Dzień dobry!
U nas najwięcej pomaga oczywiście Nane-na czas szykowania święconego musiałam zamknąc ją w łazience.
Interesowało ją wszystko: pisanki, serwetka,barwinek,kiełbaska ,puchaty kurczaczek tylko chrzanu nie chciała.
Włożyłam na dno koszyczka trochę chrupek,może to pomoże na małego diabełka.
Reszta kotów obejrzała,obwąchała święconkę i nie była zbytnio zainteresowana.
Widziałam dzisiaj nowosc w koszyczku u młodej mamy- słoiczek z zupką Gerbera.
Pogoda u nas byle jaka-w nocy padało, teraz słońce i bardzo zimny wiatr.
Wracam do kuchni-ciekawa jestem, kto to wszystko będzie jadł ?
Pozdrawiamy
Wesołych Świąt!