty Basi. Albo też, z czego pewnie ucieszyłaby się Basia najbardziej, dodatkowo wybrać jednego kota ze schroniska, i zająć się jego leczeniem, "odchuchaniem" i wyadotowaniem. Tym właśnie zajmowała się Basia - ratowała schroniskowe koty. W ostatnich miesiącach mocno ubolewała nad tym, że nie ma już siły do schroniska chodzić. Miałam przyjemność towarzyszyć Basi w Jej ostatniej wizycie w schronie, i doskonale pamiętam jaką Jej ta krótka wizyta sprawiła przyjemność.
Meksykanka mówi, że Basia zawsze chciała mieć czarnego kota. I w schronisku jest jeden czarny kot, 7-8 letni alergik. Może właśnie na niego przeznaczyć część pieniędzy? Albo na drugiego starszego kastrata, którego Basia zawsze brała na ręce i bardzo go żałowała, bo kocur ten cierpi na plazmacytarne zapalenie dziąseł, przez co niestety, co jakiś czas traci na wadze i zdrowiu. To dwa starsze kocury, najbardziej potrzebujące domu, odpowiedniej diety i dobrej opieki. To takie koty, którymi na pewno w pierwszej kolejności zajęłaby się teraz Basia, gdyby nadal pełna sił i zdrowia, była z nami.


Basiu [*]
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt maja 17, 2013 20:50 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Nigdy nie poznałam Basi osobiście, na wątek też trafiłam dopiero kilka dni temu, jednak od wczorajszego wieczoru nie mogę się pozbierać... To chyba ta świadomość, że odszedł ktoś Wspaniały o wielkim, wrażliwym sercu i czystej duszy.
Basiu żałuję, że nigdy nie było mi dane Cię poznać osobiście.
Jeśli powstanie fundusz im. Horacy7, chciałabym się przyłączyć, by wspierać Tych, którym tak bardzo oddana była Basia.
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt maja 17, 2013 20:52 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

również uważam, żeby pieniążki przekazać tym, na których Basi tak zależało - dla kotów ze schroniska w Szczytnie
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 17, 2013 20:54 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

mamaGiny pisze:również uważam, żeby pieniążki przekazać tym, na których Basi tak zależało - dla kotów ze schroniska w Szczytnie

popieram w pełni - Nowa_Sztno uważam, że własnie tym kocurkom by Basia pomogła. Pomysł moim zdaniem fantastyczny. Oczywiście po weryfikacji info z dt, czy nie potrzebują pomocy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 17, 2013 20:55 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Doskonala mysl... Basia bylaby szczesliwa.. Ja rowniez wyslalam pieniazki.

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pt maja 17, 2013 20:55 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

oj, to tak jak ja... tez marzy mi sie czarny kot...
Nie dane bylo Basi na tym swiecie tego marzenia spelnic, ale tam, gdzie teraz jest ma wokol siebie mnostwo czarnych i nie tylko...

to chyba normalne, ze mimo, ze czlowiek ma swiadomosc, ze ktos bliski jest smiertelnie chory, jednak do samego konca sie ludzi...
Mam nadzieje, ze Basia nie cierpiala chociaz w ostatnim momemcie, gdy przechodzila do lepszego swiata... :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 17, 2013 21:01 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Zgadzam się całkowicie z tym co napisała Nowa_Sztno, Basi zawsze najbliższe były te koty ze schroniska :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 17, 2013 21:05 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Julio, wiesz, że jestem jak najbardziej za... i dziękuję, że tak trafnie to ujęłaś, bo ja obecnie mogę tylko zaplątać się we własne zeznania. :oops:
Niestety chłopcy nie byli związania emocjonalnie z kotami Basi a po wizycie w Szczytnie tym bardziej jestem przekonana, że przekazanie pieniędzy i karmy chłopcom nie oznacza, że będziemy pewni dalszego losu zwierzaków...

Basia najbardziej przeżywała los właśnie takich schroniskowych "bied" i mnie wydaje się, że przeznaczenie pieniążków na leczenie, wyprowadzenie na koty jednego podopiecznego w imieniu Basi... jest doskonałym pomysłem...
Przecież będzie można śledzić los takiego podopiecznego Basi, wysyłać zdjęcia... kibicować...
No toż to działanie praktyczne a równocześnie próba spożytkowania tego zaangażowania emocjonalnego, które tak wspaniale okazałyście. A to jak najbardziej zgodne z ideą, która przyświecała działalności Basi.
Ja sama się sporządkuję i również rozliczę wpływy...

Tylko dajcie mi jeszcze chwilkę :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 17, 2013 21:09 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Zosiu Kochana... nie spiesz się z niczym. Ja Cię bardzo proszę, w pierwszej kolejności zajmij się teraz sobą. My tu również z Tobą jesteśmy, pamiętaj o tym.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt maja 17, 2013 21:11 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Również uważam, że to bardzo dobry pomysł aby wesprzeć jakiegoś najbardziej potrzebującego kota ze schroniska. Bo tak zrobiłaby by Basia gdyby mogła. Zabrałaby tego w najgorszym stanie i wyprowadziła go "na ludzi", a następnie znalazła dom.
po_prostu_kaska
 

Post » Pt maja 17, 2013 21:18 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Nowa_Sztno dziękuję, że zgodziłaś się wziąć na siebie tę odpowiedzialność i przeprowadzić zbiórkę na Pożegnanie Basi. Jak widać jesteś do tego wybrana :ok: Chyba sama Basia podsunęła Tobie ten doskonały pomysł. To najpiękniejsze uhonorowanie Horacy7 - uratowanie kolejnych kotów.
Meksykanko - przytulam i wspieram. Trzymajcie się jutro dziewczyny.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 17, 2013 21:20 Re: Tymczasy u horacy7. Basia odeszła ...

Poproszę o nr konta - wpłacić moge dopiero w poniedziałek, jutro raczej nie zdążę.
Zamiast kwiatów dla Basi - dla kotów ze schronu.
Gdyby była, byłoby im lżej.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2420
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur i 72 gości