Dla ciociofanek Ozziego mam niezbyt wesola wiadomosc:
nasz miziaczek pluszaczek kochany ma coraz gorsze wyniki badan. Powoli zaczyna sie u niego niewydolnosc nerek. Wetka twierdzi, ze jest szansa, ze sie go kroplowkami z tego "wyplucze", beda probowac. Ale jesli bedzie coraz gorzej, jesli nie da sie go z tego wyciagnac...

