



Kciuki za lepsze samopoczucie.
A forum... no cóż... Życie. Ludzie. Bywa.
Marikita, Ogion sam się mizia.


A ja zaczynam chyba hibernować.
Senność bezmierna mię ogarła.
Byle do końca tygodnia - mróz ma podobno odpuścić.
Idę spać dalej.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mróz ma podobno odpuścić.
justyna p pisze:Nie mam pojęciaCieszę się chwilą
Ja tam byłam gotowa do pracyOwa radosna nowina zastała mnie na przystanku. Czyli nie moja wina, czyli powinni uznać dzień pracy. A zresztą, przy mojej boskiej pensji pare groszy w te czy we wte
Agn pisze: Pixie65 - a Tobie nic nie zawiało?![]()
Agn pisze:Niestety - muszę.
Najwyżej zaopatrzę się na drogę w jakiś prowiant i wezmę naładowany telefon - posłucham sobie muzyki w drodze.![]()
I liczę na to, że będę miała jak Pixie65 - pusty autobus, pustą przychodnię i luzy u Doc. [To ostatnie mało prawdopodobne.]
A narty są do bani. Ja leniwa kobieta jestem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Google [Bot] i 87 gości