Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 18, 2011 11:56 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nie wnikam w Twoje umowy z kamari.
Uważasz jednak, ze takie żonglowanie kotem wyjdzie mu na dobre???
Szczerze mówiąc jestem przerażona tym co czytam: chcesz zmienić dom kotu po operacji?
Potem być może jeszcze raz? I może jeszcze?
Jak czytam Twoje wypowiedzi nie moge uwierzyć, zę od 10 lat zajumujesz się kotami...
Szkoda.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lip 18, 2011 12:01 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nie mam wyjścia. W takiej sytuacji jestem, a nie innej. Zmusił mnie do tego los. Potem pójdzie tylko do DS.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 12:26 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nic nie napiszę o tym co czytałam wyżej.................... :strach: żonglowaie ....nic dodać nic ująć............
można było przewidzieć,że moze być różnie..... :roll:
a badania?? już nie są potrzebne??
stres znowu zmianą domu....
ta pani rozumiem też ma koty? a wet zalecał dom bez.... :roll:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon lip 18, 2011 12:28 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

sabina1977 pisze:W takiej sytuacji jestem, a nie innej.

Przecież wiedziałaś...
A zresztą po co ta gadka.
Gaota, chyba miałaś rację.
Jeszcze raz mówię: szkoda.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lip 18, 2011 12:33 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

sabina1977 pisze:Nie mam wyjścia. W takiej sytuacji jestem, a nie innej. Zmusił mnie do tego los. Potem pójdzie tylko do DS.



W jakiej sytuacje jesteś to wiedziałaś od początku!
najszczesliwsza
 

Post » Pon lip 18, 2011 12:39 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nie zakładałam, że nie będzie jadł. Myslałam, ze operacja wystarczy i że wróci wszystko do normy. Ze będzie zdrowy. i wtedy by został u mojej mamy. Niestety wymaga stałej opieki, której nikt u mnie w domu mu nie zapewni, bo wszyscy pracują.

Tam będzie mu najlepiej, gdzie będzie.
Badań nie zrobiłam z protego powodu. Wet pow, że nie sa potrzebne.

Tutaj jest potrzebny tylko czas.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 12:47 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

No fakt, dziwnie się zrobiło...
Tyle badań miało być... Nie będzie... Wet sie rozmyślił, widzi kota codziennie ?
Kot jest w dobrej kondycji , a wyglądało na dramat...
I te domki z kotam.. bez kotów...
Chyba sie zgubiłam...
I skąd wiadomo , że tak reaguje źle na koty, skoro pisałaś, że koty go lubią? Wet zgaduje co mu przyjdzie do głowy?
Jedno nie ulega wątpliwości - przy tak delikatnej psychice jaką mają koty, gdzie stresem jest przestawienie fotela w domu, fundować mu ileś zmian w krótkim czasie , po operacji - nie jest w porządku wobec kota.
Źle - należało założyć, że może być różnie =z jedzeniem, gojeniem, papraniem itp.

Mam w takim razie nadzieję, że dom gdzie będzie, utrzyma kontakt na forum, albo jakiś inny, bo co najmniej wypada, żebyśmy tu wiedzieli co sie dzieje. Że nie będziesz ukrywać namiarów. A przynajmniej z tymi, którzy sie finansowo zaangażowali - oni poinforumują resztę.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25777
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 12:53 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nie ma nic do ukrywania :wink:
Ja będę zdawała relację na bieżąco.
Ci co dali pieniądze - rozliczenie otrzymali, kopiowałam i dawałam tutaj.

Na koty reaguje bardzo dobrze, ale to, że jest duzo kotów moze byc powodem tego, ze nie je. Podobno.
Dramat mam ja, bo nie chce jeśc. A kot jest w dobrej kondycji pomijajac to,ze nie je.

Badania będą, ale nie dzisiaj. Pod koniec tygodnia.
Na moje zyczenie. Plus testy na białaczkę.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 12:55 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

sabina1977 pisze:Nie ma nic do ukrywania :wink:
Ja będę zdawała relację na bieżąco.
Ci co dali pieniądze - rozliczenie otrzymali, kopiowałam i dawałam tutaj.

Na koty reaguje bardzo dobrze, ale to, że jest duzo kotów moze byc powodem tego, ze nie je.
Dramat mam ja, bo nie chce jeśc. A kot jest w dobrej kondycji pomijajac to,ze nie je.

Badania będą, ale nie dzisiaj. Pod koniec tygodnia.
Na moje zyczenie. Plus testy na białaczkę.

jesli dalej nie bedzie jadł to kondycja się pogorszy,podczytuję sobie i sama nie wiem co mysleć :( zamieszanie...
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 12:59 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Kondycja się nie pogorszy, bo jest karmiony strzykawką. Cały czas. I nadal jest prowadzony przez wet, który go operował. Więc wie, co robi.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 13:09 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Nie ma zamieszania. Po prostu czasami nie moze być tak, jakbysmy tego oczekiwali.

Najwazniejsze: Rudek jest i będzie w dobrych rękach.
Relacje będą na bieżąco.

Co jakiś czas.

Proszę się nie doszukiwać rzeczy, których nie ma.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 13:12 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Może więc faktycznie lepiej było dać Rudka od razu do Kamari.
Ona ma dobrą rękę do kotów i jest cudotwórczynią.
A tak kolejna zmiana :(
Nie wiadomo, ile jeszcze stresów go czeka...

Maciek123

 
Posty: 117
Od: Czw sty 20, 2011 15:53

Post » Pon lip 18, 2011 13:13 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Sabina, ile dni on już samodzielnie nie je?

A może by zrobić Rudkowi FB i poogłaszać szukając już domy stałego?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 18, 2011 13:23 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Moja sąsiadka się zastanawia czy go nie wziąc. Dlatego czekam. Emerytka. Tam miałby najlpiej i byłby pod moja opieką. Miałabym go na oku.

Mam 1 dom stały w Bytomiu, ale tam jest inny kot. Domu jeszcze nie sprawdziłam osobiscie. Więc sa 2 opcje.

Nie je od piątku sam. A w czwartek miał operacje.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pon lip 18, 2011 13:28 Re: Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Czyli już 4-tą dobę nie je samodzielnie...a łaknienie ma? Byłaś z nim już dzisiaj u weta?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katikot, puszatek i 314 gości