Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 23, 2013 19:03 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu może na razie nie rób operacji Amandzie, może to zwykłe tłuszczaki. Jak jest w dobrej formie to może to zostawić. Jutro zrobię przelew na Amandę na marzec.
Ty Dorciu przespałaś (przynajmniej odpoczęłaś), a ja się tak narobiłam że aż mnie cała ręka rwie od góry do dołu - sprzątam bo w przyszły weekend odwiedzi mnie koleżanka z Australii i muszę jakoś doprowadzić mieszkanie do ładu, chociaż tam gdzie widać na pierwszy rzut oka :oops: ale teraz mam kryzys może po x-factor złapię trochę siły. Dzisiaj ponad pół dnia spedziłam na szorowaniu łazienki, jakoś wolno mi to idzie.

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 19:21 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Elu , te 50 zł. to spada mi jak z nieba. :1luvu:

Pójdę z nią do wetki ,porozmawiam,boję się ją operować. :oops: :cry:
będzie dobrze.
musi być.
to największa zadymiara i szczekaczka ,czym większy pies tym smaczniejszy :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 19:39 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:niestety :cry:

Była u mnie koleżanka ,opchnęła kawał szarlotki ,pogadałyśmy ludzkim ozorkiem :mrgreen: poleciała do kościoła ,a ja ?
poczesze bździągwy :wink:
Amanda ma małe guzki w listwie mlecznej ,ziarnka grochu :cry: nie wiem czy operować czy obserwować czy rosną .
ma 12 lat i chyba w niezłej jest formie .
Cholera no. :?

Dorcia dr.Rupiński(moje bożyszcze) mówi,że operować jak nagle zaczną sie powiekszać.Jak to mówi doktor"jak ruszą".
To sa guzy hormonozalezne-powiekszaja sie podczas cieczki jesli nie sterylizowana. Jesli sterylizowana jest szansa,że nie sa złosliwe i nie powiększą się.
Jesli zaczną przypominac winogrono,narastaja jeden obok drugiego-wtedy trzeba operowac szybko.
Serniczek
 

Post » Sob lut 23, 2013 19:55 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Amanda nie jest sterylizowana ,niestety .
Obserwuje.
Kota miała guzki ,rosły szybko ,była operowana ,przeżyła jeszcze rok.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 20:14 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

spoko Dorcia. Mój jamniś Funia żyła 16 lat,miała guzki,które tak jakby przyrastały w grona ,ale były małe i rozsiane.
Nie guzki ja zabiły tylko kardiomiopatia.I tez nie była sterylizowana.
Serniczek
 

Post » Sob lut 23, 2013 20:32 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dzięki Serniczku ,mam nadzieje że Mundek też nie odwali mi numeru :oops: :cry:

a to moje dzieło. :wink:

Obrazek
Obrazek
tak sypia Tytek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a to dzieje się pod moją kołdrą :wink: mój tłusty zad :oops:
Obrazek

a to pieszczoszki :twisted:
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 20:51 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Jeju .... 8O pyszności :P I jakie piękne stwory ! :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Z psinką będzie dobrze , zobaczysz :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lut 23, 2013 21:05 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Basiu dziękuję :D i zapraszam . 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 21:21 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Nie kuś bo skorzystam :twisted: . Dziękuję za zaproszenie . Na zdjęciach to nie wiadomo które słodsze , zwierzaki czy ciasto :P
Moja sunia ma tłuszczaczka na obojczyku , od 2,5 roku. Nie operujemy bo ten tłuszczak raz znika prawie i jest ledwo wyczuwalny a raz się powiększa do rozmiarów 3/4 landrynki . Nic się na razi nie dzieje ale obserwujemy . Gacunia jest po ropomaciczu i ma 11 lat .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lut 23, 2013 22:04 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob lut 23, 2013 22:12 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

no jaka ty jesteś ładna :1luvu:

a tort super i kocham cię ciociu też :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 22:13 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob lut 23, 2013 22:48 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

jaki zajefajny tort :)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Sob lut 23, 2013 23:16 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Narobiłyście mi apetytu na słodkie :twisted: :ryk: Super zdjęcie . :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 24, 2013 10:11 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu jaka piękna szarlotka :D musi być wspaniała - nie ma to jak szarlotka własnej roboty, ja wczoraj zakupiłam sobie bezę hiszpańską w Misiance była taka duża że jeszce dzisiaj dojadałam - jak będę Dorciu wybierała się do Ciebie to zakupię właśne taką bo jest lepsza niż amaretto.
Zdjęcie super Twoje Futerka są przekochane :1luvu:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google [Bot] i 125 gości