Wariatkowo 10. Parszywa Dwunastka ;) Foty s. 82

Cześć wariatuńciowe stadko.Ja wiem,wiem gdzie jest Ciechan w ciągłej sprzedaży.Ale Wam nie powiem,bo za dużo pijecie :ryk:

..Koteczki nie mogą przebywać w takim środowisku....Pijana matka,pijana ciotka.....Biedactwa moje. :mrgreen:

Brzdąca to ja gdzieś widziałam,a Baśki to nie ma ,nie ma i koniec.

My za dużo pijemy? My?
Bo za dużo stresu nas dotyka!

Cioteczka OKI trzęsącymi ręcami wybrała mój numer i dywagowałyśmy, czy robimy z tych kociotworów rękawiczki, dywaniki czy inne szaliczki...
Bo wróciwszy do domu zastała rozkrwawioną na pysiu Mamysz.

Po szybkich konsultacjach wet-ciotka-inny wet-ciotka ustalone, że krople do oczu są, potwór w łazience zamknięty zostanie na czas pracy i żadnych innych koteczków już denerwować nie będzie.
Nie wiem, OKI to tak to opisywała, że krew w żyłach zmroziło, ale ogólnie Mamyszy nic nie jest na samopoczuciu, tylko oczko nie wygląda najlepiej. Pazurem ma rozciętą od góry do dołu trzecią powiekę.

Winna znaleziona, Szelma ucho poszarpane ma.

Łomatko i córko.Toż to musiało do łapoczynów dojść.

I krwia się polała.Oj jak nie lubię widoku krwi.

No właśnie panienki się nie lubiły, ale żeby aż tak...

Babcia Szelma ma więcej pary niż myślałam.Ale mogły sobie polisę jakąś wykupić,bo leczenie kosztuje.Maupy jedne.

Szalony Kot pisze:No właśnie panienki się nie lubiły, ale żeby aż tak...

jak nic o faceta poszło.

kocurzyca41 pisze:Cześć wariatuńciowe stadko.Ja wiem,wiem gdzie jest Ciechan w ciągłej sprzedaży.Ale Wam nie powiem,bo za dużo pijecie ..Koteczki nie mogą przebywać w takim środowisku....Pijana matka,pijana ciotka.....Biedactwa moje. Brzdąca to ja gdzieś widziałam,a Baśki to nie ma ,nie ma i koniec.

następny pies ogrodnika. sama nie może na służbie a innym nie da, bo żałuje.

Podaje adres gdzie dzisiaj jest świerzuchny Ciechanek: .

na Żoliborku kole jordanka obok Kostki . Felińskiego róg Niegolewskiego - "Wilson Hostel" Dzisiaj widziałem napis: Ciechan dla dziefcynek.

"Dla świeto...bliwych 10 % zniżki po myszy."' (a to mój komentarz już)

W sumie po sumie trzeba się napić. :piwa:

i już niestraszne nam zakazy kocurzego patrolu AA... :mrgreen:

A to agresorki!

Gdzieś się musiały napatrzeć .

nie żebym coś sugerował ale te sińce i sznyty na rekach mateczki OKI....

dziwne dreszcze czuje... jakby zimny podmuch z zaświatów......

Mam na Żoliborz gonić?

Nooo beeez kitu!

OKI baaardzo dziękuje za dowiezioną karmę, melduje, że rozpływa się w błogim mlasku miarowego jedzenia

A najbardziej jest szczęśliwa, że to mlaskanie nie odchodzi z jej obgryzanych kostek :twisted:

szalona to
ty to jesz?????

a chcesz duze pufi z "je.... dronki" lekko niedojedzone przez shrekusia. trzymałem od niedzieli w lodufce.
drobiowe.
mogę dorzucic chiński makaron błyskawiczny. Shrekus go uwielbia. bo nie ma wyjścia.

tak się pytam. grzecznościowo. :ryk:

bo już w piśmie jest napisane : " spragnionego ciechanem napoić, a głodnego pufim z j..dronki nakarmić"...

:piwa:

alix76 pisze:A najbardziej jest szczęśliwa, że to mlaskanie nie odchodzi z jej obgryzanych kostek

Dużo by nie było do obgryzania.. tyle co Szalony Kotecek napłakał....

:mrgreen:

Szalony Kot pisze:Mam na Żoliborz gonić? Nooo beeez kitu!

OKI baaardzo dziękuje za dowiezioną karmę, melduje, że rozpływa się w błogim mlasku miarowego jedzenia

Oj to się ciesz.Moja chuda doopa,anoreksja chodząca Milusia niejaka nawet niemiarowo żreć nie chce....no nie i już. :evil:

Doda jest z Ciechanowa. Ciechan jest z Ciechanowa a Grzegorz był z Ciechowa....

:piwa:

tak mi się skojarzyło. taki wątek takie skojarzenia. :mrgreen:

Wariatkowo 10. Parszywa Dwunastka ;) Foty s. 82

Kto przegląda forum