Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 09, 2011 13:12 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Znalazłam ten plaster, mi wterynarz go polecił żeby nie strsować kota i nie męczyć jakby przypadkiem futerko gdzieś sie przykleiło. A co ważne, może być wielokrotnie używany. Po prostu ściskasz i sie trzyma spięty jak rzep, jak mocno pociągniesz to odkleisz, a potem znów można założyć http://www.novamed.pl/elastyczny-bandaz ... y-3m-coban

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie sty 09, 2011 14:33 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

O... faktycznie świetne. Muszę nabyć. Ale pod koniec tygodnia, na razie spłukana jestem. Tzn. na koncie Teniusi są jeszcze pieniążki, ale fizycznie chwilowo ich nie ma :? , bo koszty innych w ostatnich miesiącach mnie zjadły. Teraz będę miała lepiej, bo więcej pracuję, ale póki co, to spłacam zaległości. Chyba, że gdzieś dostanę na miejscu, bez kosztów przesyłki.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 09, 2011 15:47 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Uff... zmieniłam opatrunek. Było mocno przyschnięte, ale po odmoczeniu okazało się, że rana wygląda nawet ładniej niż wczoraj. Jest czyściutka. I nie krwawi. Musiała jakoś w nocy pokrwawić. Może to ziarninowanie? Jak goiła się doopcia Teni, to w pewnym momencie te rany zaczęły bardzo krwawić, i doktor powiedział, że to dobrze. Że jak ziarninują, to w pierwszym okresie cała powierzchnia ma tendencję do krwawienia.
No nic, teraz już z tym opatrunkiem czekamy na jutrzejszą wizytę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 09, 2011 15:51 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Dzielne Dziewczynki :ok:
Buziaki dla Was obu :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 09, 2011 15:53 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

W porządnej aptece można zamówić ten plaster. Ja kupowałam u siebie w aptece. Tylko spisałam pani nazwę, wytłumaczyłam o co chodzi i na drugi dzień był. Tylko kwestia czy jest w pobliskich hurtowniach.
To bardzo duża oszczędność przy częstszych opatrunkach bo jak pisałam jest do wielokrotnego użytku. Jak odetniesz kawałek odpowiedni to potem można kilka razy go użyć. Prać też można. Ale po wypraniu już nie zawsze tak bardzo mocno może sie sklejać, ale użyć się jeszcze da. Po prostu widzi sie kiedy już nie klei sie tak idealnie i zmienia sie wtedy na nowy. Mój Toluś miał ponad 19 lat jak podawaliśmy wciąż kroplówki i welflon miał trzymany tym plastrem. Dzięki temu można bylo spokojnie zmieniać i nie męczyć chudych łapinek odklejaniem czy odcinaniem plastra.

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 10, 2011 18:00 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Tamiss, dzięki, będę pytać.

My już jesteśmy z Teniusią po wizycie. Tyłeczek wg. doktora całkiem nieźle, i zarośnięcie raczej nie grozi, siuśki nie pozwolą. Ostatnie odparzenie było dużo płytsze niż poprzednie. doktor tylko podpowiedział, chyba słusznie, że wtedy gdy idę do pracy i Tenia ma przez 9 godzin nie zmienianą pieluszkę, to smarować tyłeczek bardzo grubo tłustą, bardzo tłustą maścią np. z Alantanem, nie tyle dla gojenia, ile dla ochrony, żeby mocz nie miał szans dotrzeć do skóry. Olejek jest super i nadal będę go używać, ale jednak bardziej spływa i aż tak nie otula skóry chroniąc przed wilgocią.
Łapka będzie wg. doktora goiła się bardzo długo.Jak najbardziej mogę smarować olejkiem, ale najpierw jodyną, żeby osuszyć jak najbardziej. Chyba jej nie piecze, bo dzisiaj smarował i nie protestowała. Dokładnie to ma być tak: po południu zdejmuję opatrunek, osuszam jodyną i zakładam tylko jakąś luźną skarpetkę ochronnie, żeby wietrzyć rankę. Po jakichś 2-3 godzinach smaruję olejkiem i zawijam. Wtedy gdy będzie w skarpetce, będę ją dawać do klatki, żeby mniej na tym deptała. A potem trzeba będzie wymyślić jakiś ochronny "bucik" z miękką wkładką.
Tenia do czasu wszystko cierpliwie znosiła, zaczęła się burzyć przy manicurze, który przy okazji doktor zrobił, bo drapie okropnie, a przy ponownym zakładaniu pieluchy po prostu wściekła się i zaczęła wyć. W rezultacie nie przywiązałam jak trzeba i panna dojechała w pieluszce na kostkach nóżek :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 10, 2011 18:07 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

No, ale widzisz, lekarz wie lepiej, niż najlepsi. Niech się to goi :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 10, 2011 18:43 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Tenia super agentka...obie jesteście bardzo dzielne!!! :1luvu:

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Pon sty 10, 2011 20:46 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Ania, jezeli bedziesz miala problemy z kupnem bandaza - cobanu, napisz mi na priv swoj adres, kupie i wysle poczta lotnicza - w ok. tygodnia powinien dojsc. U nas mozna to nabyc w kazdej aptece.

Pozdrawiam i przesylam uklony do ziemi za to, co robisz.
Teni - zdrowka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

a.
Ostatnio edytowano Wto sty 11, 2011 1:00 przez ania-mania, łącznie edytowano 1 raz
------------------------------------------------------------
Sally [*] 12/2/2009 - pamietam i tesknie Malenka...

<><><><><><><><><><><><>

Czarna Amy - Her Craziness
Rudy Milton - His Laziness

ania-mania

 
Posty: 53
Od: Pt gru 04, 2009 2:19
Lokalizacja: Chicago

Post » Pon sty 10, 2011 21:02 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Kciuki za kocine!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 11, 2011 19:50 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Ja chyba dostanę kiedyś zawału.
Już wieczorem Tenia była jakaś nie wyraźna, ale to było takie ledwo zauważalne. Rano bardzo śpieszę, mam mało czasu, to i na obserwowanie go nie starcza. Po pracy miałam gdzieś iść,ale najpierw oczywiście spacer psów, karmienie tałatajstwa itd. A Tenia jakoś taka osowiała, do jedzenia nie bardzo. Miałam jej opatrunek zmienić po powrocie, ale w tej sytuacji myślę - obejrzę łapkę, chociaż z wierzcuhu, a tu... paluszki spuchnięte paskudnie. Znaczy się - doktor ciut za ciasno zabandażował. Rozwijam, Teńka coś się tam rozzłościła, szarpnęła - a tu jak nie tryśnie z piętki, najpierw takie trochę gęste z krwią, a potem czysta krew. Spanikowałam. nigdzie nie poszłam, a raczej poszłam (pojechałam) - do weta. Najpierw zadzwoniłam, powiedział, żebym na razie nawet luźno nie zawijała, a tylko założyła skarpetkę.
Co się okazało. Faktycznie elastyczny bandaż trochę za mocno ucisnął. Ale jakby "przy okazji" stało się coś, co właściwie jest pozytywne. Ta piętka poza tym, że z raną, to była dość mocno opuchnięta. A to było coś takiego jak obieranie palca - miałyście? Puchnie, boli, w końcu pęka albo trzeba naciąć. No i Teńce właśnie pękło. Na w piętce poza raną dwie dziury, głębokie do kości, chociaż maleńkie, takie otworki. Doktor powiedział, że właściwie wiedział, że tak się stanie, tylko nie myślał, że tak szybko, raczej się spodziewał, że tą raną będzie się oczyszczać. Po tym wszystkim łapka wklęsła zanim Tenia dojechała do doktora. Po drodze nawaliła jeszcze qpala gigant w pieluchę i woniała jak nie powiem co :twisted: , u weta ją przewinęłam, przy okazji pozwiedzała trochę. Po powrocie wzięła się solennie za nadrabianie zaległości w jedzeniu. Siedzi teraz w klatce w skarpetce, bo jak ją wypuszczę, to jeszcze skarpetkę zgubi. Rano przed pracą mogę znowu zrobić jej delikatnie opatrunek.
Ufff... idę spać, ledwo żyję.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 11, 2011 19:54 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Biedny maleńki Teniuś ze swoją biedną piętką :( Niektóre kociny mają okropne przejścia. Trzymam mocno kciuki za Tenię, a Ty się wyśpij, bo trzeba Ci sił.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 11, 2011 20:26 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Dla Teniusi :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto sty 11, 2011 21:05 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

Anu, spróbuj może kupić niemowlęce zwyczajne bawełniane skarpetki. Może to będziedobre jaksię palce obetnie. Ja kiedyś takie kupiłam dosłownie za grosze.
Albo coś takiego
http://www.medbon.pl/siatka-opatrunkowa ... -1050.html

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 11, 2011 22:34 Re: Niesprawna Tenia.Na piętce duża rana:(

:ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alcia, Google [Bot] i 80 gości